kurzojady_insta, Michał Długa, Borgis
Instagram #581
Koperta zawierała... no właśnie nie zawierała. I dobrze. #kurzojady
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 11, 2018 o 2:26 PDT
Koperta zawierała... no właśnie nie zawierała. I dobrze. #kurzojady
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 11, 2018 o 2:26 PDT
Jeśli chcecie poczytać komiks (chcecie, mówię wam) o kotach, które zjadły trupa właściciela, a następnie zostały sprzedane jako żywy artefakt do kolekcji szalonego zbieracza pamiątek po morderstwach, to „Murderabilia” Alvaro Ortiza właśnie odpowiadają waszym konsumenckim zapotrzebowaniom. Poza tym jest to opowieść o autostopowiczu, romansie, lokalnym hotelu, miejscowym barze, namiętnościach, emocjach, stereotypach, morderstwach, szaleństwach… a to wszystko na zaledwie 110 stronach przepięknie narysowanego i kapitalnie pokolorowanego komiksu. Trzeba dodać, że prawdopodobieństwo...
Zyta Oryszyn (1940-2018)
"Misiakowa popłakiwała przed matką: – Dlaczego się zgodziłam, żeby mi Josełe zapłacił najpierw meblami i obrazami, a dopiero potem złotymi świnkami? Dzidek powiedział, że mi rozum odjęło, bo obszukał wszystkie meble, a w nich nie było żadnego schowanego skarbu, gdzie tam. I jeszcze te graty trzeba było zreperować po obszukaniu, pani powiem, że sam Josełe by nie poznał, że były porozkładane na części, Dzidek zresztą się zastanawia, czy to naprawdę pożydowskie meble, jak w nich żadnego schowka nie ma, tylko w komodzie schowek był, ale pusty, ten Josełe wstydu nie miał,...
Jaka piękna okładka. I jaki trudny tytuł. #kurzojady #monikagromala #paulcelan #austeria
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 10, 2018 o 3:02 PDT
Zaskakujace doświadczenie - siedzę w Bibliotece Narodowej i porównuję ilustracje do "Małego Księcia".
Agata Łuksza w wydaniu Zielonej Sowy jakby bała się zmierzyć z tematem, bohater nie ma twarzy, a rysunki są czasem zbyt dorosłą metaforą. Łuksza nie ilustruje też wielu fragmentów, które znamy z rysunków Saint-Exupéry'ego.
Aleksandra Kucharska-Cybuch (wyd. Wilga) widzi Małego Księcia całkiem dojrzałym młodzieńcem, a jej ilustracje choć ładne, to zdają się zbyt bazować na dość naiwnej i prostej stylistyce. Tu nie ma metafor, wszystko jest jasne i przez to trochę mdłe.
Paweł Pawlak powiedział...
Piękna, mądra i wzruszająca książka poświęcona pamięci rodziców autora.
Książki o bohaterach masowej wyobraźni zawsze budzą mój opór, bo z jednej strony można po pysku oberwać pomnikiem ze spiżu, a czasem nadmierną dekonstrukcją, rozwalającą dziecięcy mit. Szczęśliwie postać Hermaszewskiego mnie w ogóle nie interesowała i wobec książki Kortko i Pietraszewskiego nie miałem szczególnych oczekiwań poza dostarczeniem mi przyjemnej rozrywki lekturowej na dobranoc. I to dostałem. Opowieść o programie podboju kosmosu, Gwiezdnym Miasteczku, trochę rzeczywistości radzieckiej i polskiej, trochę bon-motów w typie „absurdy PRL”. Taka rozrywka biograficzna, sprawnie...
Debiutujemy w "Książkach". Już za tydzień cała prawda o @szczygiel_mariusz i recenzje red Wróbel #kurzojady #magazynksiążki #wojciechszot #olgawróbel #mariuszszczygieł @ksiazki_magazyn_do_czytania
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 11:53 PDT
Powoli reaguję alergicznie na słowo "niepodległość" na książkach, a tym razem Nasza Księgarnia postanowiła nas uraczyć takim ohydkiem. Back to 90's? #kurzojady #naszaksiegarnia #grażynabąkiewicz
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 9:08 PDT
"Urodziny króla" Przemysława Wechterowicza i Kasi Walentynowicz to rymowanka dla najmłodszych w pięknym i doś wydaniu. Myślę, że warto zajrzeć, jeśli szukacie tytułu dla maluchów. #kurzojady #kasiawalentynowicz #przemysławwechterowicz #ezop
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Paź 9, 2018 o 7:32 PDT