Posty dla tagu: Państwowy Instytut Wydawniczy

Czytaj post
Państwowy Instytut Wydawniczy, Miron Białoszewski

Białoszewski nie do końca zebrany

Sensacyjny materiał!  Czy “Utwory” na pewno “zebrane”?  Odkryj nieznaną twarz Mistrza Mirona!  Zobacz go na ruinach Prudentialu i przeczytaj reportaż z wielkiej wyprawy dookoła Warszawy!  Zajrzyj za kulisy pracy w “Świecie Młodych”! Obóz zetempowski taki straszny! Dodatek specjalny - komiks Białoszewskiego i Chotomskiej.  To wszystko dzięki naszemu specjalnemu wysłannikowi do Biblioteki Narodowej!  Klik! Klik!

 

Decyzję o tym, że przeczytam czternaście tomów “Utworów zebranych” Mirona Białoszewskiego podjąłem pochopnie na fali bożonarodzeniowego rozprężenia i zadumy nad parapetem...

Czytaj post
Państwowy Instytut Wydawniczy, kurzojady_insta, Miron Białoszewski

Instagram #385

Skończyłem. Mam 40 stron notatek a na naszej stronie Kurzojady.pl znajdziecie utwory niezebrane w ramach Utworów Zebranych. Zapraszam! #kurzojady #mironbiałoszewski #utworyzebrane #państwowyinstytutwydawniczy #wandachotomska #światmłodych #wieczórwarszawy #pamiętnikzpowstaniawarszawskiego #narobiłemsiętolajkujcie

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Sty 24, 2018 o 12:06 PST

Czytaj post
Państwowy Instytut Wydawniczy, Miron Białoszewski

Miron Białoszewski, "Zawał"

Jakoś tu u nas za wesoło ostatnio - książki takie dobre, nie narzekamy, nie ironizujemy i nie jesteśmy złośliwi. Myślałem, żeby zepsuć nam nastrój, ale niestety przeczytałem książkę dobrą, na którą chciałbym zwrócić waszą uwagę. Przeczytałem “Zawał”.

Osoby czytające nas uważniej pewnie już mają odrobinę dosyć moich zachwyceń nad Białoszewskim (a pomyślcie jak fajnie ma Olga Wróbel - codzienne donosy z mironologii!) - od trzech tygodni siedzę w “Utworach zebranych” i nic nie wskazuje na to, żebym w styczniu miał się z nich jednak wygrzebać. Ale jakieś tam efekty tego psychoczytania będą...

Czytaj post
buforowanie, Państwowy Instytut Wydawniczy, Miron Białoszewski

BUFOROWANIE - Miron Białoszewski, "Utwory zebrane"

W ramach noworocznego postanowienia literackiego (oprócz napisania książki) czytam całego Białoszewskiego od nowa. I tam są cuda (ale też dużo średniości i słabości). Na przykład taki.

"Aniela w miasteczku Foligno w nocy stanęła w oknie i zaczęła "luudzie! wstawajcie! patrzcie! ja grzesznica!..." No i powstawali, słuchali może kto i krzyknął - wariatka! to nic, uznali ją za świętą.

Pewnie, że nie mieli radia, telewizji, bo niechbym ja tak teraz w nocy na Chamowie między wieżowcami z okna do okien "ludzie, ja poeta, ja grzeszny!..." toby zaraz ten krzyk zabiły krzyki: - do...

Czytaj post
kurzojady_insta, Miron Białoszewski, Państwowy Instytut Wydawniczy

Instagram #357

Rozbudowany system rozpoznawania gości u Białoszewskiego. Właśnie uświadomiłem sobie, że przez ostatnie trzy lata nie zdarzyło mi się, by do mieszkanka zapukał ktoś znajomy bez zapowiedzi. Choć może i dobrze... #kurzojady #mironbiałoszewski #powolikończęte14tomów #utworyzebrane #najwybitniejszypoetaprywatny

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Sty 7, 2018 o 11:06 PST