kurzojady_insta, Michał Długa, Borgis
Instagram #581
Koperta zawierała... no właśnie nie zawierała. I dobrze. #kurzojady
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 11, 2018 o 2:26 PDT
Koperta zawierała... no właśnie nie zawierała. I dobrze. #kurzojady
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 11, 2018 o 2:26 PDT
Zyta Oryszyn (1940-2018)
"Misiakowa popłakiwała przed matką: – Dlaczego się zgodziłam, żeby mi Josełe zapłacił najpierw meblami i obrazami, a dopiero potem złotymi świnkami? Dzidek powiedział, że mi rozum odjęło, bo obszukał wszystkie meble, a w nich nie było żadnego schowanego skarbu, gdzie tam. I jeszcze te graty trzeba było zreperować po obszukaniu, pani powiem, że sam Josełe by nie poznał, że były porozkładane na części, Dzidek zresztą się zastanawia, czy to naprawdę pożydowskie meble, jak w nich żadnego schowka nie ma, tylko w komodzie schowek był, ale pusty, ten Josełe wstydu nie miał,...
Dzisiaj Światowy Dzień Coming Outu. Pamiętam, jak było trudno. Najpierw przed samym sobą, potem wśród znajomych, rodziny. Za każdym razem ten sam strach i lęk. Potem następowała ulga, jakby jakiś przytroczony do karku kamień się kruszył. Dojrzewało poczucie własnej dumy i godności. Teraz już nie ma lęku, nie ma strachu, nie ma kurtyn i nie swoich charakteryzacji. Zawsze będziemy się ujawniać, trzeba mieć nadzieje, że komuś pomożemy, że będą młodzi ludzie, którzy nie będą musieli się bać życia w zgodzie ze sobą. Że będą ludzie starsi, którzy wyjdą z cienia i zdejmą przyciasne kostiumy...
Piękna, mądra i wzruszająca książka poświęcona pamięci rodziców autora.
Książki o bohaterach masowej wyobraźni zawsze budzą mój opór, bo z jednej strony można po pysku oberwać pomnikiem ze spiżu, a czasem nadmierną dekonstrukcją, rozwalającą dziecięcy mit. Szczęśliwie postać Hermaszewskiego mnie w ogóle nie interesowała i wobec książki Kortko i Pietraszewskiego nie miałem szczególnych oczekiwań poza dostarczeniem mi przyjemnej rozrywki lekturowej na dobranoc. I to dostałem. Opowieść o programie podboju kosmosu, Gwiezdnym Miasteczku, trochę rzeczywistości radzieckiej i polskiej, trochę bon-motów w typie „absurdy PRL”. Taka rozrywka biograficzna, sprawnie...
Zaskakujace doświadczenie - siedzę w Bibliotece Narodowej i porównuję ilustracje do "Małego Księcia".
Agata Łuksza w wydaniu Zielonej Sowy jakby bała się zmierzyć z tematem, bohater nie ma twarzy, a rysunki są czasem zbyt dorosłą metaforą. Łuksza nie ilustruje też wielu fragmentów, które znamy z rysunków Saint-Exupéry'ego.
Aleksandra Kucharska-Cybuch (wyd. Wilga) widzi Małego Księcia całkiem dojrzałym młodzieńcem, a jej ilustracje choć ładne, to zdają się zbyt bazować na dość naiwnej i prostej stylistyce. Tu nie ma metafor, wszystko jest jasne i przez to trochę mdłe.
Paweł Pawlak powiedział...
Jaka piękna okładka. I jaki trudny tytuł. #kurzojady #monikagromala #paulcelan #austeria
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 10, 2018 o 3:02 PDT
"Urodziny króla" Przemysława Wechterowicza i Kasi Walentynowicz to rymowanka dla najmłodszych w pięknym i doś wydaniu. Myślę, że warto zajrzeć, jeśli szukacie tytułu dla maluchów. #kurzojady #kasiawalentynowicz #przemysławwechterowicz #ezop
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 7:32 PDT
Kolejna z jakże ostatnio modnego trendu książek o wybitnych kobietach. Mam już na nie osobną półkę i zaczynam patrzyć na nią trochę krytycznie. Czekam na książkę o bohaterkach dnia codziennego, szwaczkach, sprzątaczkach, ekspedientkach, kelnerkach... #kurzojady #kobiety #joannakończak #karolinamatyjaszkowicz #naszaksiegarnia
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 2:31 PDT
Powoli reaguję alergicznie na słowo "niepodległość" na książkach, a tym razem Nasza Księgarnia postanowiła nas uraczyć takim ohydkiem. Back to 90's? #kurzojady #naszaksiegarnia #grażynabąkiewicz
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 9:08 PDT