Wojciech Bonowicz, Znak, instagram, zdaniem_szota
Instagram #1007
Kilka tygodni temu przegladając jakieś mądre teksty z mądrych czasopism pomyślałem, że o Tischnerze wiem z jednej strony za dużo, z drugiej - za mało. Za dużo mam w głowie góralsko-księżowskiej anegdoty, takiego dowcipu, co to go księża opowiadają gdy chcą wyjść na fajnych. Pewnie znacie takie momenty - dowcipy papieskie, żarty z plebanii. Przeważnie żenujące, trochę seksistowskie, ale człowiek siedzi i słucha. I jest taki rodzaj żartu tischnerowskiego, niby bardzo mądrego i oh jaka filozofia egzystencjalna za nim stoi. I ja takiego Tischnera bardzo nie chcę dla siebie, mnie to nie bawi. I...