Posty dla tagu: Tadeusz Sobolewski

Czytaj post
wywiad, Tadeusz Sobolewski, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Sobolewski: U nas wszystko było wielką literą. W Cannes zobaczyłem, jak bardzo jesteśmy prowincjonalni" - rozmowa z Tadeuszem Sobolewskim

To dla mnie wielki przywilej móc dzisiaj zaprosić Państwa do lektury rozmowy z jednym z moich ulubionych ludzi na tej planecie, Tadeuszem Sobolewskim.

To efekt wspólnej, niełatwej pracy dwóch osób, które sobie ufają i wiedzą, że robią to po coś. Nie tylko dla klików. Choć one też będą miłe. Tadeusz — dziękuję za zaufanie. A Państwa zapraszam do lektury.

O Cannes, ale nie tylko o Cannes. Coś tam czai się w szczelinach.

***

Wojciech Szot: - Na co liczyłeś, jadąc do Cannes?

Tadeusz Sobolewski: - Nie jechałem w określonym celu. Chciałem zobaczyć coś, co nie mieściłoby się w przyjętych u nas ramach....

Czytaj post
Dowody Na Istnienie, Miron Białoszewski, Tadeusz Sobolewski, Michał Nogaś, spotkania autorskie, Faktyczny Dom Kultury, Ewa Błaszczyk

Wieczór z Mironem

Jadwiga Stańczakowa w “Dzienniku we dwoje”: “Wieczór. Wesoły dzwonek. Miron! – Przyniosłem wiersze i ten kawałek prozy. Trzeba czytać, kiedy jest ochota” I my zapraszamy na wieczór, podczas którego Miron przyjdzie do nas w rozmowach, wspomnieniach, czytaniu wierszy, próz, reportaży.

 

Czytaj post
Biuro Literackie, W.A.B, Znak, Dowody Na Istnienie, Wydawnictwo Literackie, Agora, Czerwone i czarne, Salcia Hałas, Konrad Góra, Agnieszka Dauksza, Joanna Gierak-Onoszko, Weronika Kostyrko, Magdalena Grochowska, Nagroda Literacka Nike, Ewa Kuryluk, Czarne, Powergraph, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Jerzy Łoziński, Instytut Mikołowski, Ewa Lipska, Krzysztof Środa, Monika Sznajderman, Adam Zagajewski, Tadeusz Sławek, Wojciech Tochman, Tadeusz Sobolewski, Radek Rak, Izabela Morska, Piotr M. Majewski, Paweł Piotr Reszka

Nagroda Literacka Nike 2020 - nominacje

Wiecie na czym polega dramat blogera książkowego? Że o siódmej rano biega po mieszkaniu i szuka zdjęć do foty, bo nominacje do Nike właśnie ogłoszono.

Oto one. I mój komentarz. Na ostro, bo piję poranną kawę o godzinie, o której normalnie od kilku miesięcy przewracam się w wyrze.

Refleksja numer jeden - przeraża mnie fakt, że czytałem siedemnaście z dwudziestu nominowanych książek, a o trzynastu pisałem. To nie świadczy dobrze wcale dobrze o jury tego konkursu. To świadczy o tym, że nie ma tu żadnych zaskoczeń, niewiele poszukiwania ciekawych, nowych głosów w literaturze. Poezja za...

Czytaj post
Filip Zawada, Marcin Wicha, Anna Bikont, Mariusz Urbanek, Barbara Klicka, Tadeusz Sobolewski, Festiwal Stolica Języka Polskiego, Ilona Wiśniewska, Remigiusz Mróz

Festiwal Stolica Języka Polskiego 2019

Pierwszy patronat na własnej stronie! I to od razu patronat nad festiwalem literackim! Zdaniem Szota warto udać się w sierpniu do Szczebrzeszyna na Festiwal Stolica Języka Polskiego, bo można tam spotkać wspaniałych pisarzy i pisarki, miłe prowadzące i prowadzących a do tego Szota. Będę miał przyjemność poprowadzić lub współprowadzić spotkania: 5.08, 12:00 - Rozmowa o języku, wokół Brzechwy - rozmawiam z Mariuszem Urbankiem 5.08, 17:30 - spotkanie z Tadeuszem Sobolewskim i Justyną Sobolewską. Rozmawiam w duecie z Michałem Nogasiem. 6.08, 16:00 - spotkanie z Barbarą Klicką i...

Czytaj post
W.A.B, Empik, Tadeusz Sobolewski

Empik.com - Książka na weekend - Tadeusz Sobolewski, "Dziennik"

„Papież przejechał w ciemnej, szklanej klatce, okryty czerwonym płaszczem. Za nim transporter z uwieszonymi komandosami. Ci komandosi przed niczym papieża nie bronią, oni są dla nas, dla postrachu".

Jest 16 czerwca 1983 roku, dwa lata po zamachu na Jana Pawła II, a Tadeusz Sobolewski zamiast myśleć o procedurach bezpieczeństwa czuje, że „u siebie" papież nie ma się czego obawiać, a ta cała szopka z ochroną jest tylko po to, by oddzielić Ojca Świętego od publiczności. Zawsze krytyczny, jest w końcu recenzentem filmowym.

CAŁOŚĆ TUTAJ

Czytaj post
W.A.B, Tadeusz Sobolewski

Tadeusz Sobolewski, "Dziennik. Jeszcze jedno zdanie"

“Dziennik. Jeszcze jedno zdanie” Tadeusza Sobolewskiego to fascynująca opowieść o tym, jak zbiorowo nie słuchaliśmy siebie, jak różne intuicje okazują się po latach przerażająco słuszne i jak - paradoksalnie - reakcja inteligencji na stan wojenny sprawiła, że do dziś nie możemy wydostać się spod dyktatu kościoła rzymskiego, któremu wciąż wydaje się, że przewodzi rządowi dusz. Dusz politycznych, dodajmy uczciwie. To także opowieść o byciu ojcem, mężem, redaktorem, dziennikarzem, Polakiem, miłośnikiem filmu. Prywatna, polityczna, wciągająca.

“Stan wojenny przedstawia mi się jako ucieczka w...