"Gdzie jest moja córka?" Iwony Chmielewskiej ukazała się w Korei już prawie dziesięć lat temu, teraz trafia do Polski.
Jak zawsze u tej autorki to książka dopracowana w każdym szczególe, intrygująca koncepcyjnie (ilustracje zostały "uszyte" z materiałów znajdowanych przez Chmielewską w sklepach z używaną odzieżą), a do tego wzruszająca i zdecydowanie dla dorosłych.
Córka - niby krew z twojej krwi, ale jakaś inna, postać wciąż wymykająca się definiowaniu, samookreslająca sie i przepoczwarzajaca. Chmielewska śledzi swoje myśli o tej istocie, co raz jest radosna jak ptak, a raz jak ślimak w muszli.