kurzojady_insta, Gunter Grass
Instagram #113
Grass. Gdańsk. #kurzojady #günthergrass #blaszanybębenek #kurzojadywtrasie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 1, 2017 o 5:32 PDT
Grass. Gdańsk. #kurzojady #günthergrass #blaszanybębenek #kurzojadywtrasie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lip 1, 2017 o 5:32 PDT
“Cisza, niesamowita cisza istnienia, jakiej nigdy nie przypuszczał, zalegała w mieszkaniu, kiedy stali chwilę w ciemności pod drzwiami, czekając, aż ucichną kroki i zamkną się drzwi dwa piętra wyżej.” Jest coś hipnotyzującego w prozie Andrzeja Łuczeńczyka. Tym razem sięgnąłem po czwartą w jego dorobku książkę - mikropowieść “Źródło”, która ukazała się w Iskrach w 1986 rok, kilka miesięcy po przyjętym ze sporym zainteresowaniem krytyki, “Gwiezdnym księciu”. W “Źródle” Łuczeńczyk opowiada historię seryjnego mordercy, który przygotowuje się do wykonania kolejnego zlecenia. S. i siatka...
Jako osoba niezbyt lubiąca przemieszczanie się inne niż na rowerze, jestem w pociągu i marzę o tym, by przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu. #kurzojady #dorotamaslowska #jakprzejąćkontrolęnadświatemniewychodzączdomu #wydawnictwoliterackie #jadędosłupska
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 29, 2017 o 10:31 PDT
Słupsk. W słuchawkach Nina Hagen ale Sienkiewicz też jest ok. #kurzojady #kurzojadywtrasie #henryksienkiewicz #słupsk
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 30, 2017 o 4:06 PDT
“Tego nadto - krzyknął stary
Nieposłusznym trzeba kary!”
W jednym z wydań “Złotej Różdżki” pisze Janusz Dunin: “Ciekaw jestem dlaczego ktoś kupił mi właśnie ową ‘Różdżkę’, a nie np. któreś z licznych wydań wierszyków Marii Konopnickiej, Janiny Porazińskiej czy Lucyny Krzemińskiej”. Piszącemu te słowa kupiono wierszyki, zaś o “Złotej Różdżce” dowiedział się już jako czytelnik dorosły dzięki egmontowemu wydaniu. Zważając, że mam do czynienia z czymś na wpoły legendarnym, postanowiłem zajść do lokalnej biblioteki narodowej i zobaczyć, co tam w poprzednich wydaniach słychać było.
Po raz pierwszy...
Antykwaryczne uzależnienie. Work in progress #kurzojady #antykwariat #jandrzeżdżon #dziwneksiążki
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 28, 2017 o 9:03 PDT
“Cienki, rudawy świt poszerzał się nad mętnym pagórkiem chmury, pod którą, na prawo, dogasała łuna, ale nie było jasniej koło nas, ciągle wisiało czarne sukno na oczach i łzawiły powieki.”
Tak mi można pisać. I choć to książka o wojennym szaleństwie, to jest w niej tyle lirycznych opisów świata, że można by obdzielić niejedną powstałą w ostatnich latach powieść. Niezwykły, wstrząsający, porywający - “Czarny potok” sprawił, że przez ostatnie kilka dni trudno mi było się skupić na innych lekturach.
Czemu o tej książce nie usłyszałem w liceum? Czemu pozwolono mi przeżyć trzydzieści lat bez jej...
Wakacje... #kurzojady #salciahałas #dorotamasłowska #agnieszkawolnyhamkalo #radkafranczak #arturoperezreverte #chimamandangoziadichie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 27, 2017 o 3:25 PDT
Kocham antykwariaty na alledrogo #kurzojady #antykwariat #bernardsztajnert #dziwneksiążki #instabook
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 26, 2017 o 4:17 PDT