Światowy Dzień Poezji, Adam Zagajewski
[ŚWIATOWY DZIEŃ POEZJI] Adam Zagajewski, "Niedziela"
Adam Zagajewski przy niedzieli o niedzieli.
Adam Zagajewski przy niedzieli o niedzieli.
"Poezja jest poszukiwaniem blasku" pisał zmarły dzisiaj Adam Zagajewski. Gdyby Państwo w komentarzach byli uprzejmi podzielić się swoimi ulubionymi, czy ważnymi dla siebie wierszami Poety, to myślę że byłaby to piękna, wspólna antologia. Od siebie wklejam wiersz o poezji.
NA FB więcej poezji Adama Zagajewskiego wybranych przez moich Czytelników i Czytelniczki.
Czuję się lekko wyjałowiony i wypatroszony wewnętrznie przeczytaniem przez dwa dni 600 stron opowieści okołowojennych (będę sprawozdawał od jutra), dlatego z utęsknieniem spoglądam na lżejszą literaturę. Ale póki co czytam wiersze, a Adam Zagajewski odpowiada na pytanie - po co się je czyta.
Rok ZOZI zaczynamy od klasyka poezji i wiersza, w którym podmiot liryczny przypomina, że wojenne doświadczenia sprawiły, że wiele osób straciło zdolność do przeżywania iluzji. Adam Zagajewski dla nas na dobrą noc, choć to nie jest zbyt pomagający w zasypianiu wiersz.
Adam Zagajewski dla Państwa. W 25 rocznicę masakry w Srebrenicy. Taki urok tej rubryki poetyckiej, że na dobranoc tu nie zawsze bywa miło.
Nadzieja i niepewność. Te uczucia jakoś nas - tych, co głosowali - łączą. Niezależnie od preferencji wyborczych. Jutro będziemy znali wyniki, ale wiersz Barańczaka mówi o tym, że prawdziwe wyniki naszych działań wyjdą na jaw za wiele lat. I może ich już nie zobaczymy? Kto wie?
Poezja ciszy. Wyborczej.
Wiecie na czym polega dramat blogera książkowego? Że o siódmej rano biega po mieszkaniu i szuka zdjęć do foty, bo nominacje do Nike właśnie ogłoszono.
Oto one. I mój komentarz. Na ostro, bo piję poranną kawę o godzinie, o której normalnie od kilku miesięcy przewracam się w wyrze.
Refleksja numer jeden - przeraża mnie fakt, że czytałem siedemnaście z dwudziestu nominowanych książek, a o trzynastu pisałem. To nie świadczy dobrze wcale dobrze o jury tego konkursu. To świadczy o tym, że nie ma tu żadnych zaskoczeń, niewiele poszukiwania ciekawych, nowych głosów w literaturze. Poezja za...
Jak napisał mój serdeczny przyjaciel A., dyrektor pewnego publicznego radia ma pewnie wytrzymałe lustro. Ciekawe czy ma firanki i jesionowe biurko. A może nie ma lustra? I mu wtedy jakoś latwiej jednak. Adam Zagajewski Mała piosenka o cenzurze Tyś jest, cenzuro, wcale nie taka straszna Nie kazamaty, ani krople słonej wody Co płyną po ciemnych i kamiennych ścianach, Nie świst pejcza i krwawe zaklęcia Tylko słońce w firankach, jesionowe biurko, Wesoło gwiżdże czajnik, kawy domowy zapach W kątach się rozpiera i słychać wysoki Perlisty śmiech zażywnej urzędniczki Która trzyma w ręku zwyczajne nożyczki.
Przerzuciłem w ostatnich dniach pewnie koło tony książek i nawet pudło z poezjami było ciężkie nieprzyzwoicie. Ale pojedyncze tomy ważą niewiele, w przeciwieństwie do zawartości. Jak w tym wierszu Adama Zagajewskiego wygrzebanym na życzenie czytelniczki.