Posty o gatunku literackim: poezja

Biuro Literackie, Jakobe Mansztajn

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Jakobe Mansztajn, "Wiersz programowy"

Jakobe Mansztajn odnaleziony w antologii "Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski". Antologii pokazującej, że młode pokolenie poetów i poetek chce być głosem politycznym i krytycznym, ale niezbyt mu to wychodzi. Mansztajnowi wyszło trochę bardziej, a za chodzenie "na pełnej kursywie" ma u mnie dodatkowe miejsce w serduszku.

Czytaj post
Biuro Literackie, Grzegorz Ciechowski

Grzegorz Ciechowski, "Obcy astronom"

Z Pawłem Sołtysem lubię się drażnić pytając go o różnice między wierszem a piosenką i sugerując, że może by jednak wydał teksty swoich utworów. Sołtys patrzy wtedy na człowieka oczami pełnymi odpowiedzi. O tym, że czasem efekt takiego działania może być kiepski najlepiej świadczy tom "Obcy astronom" z tekstami Grzegorza Ciechowskiego wydany przez Biuro Literackie. Są tu teksty fantastyczne i wiersze bardzo liryczne, ale jest też wiele tekstów, które sprowadzone do literek na papierze odsłaniają swój banał i przypadkowo wpadają w komizm. Dziewczyna szamana, która ciągle chłonie z jego warg...

Czytaj post
Julian Tuwim, Kazimiera Iłłakowiczówna, Władysław Broniewski, Jan Lechoń, Bruno Jasieński, Julian Przyboś, Edward Słoński

O poezji na 11.11

Dzisiaj będzie więcej poezji, bo to taki dzień smutny trochę, choć radosny. W wierszu Broniewskiego „Róża”, który jest dialogiem pomiędzy Chórem a Jękiem wiatru znajdziemy zwrotkę: „Odgarniemy ziemię cmentarną, odnajdziemy ojcowskie kości. Wydało śmiertelne ziarno dostojne zboże wolności”. „Zboże wolności”, które przyniosła nam Pierwsza Kadrowa w tornistrze, jakby chciał w wierszu o tym właśnie tytule, legionista Edward Słoński: „Bóg mękę i krew odważył, Wybrał z nich wszystko najczystsze –  I taką Polska poniosła Pierwsza Kadrowa w tornistrze...” Szybko poezja stała się...

Czytaj post
Julian Tuwim

[11.11] Julian Tuwim, "Ojczyzna"

OJCZYZNA

Ojczyzną moją jest Bóg, Duch, Syn i Ojciec wszechświata. Na każdej z moich dróg Ku Niemu dusza ulata.

Ojczyzną moją jest łan, Łan Polski, prostej, serdecznej. Niech mi pozwoli Pan W nim znaleść spoczynek wieczny.

Ojczyzną moją jest dom, Kochany dom rodzicielski, Przytułek cichym snom Młodości sielskiej-anielskiej.

Patrzę, strudzony śród dróg, W oczu twych błękit przeczysty, I jest w nim wszystko: i Bóg I Polska i dom ojczysty.