Posty dla tagu: Prószyński i S-ka

Czytaj post
Prószyński i S-ka, Lucyna Olejniczak

[RECENZJA] Lucyna Olejniczak, "Księżniczka"

Książki oceniamy po okładce, tytule, opisie, biogramie autora/autorki. Tak zwane parateksty są prezentacją treści i jednak ważnym jej elementem. Na ich podstawie możemy albo odrzucić dany tytuł, albo go przysposobić do lektury. Nie ma w tym nic złego, przecież po to się pisze blurby, po to redakcja i autorzy siedzą nad tymi opisami czasem dłużej niż nad niejedną stroną z książki. Czasem to działa fantastycznie i dajemy się nabrać, czasem szczęśliwie chroni nas przed złym wyborem, a niekiedy niestety sprawia, że po dany tytuł nie sięgamy, a warto. Przed Państwem trzecia z tych dróg. Co...

Czytaj post
Prószyński i S-ka, Empik, Książka Tygodnia, Maria Stiepanowa, Agnieszka Sowińska

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Maria Stiepanowa, "Pamięci pamięci"

Dzieło-arcydzieło.

Czytając „Pamięci pamięci” Marii Stiepanowej (tłum. Agnieszka Sowińska) czułem się rozgrzeszony z mojej zazdrości wobec cudzych historii i zapraszany do wspólnego przeżywania, ale nie takiego ekshibicjonistycznego, nikt tu nie mówi mi „współodczuwaj”, autorka stonowanie sugeruje „wybierz sobie coś z mojej historii”. I wybierałem, przyglądałem się, wyobrażałem sobie przedmioty, fotografie, sytuacje, ludzi. Płynąłem przez pamięć. Rozpływałem się w niej. Bo Stiepanowa stworzyła dzieło, które porywa i obezwładnia literacką doskonałością.

Wiem, że to ma 600 stron, do tego wydane...

Czytaj post
Znak, Prószyński i S-ka, Krzysztof Kamil Baczyński, Andrzej Bursa

Krzysztof Kamil Baczyński, "Ten czas. Wiersze zebrane", Andrzej Bursa, "Dzieła (prawie) wszystkie"

Prawie w tym samym czasie na księgarskich półkach pojawiły się książki prezentujące twórczość dwóch legendarnych poetów - Baczyńskiego i Bursy. Ich porównanie wiele mówi o poezji, ale też o tym, jak wydawnictwa potrafią (lub nie) w edycje dzieł poetyckich. To ja może wyleję wszystkie moje pretensje na początek, a potem napiszę, dlaczego jednak bardziej ‘teamBursa’ niż ‘teamBaczynski’. Otóż ktoś w wydawnictwie Prószyński i S-ka (to mój były pracodawca, gwoli ścisłości) postanowił okrasić książkę na prawym marginesie informacją o autorze i tytule dzieła. Taka specyficznie umiejscowiona...

Czytaj post
Dominika Górecka, Prószyński i S-ka, Johannes Anyuru

Johannes Anyuru, "Utoną we łzach swoich matek"

Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego szwedzcy autorzy tak chętnie piszą książki o mężczyznach rozmawiających w psychiatrykach z mocno zaburzonymi kobietami? Odniesienia do Larssona w książce Anyuru są smutno wtórne i nie zawsze uzasadnione przez ciąg zdarzeń, ale poza kilkoma niesprawnościami jest to literatura, która zdobyła moje poparcie. Krótko wyjaśnię dlaczego uważam, że w to lato warto Anyuru przeczytać.

W ciągu ostatnich trzech lat przeczytałem jakiś stos książek czy opowiadań, w których pisarze i pisarki przewidują przyszłość. Od nieudanego Grzędowicza, bardzo niuedanej Gretkowskiej, przez...

Czytaj post
buforowanie, Prószyński i S-ka, Sasha Marianna Salzmann, Agnieszka Walczy

BUFOROWANIE - Sasha Marianna Salzmann, “Poza siebie”

Sasha Marianna Salzmann, “Poza siebie”, wyd. Prószyński i S-ka, tłum. Agnieszka Walczy.

"Zapaliła papierosa i spojrzała na ciało Katariny. Wyglądało jak zrobione z czystego tlenu, tlenu z domieszką księżyca, Ali zastanawiała się, jak ta dziewczyna naprawdę ma na imię, Anna, Elwira, Zemfira, Petka, mogło być cokolwiek, nie znalazła niczego, co pasowałoby do tej twarzy, wszystko mogło się zgadzać. Znowu wyjrzała przez okno. Muezzini chaotycznie wpadali sobie w słowo.

Muezzin po lewej stronie balkonu miał katar i bardziej ryczał, niż śpiewał, drugi zawsze intonował ciut później, rozkoszując się,...

Czytaj post
Kristina Sandberg, Prószyński i S-ka, kurzojady_insta, Elżbieta Frątczak Nowotny

Instagram #408

Drugi tom, po "Urodzić dziecko" niezwykłej trylogii Kristiny Sandberg. Mam poczucie, że to najbardziej niedoceniona książka ubiegłego roku w PL. Oby o drugim tomie było więcej. Dajcie Sandberg swój czas, naprawdę warto. #kristinasandberg #bycrodzina #proszynskiiska #prószyńskiiska #elżbietafrątczaknowotny #świetnaokładka #books #goodbook #godbook #książkizeszwecji

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Mar 2, 2018 o 2:23 PST

Czytaj post
Prószyński i S-ka, Ewa Kleszcz, Phillip Lewis

Phillip Lewis, "Ziemia przeklęta"

Dzisiaj o wyrobie arcydziełopodobnym. “Ziemia przeklęta” Phillipa Lewisa to powieść o dojrzewaniu w cieniu zdziwaczałego ojca i mało obecnej matki. Mimo takich rodzicielskich utrudnień nasz bohater dociera na studia, a tam nawet zaczyna budować “normalne” relacje społeczne z rówieśnikami, tj. zakochuje się. Wszystko to podane jest w sosie powieści obyczajowej z ambicjami psychologicznymi, mikrosagi o dysfunkcjonalnej rodzinie. Niestety powieść Lewisa ma dużo pretensji do arcydzieła i w nie jest zapatrzona, sama jednak nie tworząc żadnej nowej jakości. Dysfunkcjonalni ojcowie piszący przez...