Wydawnictwo Poznańskie, Olga Wiechnik, Anna Mieszkowska, Weronika Kostyrko

Szot mówi sprawdzam

[SZOT MÓWI - SPRAWDZAM]

Czasem marzy mi się powołanie instytutu sprawdzającego treści książek. Moje zaufanie do autorów z każdą książką maleje. Może nawet nie do autorów, co do wydawców i redakcji, a raczej jej braku.

W książce Weroniki Kostyrko, “Tancerka i Zagłada. Historia Poli Nireńskiej” nikt nawet nie udaje, że biografia miała redakcję. Szczęście, że za korektę ktoś na stronie redakcyjnej odpowiada. A korekta to wyjątkowo nieudolna, bo w książce mamy jidysz pisany od lewej do prawej. To zdawałoby się niewielki błąd, ale pokazujący, że warto książce przyjrzeć się dokładniej, co zrobię w najbliższych dniach.

Czytaj post
Thomas Bernhard, Sława Lisiecka, Od Do

Thomas Bernhard, "Claus Peymann kupuje sobie spodnie i idzie ze mną na obiad. Trzy dramoletki"

Książeczka-cymesik. Zbiór trzech “dramoletek” Thomasa Bernharda to książka, do której będę wracał - lektura na kilkanaście minut, ale ile w niej przyjemności!

W pierwszej sztuce Claus Peymann “opuszcza Bochum i udaje się jako dyrektor Burgtheater do Wiednia”, jak głosi tytuł utworu. Pakuje go panna Schneider. “Dramaturgów wsadzę do walizki ze skarpetkami”, a “aktorów do walizki ze spodniami”, powie. Rozmowa z asystentką z problemów turystyczno-dramatycznych szybko zamieni się w quasikomediowy dialog o sytuacji teatr i oczywiście Austrii. Dostanie się niemieckim krytykom, aktorom,...

Czytaj post
Leopold Staff

Leopold Staff, "Pieśni Bilitis"

Bilitis mieszkała w Fenicji, gdzie na "leśnych zboczach Tauru" pasła bydło, a "jeśli była pogoda, biegła na pola i bawiła się z towarzyszkami swemi w tysiąc gier". Była to dziewczyna pobożna, ale z tajemniczych powodów musiała opuścić rodzinną wieś. Popłynęła na Lesbos, gdzie z powodu pijaństwa mężczyzn, "musiały kobiety nieuniknienie zbliżyć się i znaleźć pośród siebie pociechę w samotności". Bilitis okazuje się pojętną uczennicą Safo i zostawiła "nam w trzydziestu elegjach dzieje swej przyjaźni z młodą dziewczyną w jej wieku, która zwała się Mnasidika, i z nią żyła". Miłość ta, "cokolwiek...

Czytaj post
Czarne, Marta Sapała

Marta Sapała, "Na marne"

Pizza na wynos. Dwa kawałki do kosza. Jogurt od tygodnia w lodówce. Strach go zjeść. Do kosza. Dżem. Ile już leżakuje po otwarciu? Boję się zatrucia. Do śmieci. Na marne. Nie jestem “zero waste”, jestem strachliwym leniem, który sprawdza zawsze datę “best before” i after nie ma ochoty na niespodzianki. Reprezentuję wszystko to, z czym walczą bohaterowie i bohaterki reportaży Marty Sapały. Przepraszam, teraz mi trochę głupio. Ale tylko trochę. Są tu opowieści świetne, o ludziach zabierających jedzenie z kontenerów wystawionych przed supermarketami, o kobietach ze wsi, które nauczą nas...

Czytaj post
Czarne, Grzegorz Stern, Festiwal Non-Fiction

Festiwal Non-Fiction 2019

Dzisiaj na Festiwalu Non-fiction w Krakowie będę rozmawiał z Grzegorzem Sternem, autorem książki "Borderline. Dwanaście podróży do Birmy".  Bardzo jestem ciekaw rozmowy z autorem reportażu, w którym nadmiernie prezentujące się "ja" autora zbliża go do książki podróżniczej.  "Borderline" to reportaż wypełniony zwrotami w rodzaju "nie zrozumie Birmy ten kto późnym popołudniem nie siadł do miejskiego autobusu". No tak to ja sobie mogę też o Parczewie napisać. To również książka wokół której toczyła się ciekawa dyskusja między recenzentem (Michał Lubina) a autorem i w której autor sięgnął...

Czytaj post
W.A.B, Znak, Jacek Dehnel, Dowody Na Istnienie, Wydawnictwo Literackie, Marcin Wilk, Agnieszka Dauksza, Joanna Gierak-Onoszko, Malcolm XD

Aktivist - Książka na lato

W najnowszym Aktiviście piszę o książkach na wakacje. Na mojej półce wylądowała biografia Jaremianki, książki Jacka Dehnela, Malcolma xD, Marcinów Wilka i Teodorczyka, Joanny Gierak-Onoszko.  Jestem krytycznie nastawiony wobec kilku z tych tytułów, ale to nie oznacza, że nie warto ich czytać.  Zajrzyjcie do Aktivista i bierzcie książki ze sobą na wakacje.