Posty w kategorii buforowanie

Czarna Owca, Alexandra Horowitz, Magdalena Bugajska

[BUFOROWANIE] Alexandra Horowitz, "Oczami psa"

"Chyba każdy właściciel psa zgodzi się, że j e g o pies jest wyjątkowy. Zdrowy rozsądek podpowiada, że to nie może być prawdą. Nie każdy pies może być wyjątkowy, bo wówczas wyjątkowe stałoby się zwyczajnym. Ale w tym wypadku właśnie zdrowy rozsądek zawodzi, bo historia życia, jaką tworzy człowiek ze swoim psem, jest zawsze czymś jedynym w swoim rodzaju". Alexandra Horowitz, "Oczami psa", tłum. Magdalena Bugajska. Miłego Dnia Dziecka. #zdaniemszota #piesektajfun #alexandrahorowitz #magdalenabugajska #czarnaowca

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 1, 2019 o 5:58 PDT

Czytaj post
buforowanie, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Marcin Teodorczyk

[BUFOROWANIE] Marcin Teodorczyk, "Niebo 1989"

[BUFOROWANIE] Marcin Teodorczyk sprawnie oddaje realia roku 1989 w Niebie, gdzie jeszcze przez chwilę kopalnia węgla brunatnego będzie zapewniać ekonomiczny ład, ale idzie kapitalistyczne nowe. "Warszawiak był warszawiakiem, poznaniak poznaniakiem, Ślązak Ślązakiem, a każdy z zielonogórskiego był Polakiem". 

Czytaj post
Znak, Agnieszka Dauksza

[BUFOROWANIE] Agnieszka Dauksza, "Jaremianka"

Trzecim okiem podczytuję książkę Agnieszki Daukszy, "Jaremianka. Gdzie jesteś Maria?" i jestem pod jej sporym wrażeniem. Będę o tym pisał już za kilka dni i to za pieniądze, co mi dobrze na duszy robi. A tu fragment:

"To, co wiadomo o życiu Jaremianki w tym czasie [koniec lat 30.], lokuje się na granicy świata przedstawionego i równie niepewnego doświadczenia. Zdjęcie jakby wyrwane z powieściowej fikcji. Spojrzenie Marii, którego wymowa wciąż się aktualizuje.

Przymierzam nakrycie głowy, które nosiła tamtego dnia. Pachnie kurzem, misternie splecione pasma dzianiny są dość szorstkie w dotyku.

Py...

Czytaj post
Powergraph, Wit Szostak, buforowanie

BUFOROWANIE - Wit Szostak, "Poniewczasie"

"Jestem złodziejem. Cale życie kradłem, okradałem sam siebie. Pisałem w czasie kradzionym, wyrwanym na siłę innemu życiu. Kradłem z czasu na pisanie doktoratu, potem kradłem z czasu na habilitacje. Odwlekałem, żeby pisać. Wszystkie moje książki złodziejskie. Kradłem na potęgę, okradłem się na dziesięć książek. To dziwne doświadczenie. Robić to, co się powinno robić, pokątnie. Chyłkiem. Duszkiem. Pij duszkiem, mówili rodzice, kiedy się śpieszyliśmy. Bez przerwy, jednym haustem. Zanurzałem się w pisanie jak pod wodę, pisałem jednym haustem, duszkiem. Ciągłe odwlekanie, odwlekanie spłaty....