Posty o gatunku literackim: poezja

Czytaj post
Wojciech Bonowicz, a5

Wojciech Bonowicz, "Druga ręka"

"Kiedy poetom wręcza się nagrody nie wiadomo / czy nie zaczną krzyczeć czy w ogóle coś powiedzą / może jedynie wzruszą ramionami" pisze w "Pieśni o wpół do czwartej" Wojciech Bonowicz, jeden z finalistów nagrody Nike. I to jest jeden z ładniejszych fragmentów "Drugiej ręki", tomu o poecie i poezji, który niezbyt mi się spodobał, choć zawiera wiele chwytliwego dobra poetyckiego. Ktoś zaś powinien napisać prace magisterską zatytułowaną "obraz kobiet w poezji Bonowicza". Czytałbym.  Już wieczorem ogłoszenie werdyktu jury, czekamy!

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Ewa Lipska

Ewa Lipska, "Pamięć operacyjna"

Już jutro wieczorem dowiemy się do kogo powędruje najważniejsza polska nagroda literacka, Nike.

Największe szanse wydaje mi sie, że ma Anna Bikont, bo "Sendlerowa. W ukryciu" to biografia, jakiej nie było - odważna i odkrywcza. Choć inne wybory też mnie nie zaskoczą.

Jednocześnie największym odkryciem z listy finalistów i finalistek - o ile tak wobec Lipskiej można napisać - jest jej tom "Pamięć operacyjna".

W bardzo zwięzłych, odrobinę aforycznych lirykach Lipska opowiada o zmaganiach z historią, nasza towarzyszką, która codziennie pisana może być od nowa. Są to wiersze pozornie przejrzyste,...

Czytaj post
Wojciech Wencel, Państwowy Instytut Wydawniczy, Jan Lechoń

Jan Lechoń, "Kasandra się myli"

W serii “poeci2” PIWu wyszło kuriozum. Tom wierszy Jana Lechonia w wyborze i ze wstępem Wojciecha Wencla. Nic dobrego nie mogę napisać o pomyśle, by o wybitnym i niezwykle skomplikowanym poecie, który był kryptogejem i (najprawdopodobniej) problemy z akceptacją i tożsamością doprowadziły go do dramatycznego gestu, napisała osoba, która jest przeciętnym poetą promowanym usilnie przez polityków, a którego wiedza - co we “Wstępie” udowadnia - nie wychodzi poza zbiór komunałów i wielokrotnie już powtarzanych tez oraz jakiegoś pomysłu na istnienie “ciemnej głębi tej poezji", której oczywiście...

Czytaj post
Znak, Prószyński i S-ka, Krzysztof Kamil Baczyński, Andrzej Bursa

Krzysztof Kamil Baczyński, "Ten czas. Wiersze zebrane", Andrzej Bursa, "Dzieła (prawie) wszystkie"

Prawie w tym samym czasie na księgarskich półkach pojawiły się książki prezentujące twórczość dwóch legendarnych poetów - Baczyńskiego i Bursy. Ich porównanie wiele mówi o poezji, ale też o tym, jak wydawnictwa potrafią (lub nie) w edycje dzieł poetyckich. To ja może wyleję wszystkie moje pretensje na początek, a potem napiszę, dlaczego jednak bardziej ‘teamBursa’ niż ‘teamBaczynski’. Otóż ktoś w wydawnictwie Prószyński i S-ka (to mój były pracodawca, gwoli ścisłości) postanowił okrasić książkę na prawym marginesie informacją o autorze i tytule dzieła. Taka specyficznie umiejscowiona...

Czytaj post
a5, Krzysztof Siwczyk

Krzysztof Siwczyk,"Mediany"

le to już było tu rozmów o tym, że coś jest, albo nie jest poezją? Ilu to twórców (a częściej twórczyń) dostało w łeb “grafomanem”, jak zdechłą rybą w Asteriksie? Jak trudna bywa poetycka materia w ocenianiu można zauważyć po tegorocznych nominacjach do nagród literackich, gdzie rzadko powtarzają się te same tomy (oprócz Kronholda, który wielkim jest).  “Mediany” Krzysztofa Siwczyka to z pewnością poezja, prawdopodobnie poezja bardzo dla kogoś dobra, być może dostanie jakieś nominacje, choć gdyby to zależało ode mnie, to poeta Siwczyk by ich nie otrzymał. Są to bowiem wiersze, które...

Czytaj post
W.A.B, Joanna Lech

"Znów pragnę ciemnej miłości"

Pomysł na wykorzystanie popularności instapoezji i pokazanie, że poezja nie musi być zbiorem prostackich komunałów? Jestem za. Wiersze o miłości? Już mniej, bo to jednak dość oklepane, ale rozumiem, że żeby wyjść do masowego czytelnika, to trzeba uderzać w takie tony. Rozumiem też, że trzeba wybrać poetki i poetów popularnych i kojarzących się z wpisami do pamiętniczków, cieszę się, że dorzucono osoby z młodszych pokoleń, ale kto wpadł na pomysł, by to wszystko podać… alfabetycznie! Antologia poezji miłosnej autorów i autorek ustawionych w kolejności alfabetycznej, gdzie ciężko wyciągnąć...