Posty w kategorii buforowanie
Czarne, buforowanie, Paweł Sołtys
BUFOROWANIE - Paweł Sołtys, "Nieradość"
"Nieradość" Pawla Sołtysa utkana jest wokół takich właśnie powidoków, malarskich obrazków, niejasności, braków, opuszczeń i sugestii. Kilka z tych opowiadań powinno przejść do historii literatury, niektóre niekoniecznie, bo autor ma - jak na mój gust - czasem niebezpieczne tendencje do rozpływania się we własnej frazie. Ale to się wybacza, bo taka "Pani Halszka" to tekst, że szczęki opadają. Czytam "Nieradość" po raz drugi, co mi sie nie zdarza już od dawna. Nie z zachwytu, ale z wątpliwości i szacunku. I z powodu rozmowy, bo umówiliśmy się na nagranie. A ja lubie być dobrze przygotowany.
Noir Sur Blanc, Krzysztof Żaboklicki, Umberto Eco, buforowanie
BUFOROWANIE - Umberto Eco, "Na ramionach olbrzymów"
Dobry wieczór z Umberto Eco. Od Supermana przez dalajlamę po Annę Kareninę w trzech akapitach. Podczytuję "Na ramionach olbrzymów" (tłum. Krzysztof Żaboklicki) i najchętniej bym ty wrzucił wam pół książki w zdjęciach.
buforowanie, Noir Sur Blanc, Krzysztof Żaboklicki, Umberto Eco
[BUFOROWANIE] Umberto Eco, "Na ramionach olbrzymów"
[BUFOROWANIE] Umberto Eco pięknie o pięknie. "Na ramionach olbrzymów" już chyba w księgarniach, a ja podczytuję wieczornie po dwa eseje i się zachwycam wielkością tego umysłu. Choć chwilami widzę też uproszczenia, gdy np Eco pisze "Nikt nie przeklina syna za serfowanie w internecie". Really? No ale to drobne śmiesznostki przy całym tym pięknie. #zdaniemszota #umbertoeco #naramionacholbrzymów #noirsurblanc
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 17, 2019 o 2:53 PDT
a5, Ryszard Krynicki, Hans Magnus Enzensberger
Hans Magnus Enzensberger, "Możliwe opcje dla poety"
W PKP czytam Enzensbergera w tłumaczeniu Ryszarda Krynickiego i co jakieś 5 minut mam ochotę wstac i bezprzedziałowi mojemu oświadczyć, że to jest genialne. Ale trochę mi się nie chce. Zatem Wam przesyłam
Toni Morison, Renata Gorczyńska
Toni Morrison (1931-2019)
"Jest taki rodzaj samotności, jaką można ukołysać. Trzeba skrzyżować ręce, kolana podciągnąć pod brodę i zacząć się powoli bujać. Ten ruch, w odróżnieniu od kołysania statku, uspokaja i przywraca panowanie nad sobą. To jest odmiana wewnętrznej samotności, przylegająca ciasno jak skóra. Ale jest również inna samotność, która lubi wędrować. Na taką kołysanie zda się na nic. Ta jest żywa, samodzielna. To coś suchego, rozpraszającego się, co wydaje dźwięk podobny do tupotu stóp nadchodzących z bardzo odległego miejsca". Tłum. Renata Gorczyńska.
buforowanie, Anna Świrszczyńska
[BUFOROWANIE] Anna Świrszczyńska, "Niech liczą trupy"
Na dzisiejsza rocznicę. Anna Świrszczyńska, "Niech liczą trupy" Ci, co wydali pierwszy rozkaz do walki niech policzą teraz nasze trupy. Niech pójdą przez ulice których nie ma przez miasto którego nie ma niech liczą przez tygodnie przez miesiące niech liczą aż do śmierci nasze trupy. Wiersz z tomu "Budowałam barykadę" (1974)
W.A.B, Anna Świrszczyńska
[BUFOROWANIE] Anna Świrszczyńska, "Jeszcze kocham. Zapiski intymne"
Anna Świrszczyńska nie zostawiła wielu zapisków prywatnych, a jej dziennik, który niedługo ukaże się w WAB czyta się smutnie szybko. Za to są w nim frazy piękne i wspaniałe.