Stanisław Barańczak, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Stanisław Barańczak, "Przepraszam, kto jest ostatni"
Dzięki poprzedniej epoce polska poezja kolejkami stoi. Dlatego dla Państwa Barańczak na dobrą noc.
Dzięki poprzedniej epoce polska poezja kolejkami stoi. Dlatego dla Państwa Barańczak na dobrą noc.
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] William Carlos Williams w tłumaczeniu Piotra Sommera. Wiersz na dzisiaj, bo wiosna wybuchła i trochę nie ma komu jej opowiedzieć. #zdaniemszota #williamcarloswilliams #piotrsommer
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Kwi 7, 2020 o 1:30 PDT
W państwie totalitarnym Wolność Nie będzie nam odebrana Nagle Z dnia na dzień Z wtorku na środę Będą nam jej skąpić powoli Zabierać po kawałku (Czasem nawet oddawać Ale zawsze mniej, niż zabrano) Codziennie po trochę W ilościach niezauważalnych Aż pewnego dnia Po kilku lub kilkunastu latach Zbudzimy się w niewoli Ale nie będziemy o tym wiedzieli Będziemy przekonani Że tak być powinno Bo tak było zawsze.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki dla Państwa, bo to wiersz tak pesymistyczny jak i optymistyczny. A na inne dzisiaj nie mam siły.
Światowy Dzień Poezji jeszcze trwa. Zatem Miron Białoszewski. "Zanoty", a więc rzeczy zanotowane, zasłyszane i przerobione w poezję. Bo i na tym polega czasem poezja. Wiersz możecie czytać optymistycznie i pesymistycznie. Którą opcję wybieracie?
Piotr Mitzner dla Państwa na spokojną noc. Jakże dzisiaj inaczej się czyta niektóre teksty.
Nie wiem jak Państwo, ale ja ostatnio unikam zaglądania do wiadomości. Niech będzie jak ma być. Ale nie wiem co sprawiło, że próbując uporządkować foldery w komputerze powędrowałem do folderu "listy Mirona Białoszewskiego" i wydobyłem dla Was taki rękopis. Wysłany do Haliny Bocian na dwa tygodnie przed śmiercią. Dobrze mi idzie zaszczepianie optymistycznego myślenia. DOSKONALE...
W nowym tomie poezji Krzysztofa Siwczyka znajdziecie wiersze na aktualnie ważne tematy, świadczą o tym choćby tytuły- "Mydło", "Osobnienie", a nawet "Pacierzyk" (to dla tych, co jednak postanowią w niedzielę wziąć udział w radosnym katolickim koronaparty). Mam jak przystało na czasy zarazy humor czarny, ale też wiele uznania dla bezkompromisowości i osobności Siwczyka. Mam z nim podobnie jak z Kaczanowskim - za cholere czasem gościa nie rozumiem, ale cieszę się, że mogę próbowac zrozumieć. Bo poetów zrozumiałych jest u nas bez liku. Tak więc wieczornie polecam "Osobnikt" Siwczyka, który właśnie się ukazał nakładem a5.
Dzisiaj wiersz Simona Armitage'a. Możecie go traktować w tych dniach jako świetną instrukcję postępowania, ale warto pamiętać, że kontekst wiersza jest polityczny. Jak pisze tłumacz wiersza, Jerzy Jarniewicz: "David Kelly, któremu wiersz jest dedykowany, to brytyjski ekspert od broni biologicznej, który zakwestionował dane o posiadaniu tej broni przez Husajna - stały się one podstawą inwazji na Irak. Wkrótce po złożeniu zeznań w tej sprawie, Kelly w niejasnych okolicznościach popełnił samobójstwo". Jakkolwiek by nie było, jest to przykład na to, że poezja zbawia. Chyba. A...