kurzojady_insta, Jan Drzeżdżon
Instagram #109
Antykwaryczne uzależnienie. Work in progress #kurzojady #antykwariat #jandrzeżdżon #dziwneksiążki
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 28, 2017 o 9:03 PDT
Antykwaryczne uzależnienie. Work in progress #kurzojady #antykwariat #jandrzeżdżon #dziwneksiążki
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 28, 2017 o 9:03 PDT
Wakacje... #kurzojady #salciahałas #dorotamasłowska #agnieszkawolnyhamkalo #radkafranczak #arturoperezreverte #chimamandangoziadichie
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 27, 2017 o 3:25 PDT
Kocham antykwariaty na alledrogo #kurzojady #antykwariat #bernardsztajnert #dziwneksiążki #instabook
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 26, 2017 o 4:17 PDT
“Dzisiaj udowodniliśmy światu, że nie ma co do nas racji. Nie jesteśmy spisanym na straty, przyklejonym do smartfonów pokoleniem.” Gdy słowa te padają z ust jednej z najpopularniejszych amerykańskich superbohaterek, to wiedz, że coś się dzieje.
Właśnie ukazał się drugi zeszyt z serii komiksów o Ms Marvel. Bardzo pozytywnie pisałem tutaj o tomie pierwszym (26.01) i zdania nie zmieniam - choć w drugim tomie Ms Marvel walczy z potwornym Wynalazcą i jego stworami a jako kompana ma Lockjawa - gigantycznego psa z umiejętnością teleportacji - to jest to opowieść składna i dająca się czytać nawet...
Dawno, dawno temu pochwaliłem się na Kurzojadach, że nie czytałem żadnej, skierowanej do dzieci, książki Astrid Lindgren. Zapoznałem się z jej dziennikiem czasu wojny (ciekawy) i korespondencją z jedną z czytelniczek (nieciekawe) ale nie pamiętam, by moja edukacja obejmowała choćby “Dzieci z Bullerbyn”. Raczej nie, ewentualnie wyparcie ma się u mnie dobrze. Zatem postanowiłem przeczytać zebrane wydanie “Karlssona z Dachu” w tłumaczeniu Ireny Szuch-Wyszomirskiej (t. 1), Anny Węgleńskiej (t. 2) i Marcina i Krzysztofa Chłapowskich (t. 2-3). Poniosłem porażkę.
Na szafce przy łóżku czają się na...
Gdy komiks superbohaterski zajmuje się "millenialsami". Miss Marvel cz. 2. #kurzojady #msmarvel #superhero
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 25, 2017 o 12:00 PDT
Przeczytałem. Zabawa z formą, ale żeby mówić o wybitnej, czy choćby bardzo dobrej książce? Raczej "jestem na nie". Uzasadnię na dniach. #kurzojady #lilianahermetz #costello #wydawnictwowab #lubięczerwonewyklejki #instabook
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 25, 2017 o 9:01 PDT
Leżałem na łóżku w pozycji trochę dziwacznej, otworzyłem książkę i poddałem się jej urokowi, przerzuciłem kilkadziesiąt stron z radością w oczkach i duszyczce. Zastygłem. To nie była najwygodniejsza pozycja, o czym dowiedziałem się dzień później. Ale tak można mnie pieścić - estetyką, pięknym, ciekawym technicznie i kompozycyjnie, niebanalnym kolorystycznie rysunkiem. Gosia Herba umie w obrazki! Okazuje, że w “Lodorostach i bluszczarach” (wyd. Wolno) znajdziecie dziesiątki jej fantastycznych rysunków, dla których książkę musicie mieć w swoich księgozbiorach. Bo niestety nie dla wierszy...
U was też? Rys. Gosia Herba, Mistrzyni. #kurzojady #lodorostyibluszczary #lato #jerzyficowski #gosiaherba
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Cze 24, 2017 o 1:01 PDT