Posty napisane przez: Wojciech Szot
Dowody Na Istnienie, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Miron Białoszewski, Grzegorz Piątek, Drzazgi, Adam Poprawa, Olga Górska, Andrzej Andrysiak
Instagram #1191
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
W.A.B, Aga Zano, Książka Tygodnia, Torrey Peters
[KSIĄŻKA TYGODNIA] Torrey Peters, "Trans i pół, bejbi"
Z jednej strony powieść przełomowa, z drugiej literacko przyzwoita, trochę przegadana, „obyczajówka”. Torrey Peters napisała książkę, w której próbuje opowiedzieć niezwykle trudne i skomplikowane doświadczenia osób transpłciowych tak, byśmy wszyscy czegoś się nauczyli. Były momenty, gdy dałoby się ze mnie wycisnąć stwierdzenie, że „Trans i pół, bejbi” (tłum. Aga Zano) to powieść wybitna, ale były też takie, w których kolejne wykłady Torrey Peters zwyczajnie mnie irytowały. Może i są to wykłady potrzebne, bo doświadczenie osób transpłciowych w literaturze jest nieopowiedziane i...
Piotr Sommer, Wiersz na dobrą noc, Dennis Joseph Enright
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Dennis Joseph Enright, "Miłośnik zwierząt"
Mam dla Was wiersz Dennisa Josepha Enrighta w przekładzie Piotra Sommera. Wiersze ze sceptycznymi kotami nam się po prostu należą.
Convivo, Wiersz na dobrą noc, Anna Matysiak, John Levy
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Anna Matysiak, John Levy, "Książka do Johna / A Book for John"
"Książka dla Johna / A Book for John" wydana przez - jak sama o sobie pisze - "niszową wydawczynię Annę Matysiak" to fascynujący dwujęzyczny koncept poetycki o spotkaniu wierszy i ludzi na przekór barierze granic i języków. Fascynująca rzecz, zwłaszcza że rozpoczyna ją wiersz pt. "Niszowa wydawczyni Anna Matysiak wraca wieczorem ze spotkania autorskiego w Jazdowie, w czasie pandemii". Lubię takie gry i zabawy.
Grupa Wydawnicza Relacja, Jessica McDiarmid, Anna Rosiak
[RECENZJA] Jessica McDiarmid, "Autostrada Łez"
- A potem Matilda rozpadła się na kawałki. Minęło lato, kobieta nie miała wciąż pieniędzy na nagrodę za informacje o losie jej córki, Ramony Morgan. Chciała uzbierać 10 tysięcy kanadyjskich dolarów. Zimą stan konta będzie pokazywał 1500 dolarów. Gdyby Ramona była córką białych, najlepiej uprzywilejowanych rodziców z dużego miasta czy jego okolic, potrzebna kwota nie byłaby problemem. Steve Carpenter spod Vancouver wyznaczył pięciokrotnie wyższą nagrodę za odnalezienie swojej córki, Melanie. Jej zaginięcie było głównym tematem kanadyjskich wiadomości, a w poszukiwaniach wzięły udział...
a5, Wiersz na dobrą noc, Krystyna Dąbrowska
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Krystyna Dąbrowska, "Kosmos"
Krystyna Dąbrowska z nowego tomu "Miasto z indu". Kosmos nam się skurczył.
Mikołaj Grynberg, Faktyczny Dom Kultury, Szot - bez fikcji, Elżbieta Matusiak, Beata Wierzbicka, spotkania autorskie
Opowieści nie-rodziców - rozmowa o pieczy zastępczej i nie tylko
W Faktycznym Domu Kultury rozmawiałem z Mikołajem Grynbergiem, pisarzem i fotografem, Elżbietą Matusiak, dyrektorką placówki opiekuńczo-wychowawczej typu rodzinnego „Mały Książę” w Krakowie i Prezeską Fundacji Projekt ROZ oraz Beatą Wierzbicką, która od 20 lat prowadzi różne formy pieczy zastępczej w Krakowie.
Rozmawiamy o języku, a punktem wyjścia jest książka "Opowieści nie-rodziców" napisana przez osoby sprawujące pieczę zastępczą w ramach warsztatów pisarskich z Mikołajem Grynbergiem.
Steven Rowley, Magdalena Rychlik, Prószyński i S-ka
[RECENZJA] Steven Rowley, "Do widzenia, Lily"
Gdy jakiś czas temu zapytałem was, czy macie siły na czytanie powieści, która opowiada o chorobie i umieraniu psiaka, większość z was napisała, że sił tych nie macie. Doskonale was rozumiem, zwierzaki wywołują w nas - zwłaszcza tych, co są ich opiekunami - specyficzne uczucie miłości i przywiązania, spotęgowane faktem ich bezbronności oraz naszej - wobec ich problemów - bezradności. “Do widzenia, Lily” Stevena Rowleya (tłum. Magdalena Rychlik) to właśnie opowieść o walce i bezradności, miłości ale też radości z życia. Finalnie to powieść o potrzebie miłości w każdej postaci. Lily ma...
Biuro Literackie, Wiersz na dobrą noc, Kira Pietrek
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Kira Pietrek, "Dzień z biskupem"
Kira Pietrek dla Państwa z "Czeskiego zeszytu". Doceniam nie tylko cierpki dowcip, ale też świetną grę ze sloganami, które zyskują znaczenie dopiero w odpowiednim zestawieniu.