Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, Panna doktór Sadowska

"Panna doktór Sadowska" - zapowiedź książki

Jak piszą Dowody na Istnienie:

ZAPOWIEDŹ 💥 17 kwietnia ukaże się debiutancka książka Wojciecha Szota PANNA DOKTÓR SADOWSKA.

„Zarzut uprawiania miłości lesbijskiej nie jest hańbiący” – miała powiedzieć w czasie procesu Zofia Sadowska, bohaterka jednego z najgłośniejszych skandali obyczajowych międzywojennej Warszawy. O „ekscesach” w gabinecie lekarskim na Mazowieckiej 7 powstały setki artykułów, dowcipów, karykatur i piosenek kabaretowych. Brukowce oskarżały Sadowską o organizowanie lesbijskich orgii, uwodzenie pacjentek i przyczynienie się do rozpadu kilku małżeństw, a nawet o doprowadzenie...

Czytaj post
Wisława Szymborska, instagram, zdaniem_szota

Instagram #891

Bardzo lubię to zdjęcie z okładki wyboru wierszy Wisławy Szymborskiej wydanego w 1967 roku nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej. Pisze we wstępie Autorka: "Biologia określa człowieka jako istotę niewyspecjalizowaną, dopatrując się w tej właściwości gwarancji dalszego jego rozwoju. Pozwól mi, Drogi Czytelniku, miec trochę nadziei, że i ja jestem poetką niewyspecjalizowaną (...)" Czy tak się stało? Chyba tak. Dzisiaj mija osiem lat od śmierci Noblistki. #zdaniemszota #wisławaszymborska

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lut 1, 2020 o 8:26 PST

Czytaj post
Agora, Piotr Głuchowski, Łukasz Kosmicki, Marcel Sawicki, Karolina Prewęcka, Fabuła Fraza, Katarzyna Dryńska, Oficynka

[KSIĄŻKI PORZUCONE odcinek 1]

Pogadajmy. Na stronie Zdaniem Szota ukazuje się kilkanaście recenzji miesięcznie, co nie znaczy, że piszę o wszystkich książkach, które trafiły w moje ręce. Czasem się zmuszam i kończę książkę, której lektura nie sprawia mi żadnej przyjemności, ale robienie tego w wolontariacie jest bardzo irytującą działalnością i jednak sporo tytułów ląduje na półkach niedoczytanymi i porzuconymi.

Tu się zaczyna dylemat - zgodnie z zawodową etyką recenzje piszemy dopiero po przeczytaniu książki, bo oczywiście warto wiedzieć jak wygląda narracja, jakie jeszcze “wspaniałości” czekają recenzenta/recenzentkę,...

Czytaj post
buforowanie, Znak, J. M. Coetzee, Mieczysław Godyń

[BUFOROWANIE] John Maxwell Coetzee "Śmierć Jezusa"

Coetzee przywraca wiarę w literaturę i to, że jest ona grą między tym co realne, a wyobrażone. Pomiędzy kryptocytatem, apokryfem a współczesną na wskroś powieścią obyczajową. Jestem ciekaw jak zostanie przyjęta "Śmierć Jezusa" (tłum. Mieczysław Godyń), bo chwilami jest to powieść nieznośna, przepełniona ludźmi, którzy nagle przystają i prawią morały, ale w finale to się pięknie układa. Więcej w lutym, bo do premiery jeszcze jakiś czas.  

Czytaj post
Znak, Danuta Tymowska

[RECENZJA] Danuta Tymowska, "Jane Goodall. Pani od szympansów"

Kim jest Jane Goodall pewnie większość z was wie, ale na zasadzie obrazków z telewizji czy internetu plus kilku podstawowych wiadomości, dlatego książka Danuty Tymowskiej wydawała się być bardzo atrakcyjną propozycją, by poszerzyć naszą wiedzę o tej niezwykłej naukowczyni. Wydawała się, bo niestety autorce wyszła opowieść o tym jak nie pisać o Afryce. Nigdy i nigdzie już.

Co mi się nie podoba? Już pomijając nieciekawą opowieść i formułę sprawozdania z życia Goodall, to krew mi popsuły takie sformułowania jak notoryczne pisanie, że Goodall wyjeżdżała na “Czarny Ląd”, które to sformułowanie...

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Tadeusz Borowski

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Tadeusz Borowski, "Noc nad Birkenau"

Klasycznie zaś na dobranoc mam dla Państwa wiersz. Dzisiaj "Noc nad Birkenau" Tadeusza Borowskiego.

Znów noc. Znów nie­bo gro­źnie krąży jak sęp, jak zwierz się pręży Nad głu­chą ciszą, nad obo­zem Bla­dy jak trup za­pa­da księżyc.

I jak rzu­co­na w boju tarcza Leży wśród gwiazd nie­bie­ski Orion. Głucho w ciem­ności auta war­czą I błyszczą oczy kre­ma­to­rium.

Par­no i dusz­no. Sen jak ka­mień. Nie ma od­de­chu. Rzęzi gar­dło Jak ciężka sto­pa pier­si ła­mie Mil­cze­nie trzech mi­lio­nòw zmar­łych.

Noc, noc bez końca. Świ­tu nie ma. Oczy od snu są oczadziałe. Jak Boży sąd nad tru­pią zie­mią Za­pa­da mgła nad Bir­ke­nau.

Czytaj post
Beata Kubiak Ho-Chi, Hiromi Kawakami, Tajfuny

[RECENZJA] Hiromi Kawakam, "Niedźwiedzi bóg 2011"

Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, a ja chciałbym wam zaproponować lekturę książki, która choć nie mówi o Holokauście, to w ciekawy sposób pokazuje, że dziejowa katastrofa - niekoniecznie wojna - zmienia sposób w jaki opowiadamy świat. Holokaust był wstrząsem, po którym do dzisiaj trwają rozliczenia. Filozoficzny namysł nad istotą zła czy “niewinnością” świadka stał się kanwą niejednej powieści. Zmianie uległa narracja. Hiromi Kawakami w “Niedźwiedzim bogu 2011” pokazuje w ciekawy sposób jakiej przemianie ulega sposób opowiadania świata po katastrofie.

W...