Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Stanisław Barańczak, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Stanisław Barańczak, "Kiedyś, po latach"

Barańczak dla nas na noc, znowu wybrałem wiersz niezbyt optymistyczny, ale dla mnie ważny, bo ostatnio często musiałem odpowiadać na pytanie, czy uczymy się na historii. Otóż uważam, że nie i niepotrzebnie się tym łudzimy. Bo czego możemy się nauczyć? Chyba tylko tego, że wszystko jest zmienne. Osiemnastoletnia Historia z wiersza Barańczaka ma swoje siostry i braci, ciągle nowych. Nic się nie zmienia. Tylko scenografia.

Czytaj post
Korporacja Ha!art, Teresa Tyszowiecka Blask, Joseph Anthony

[RECENZJA] Anthony Joseph, "Afrykańskie korzenie UFO"

Puść funk! Jestem za! Ale niech to będzie “wyspiarski funk polirytmicznie trykający na styk mlaskając i pląsając jak Masaje”. Niech “subkwantowa ścieżka basu tłoczy riddim”, by “cny plebejski funk zwijał się jak szlauch na dnie studni”. Taki funk znajdziecie tylko w książce, którą oczywiście można i trzeba przeczytać od deski do deski, ale można i warto zaglądać do niej na wyrywki, układać się z nią po swojemu, bo jej autor stworzył dzieło otwarte tak na interpretacje jak i na naszą z nią grę. W świecie “pangalaktycznej negrogwary” na planecie Kunu Supia, w dusznym Toucan Bay...

Czytaj post
Pauza, Łukasz Buchalski, Kevin Barry

[RECENZJA] Kevin Barry, "Nocny prom do Tangeru"

Powieść nieoczywista, dobrze napisana, ciekawa konstrukcyjnie, ale mój wobec niej opór rodzi się z niechęci do historii, którą opowiada. Bo między prawdą a bogiem, którego nie ma, w ogóle nie jestem ciekaw opowieści dwóch starzejących się facetów o tym jak spieprzyli życie innym kobietom. I nawet jeśli usprawiedliwienie dla swoich czynów znajdują w tym, że pochodzą z Irlandii a pomiędzy wersami oskarżają podły los, to jednak sami powinni wziąć odpowiedzialność za swoje czyny.

Kevin Barry z pewnością celowo tak opowiada historię Charliego i Maurice’a, by odsłonić swoich bohaterów i czytelnicy...

Czytaj post
WBPiCAK, Wiersz na dobrą noc, Edward Pasewicz

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Edward Pasewicz, "Moja Polska rwie się na kawałki"

Nie ma tygodnia bez doniesień o ofiarach homofobicznych ataków. Trwa polityczna nagonka na osoby LGBTQ wsparta przez kościół katolicki. I o tym mówi wiersz Edwarda Pasewicza z tomu "Sztuka bycia niepotrzebnym". Pasewicz gra konwencją ekopoetyki i poezji gejowskiej wątpiąc - tak mi się wydaje - w ich skuteczność. Intryguje mnie ten wiersz pokazujący odmieńczą, queerową perspektywę bycia ofiarą. Najbardziej polityczny w wierszu jest jego tytuł, bo w samej przemocy nie ma nic politycznego. Jest sam akt pozbawiony adresata. Nie wiem, który raz dzisiaj czytam ten wiersz.

instagram, zdaniem_szota, Wrzenie Świata

10 urodziny "Wrzenia Świata"

Wrzą już 10 lat! A ja tu robię za mebel od jakiegoś czasu. Dziękuję całej ekipie @wrzenie_swiata za to, że jak mnie widzą to mówią "tylko ciebie tu k#@$$ brakowało". #zdaniemszota #wrzenieświata #dowodynaistnienie #10latwrzenia

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 10, 2020 o 11:46 PDT

Tajfun, gdy wchodzi do @wrzenie_swiata od razu kieruje się do miski z wodą, co świadczy o dobrej pamięci miejsca. Bardzo się cieszę, że mogliśmy dzisiaj razem przyjść na #10latwrzenia bo czujemy się tam aż nadto zadomowieni. Dziękuję raz jeszcze całej ekipie, a zwłaszcza...

W podwórku, instagram, zdaniem_szota, Ananda Devi, Krzysztof Jarosz

Instagram #1069

W ostatnich dniach: - przetłumaczyłem picturebooka, co się okazało wcale nie oczywistym zadaniem - napisałem tekst o holokiczu, TikToku i Szczepanie Twardochu. Jeden. - przeczytałem powieść z milionem znaków i zasugerowałem usunięcie z niej stu tysięcy - (prawie) skończyłem redakcję książki, którą jak przyjdzie kryzys to będzie można używać zamiast granatów (Nogaś, jak ci szlo w rzucie piłeczka na wf-ie?) - piłem z okazji premiery własnej książki Ale nic nie sprawiło mi takiej radości jak pisanie dla pewnego magazynu literackiego o książkach Anandy Devi. Pamiętacie ten moment, gdy...