instagram, zdaniem_szota, Kropka, Ed Emberley, Anna Czech
Instagram #1041
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Był sobie kiedyś Jarek, chłopiec blondwłosy i tak roześmiany, że zaangażowano go do filmu dla dzieci. Pewnie wołano za nim później “Placek”. Jarek nie lubił kobiet poza własną matką. Ale nie lubił też pomidorówki, co w epoce w której przyszedł na świat wydawało się bardziej podejrzane. Nie na tyle, żeby Jarka przymuszać do jedzenia pomidorówki. Nasz bohater jednak dorósł i postanowił coś z tym wszystkim zrobić. Jarek od dziecka marzył o tym, żeby zostać dyktatorem. A nie, to nie ta bajka, to rzeczywistość. Bajka idzie tak: Był sobie kiedyś Frank, chłopiec ciemnowłosy i drobny tak, że...
Dzieci fascynują opowieści, a gdzie ich szukać jak nie w starożytnych światach, pełnych mitów, herosów, bogiń i bogów, ale też ludzi i zdarzeń wyjątkowych.
Wybrałem dla was i waszych pociech trzy niezwykle ciekawe książki przybliżające dawny świat - dowiecie się skąd jesteśmy, jak mówiliśmy (a czasem mówimy dalej), z kim rozmawialiśmy i dlaczego na końcu i tak najciekawsze są dinozaury.
---
Pamiętam go już mgliście. Na białym tle okładki w umownej kosmicznej przestrzeni unosiły się jakieś postaci, zwierzęta, budynki. Zaglądałem do niego codziennie i chyba nie było dnia, żeby mnie nie...
Zosia z Łukaszem i mamą wracają do domu, a tam tragedia! Sprzed bliźniaka zniknęła ukochana trampolina. Czyżby sąsiedzi ukradli? - zastanawiają się dzieciaki. A może ktoś inny? Z domu wychodzi tata i opowiada, że trampolinę porwał wiatr i wylądowała na podwórku sąsiada. Taka tu jest prosta historia opowiedziana, co nie znaczy, że prosto opowiedziana. Oj nie znaczy.
Początkowo myślałem - kto będzie chciał czytać trzydzieści razy tę samą opowieść, ale szybko odkryłem, że będę to ja!
Narobiła się Dorota Kassjanowicz nad wymyśleniem jak tą samą historię sprzedać dzieciakom w trzydziestu stylach....
Dzisiaj dzień autopromocyjny, bo wieczorem w opolskiej bibliotece porozmawiamy (online oczywiście) o "Pannie doktór Sadowskiej", do której zakupu was bardzo zachęcam, bo się narobiłem i chciałbym, żebyście poznali i poznały Zofię. Ale chciałbym, żebyście poznali też pewnego chłopca, który młodym czytelnikom i czytelniczkom opowie ciepłą, pełną wyrozumiałości historię o tym jak to jest być samemu w mieście. Sydney Smith dał nam książke kontemplacyjną, która nigdzie się nie śpieszy, jest w niej czas na wybrzmienie słów i przyglądanie się ilustracjom. Chwilami smutna, pełna ciemnych akcentów,...
Sydney Smith, "Sam w mieście" tłumaczenie Wojciech Szot, wyd. Sto Stron. Już za chwilę w księgarniach. Juhu! To jest taaaakie piękne. I czułosmutne w środku. Uwzględnijcie nas w swoich decyzjach konsumenckich proszę.
Jestem psychofanem Gosi Herby i jej kreski dlatego bardzo się cieszę, że HarperKids wydał jej naprawde monumentalne dzieło, "Świat starożytny w 100 słowach". Skomentowane przez Clive'a Gifforda z pewnością będą ciekawą lekturą nie tylko dla najmłodszych. A dla nas wybrałem jedno słowo, które chyba najlepiej opisuje Polskę AD 2020. Mam w domu już cała stertę książek dziecięcych i planuję wielki ich przegląd na dniach, zatem bądźcie czujni i czujne. I wcale nie będę miły dla niektórych produktów, które mi się tu zwozi. Ale dla Herby będę miły zawsze, bom fanboj. #zdaniemszota #gosiaherba #clivegifford #agnieszkaucińska #harperkids
Taki prezent. #zdaniemszota #janekkoza #mikołajłoziński #format
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Paź 15, 2020 o 7:35 PDT
"Ponad 300 dinozaurów"!!! Niczego mi więcej dziś do szczęścia już nie trzeba. 300! Dinozaurów! Do tego zilustrowanych przez Dietera Brauna, którego surykatki (obok wielkiej wszy łonowej) dumnie wiszą u mnie w przedpokoju. . W książce są też tatuaże na wodę! Moje wielkie wewnętrzne dziecko wylazło na wierzch i rozrabia. #zdaniemszota #dinozauryodadoz #dieterbraun #matthewgbaron #grażynawiniarska #wydawnictwokropka #znowujestemwpodstawówce
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 25, 2020 o 9:46 PDT
Dostałem książkę z dziurką! Stworzył to dzieło Øyvind Torseter a przełożyła niezawodna Justyna Czechowska. Póki co podoba mi się to, że bohater tej rysunkowej powiastki ma w kuchni kaktusa i żyje na pudłach opisanych jako "książki". Czuję, że to jest coś o mnie. #zdaniemszota #øyvindtorseter #justynaczechowska #format #książkazdziurą
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 17, 2020 o 7:16 PDT