Dowody Na Istnienie, Justyna Wicenty, Tu Kultura
Rozmowa z Justyną Wicenty
Justyna Wicenty przed Państwem. Bardzo mi zależy, byście posłuchali naszej rozmowy. Po tych 50 minutach sami i same chyba będziecie wiedzieć dlaczego.
Justyna Wicenty przed Państwem. Bardzo mi zależy, byście posłuchali naszej rozmowy. Po tych 50 minutach sami i same chyba będziecie wiedzieć dlaczego.
37 rocznica śmierci Mirona Białoszewskiego. Dla nas jego spowiedź. Mocno przedwczesna, ale szczera.
Losie, dzięki Ci za Dycia i za to, że kilka lat temu kupiłem jego wiersze zebrane z lat 1988-2010, bo inaczej bym w ten wieczór nie mógł przeczytać tej niesubtelnej ironii i popławić się w tym smutnym acz lekko wesołym wierszu.
Kilka dni temu z entuzjazmem zareagowaliście na kilka zdjęć i zdań o książce “Nolens volens czyli Chcąc nie chcąc” Zuzanny Kisielewskiej z rysunkami Agaty Dudek I Małgorzaty Nowak. Autorki nawet udostępniły post z adnotacją, że napisałem recenzję, co mnie rozczuliło, bo ja tu piszę po kilka tysięcy znaków i czasem słyszę narzekania, że to takie recenzyjki, w “Twórczości” to kiedyś były recenzje, ach ach. Te kilka znaków o książce były dobrym teaserem, ale na prawdziwą recenzję przyszedł dzisiaj czas. No dobra, na takie bardziej rozbudowane zachwyty. Kiedyś to trzeba było te wszystkie...
Już w sierpniu dołożę swoją cegiełkę do tej półeczki. "Panna doktór Sadowska" 7 sierpnia w dobrych księgarniach, czyli np w @nowaksiegarnia gdzie właśnie powstaje dział tęczowych książek.
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 15, 2020 o 5:10 PDT
Dzisiaj wiersz z debiutanckiego tomu Edwarda Pasewicza, "Dolna Wilda". To piękny wiersz miłosny, choć w naszym świecie to wciąż wiersz polityczny. Mimo, że zatytułowany "Wiersz osobisty".
Niech Buddowie i Bodhisattvowie błogosławią mojego Marka. Jego oddech płytki i szybkie spojrzenia, dźwięk przełykanej śliny i lęk przed czasem, taki jak mój.
I jego tętno i taniec nad ranem przy Św. Marcinie i też taksówkę, jazdę bez trzymania się zasad, zbite szklanki, skaleczenia nocą, wychodzenie przed czasem z najlepszej imprezy.
Tę drogę w dół, która każdemu z nas znaczy twarze i dłonie, stopy i...
"Znalazłem swój głos, choć nie wiem na jak długo mi on starczy", mówi Mikołaj Grynberg w podcaście z okazji premiery "Poufnych", powieści o miłości i lęku, przy tym pełnej humoru.
"Mam nadzieję, że czytelnicy w "Poufnych" znajdą coś, co znają ze swoich rodzin, coś uniwersalnego". Zapraszam do posłuchania mojej rozmowy z Mikołajem Grynbergiem i szukania uwersalizmów w "Poufnych"
Szukaj także na Spotify.
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] (...) A jednak były to / państwa faszystowskie. [Wiktor Woroszylski, "Państwa faszystowskie"] --- Nie mówcie już tylko "wspieramy was". Pomyślcie jak zrobić, by nie decydowali o nas faszyści. #zdaniemszota #wiersznadobrąnoc #wiktorworoszylski
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 14, 2020 o 2:33 PDT
Piesek #piesektajfun
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 14, 2020 o 8:37 PDT
Dzisiaj tylko kilka słów, bo o książce Ricardasa Gavelisa, “Wileński poker” w tłumaczeniu Kamila Peceli więcej słów za jakiś czas znajdziecie w w dwumiesięczniku “Nowa Europa Wschodnia”, a teraz czas na głośne i radosne pienia, bo to wybitna pozycja, absolutnie niesamowita literatura, która kopie tyłki wszystkim i pokazuje, że powinniśmy dużo częściej zaglądać do literatur naszych wschodnich i południowych sąsiadów - czego dobrym przykładem jest książka Artema Czecha, “Punkt zerowy” (tłum. Marek S. Zadura), ale o niej już pisałem. Zatem co w “Wileńskim pokerze” znajdziecie?
Jest w “Wileńskim...