Miron Białoszewski, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Miron Białoszewski, "Idę po chleb dla Mamy"
Garwolińskie kaczki weszły do historii literatury dzięki Mironowi Białoszewskiemu. Wiersz ze szczególną dedykacją dla Doroty Kotas.
Garwolińskie kaczki weszły do historii literatury dzięki Mironowi Białoszewskiemu. Wiersz ze szczególną dedykacją dla Doroty Kotas.
Zachwyca. Ale zacznę od tego, że miałem obawy. Choć Ishbel Szatrawska dostała sporo nagród i wyróżnień za swoje dramaty, obawiałem się tego, czy tekst dramatu będzie na tyle ciekawy, wciągający i przykuwający uwagę czytelników, by sprawdził się jako książka. Moje wątpliwości były tym większe, że byłem jedną z osób, które podpowiadały autorce, że trzeba wyjść poza bańkę czytająca dramaty w “Dialogu”, czy obeznaną z konkursami na współczesne sztuki. W wydawnictwie Cyranka odnalazłem to, czego mało kto - może poza Karakterem - oferuje mi na polskim rynku książki - odwagę podejmowania...
- W pisanym po angielsku fantasy "słowiańskość" czerpana jest z rosyjskiego folkloru. Chciałam, by u mnie pobrzmiewała Polska - mówi Alicia Jasinska. Australijska pisarka stworzyła wciągającą, queerową opowieść o dawnej niby-Polsce.
Młodzieżowa powieść fantasy o nastoletnich służkach czarownic, które zdobywają dla swoich pań serca polskich możnowładców, wyszła spod pióra Alicii Jasinskiej, australijskiej pisarki z polskimi korzeniami.
Więcej tutaj
Dzisiaj mam dla was rozmowę z Marcinem Mellerem, który niedługo zadebiutuje jako powieściopisarz. Debiut to przygodowy, trochę obyczajowy, literatura jak to mówią "wakacyjna", nie obrażająca inteligencji czytelnika lubiącego potaplać się w cięższych klimatach. A że "Czerwona ziemia" dzieje się w Ugandzie (i Warszawie), którą poznałem kilka lat temu, to wziąłem Mellera na spytki. WSZ - Na co trzeba zwracać uwagę, pisząc o Afryce? - MM - Za „Czarny Ląd” biłbym po łapach. Podobnie jak za „słoneczną Italię” i „dżdżysty Albion”. Jeśli się osadza akcję w latach 90. i obecnych, trzeba uważać...
Państwa i moim gościem w kwietniowej odsłonie cyklu “Debiuty” w Staromiejskim Domu Kultury będzie Marcel Andino Velez, autor powieści “Świeccy”.
W nadwiślańskim Świeciu mieszkają Świeccy i budują swoją własną, świecką utopię. Państwo nie miesza się tu z kościołem, a patodeweloperka nie ma do miasteczka dostępu. Czy świecka rewolucja może opanować Polskę? To opowieść o alternatywnej Polsce, czy Polsce marzeń autora? O tym porozmawiamy podczas spotkania.
Marcel Andino Velez był wicedyrektorem Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Zrezygnował ze stanowiska i założył "Młodszego brata", firmę...
Dzięki waszej pomocy zebraliśmy w weekend 14 tysięcy złotych, które zostaną przekazane do Serhija Żadana.
Książki na akcję sprzedaży oddali: Justyna Sobolewska, Maciej Libich, Michał Nogaś i piszący te słowa.
Gościł nas zespół Najlepszej Księgarni.
Dziękujemy!
Tutaj znajdziecie informacje jak możecie wspierać pisarza
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
"Ta część mnie, która każdego poranka musi sprawdzać, co jeszcze Rosjanie zbombardowali w ciągu nocy, powie, że rosyjska kultura sama wydała na siebie wyrok i z każdym kolejnym ostrzałem, każdą mogiłą ten wyrok się wydłuża i zmierza wprost ku karze śmierci. Ci osiemnastolatkowie strzelający cywilom w potylice raczej nie czytali Brodskiego i nie słuchali Szostakowicza, nie byli na przedstawieniu baletowym i już raczej nie będą. Zadbamy o to. Moja wrażliwsza połowa każe mi powiedzieć, że kulturę rosyjską musimy bojkotować aż do wygranej Ukrainy i wycofania ostatnich oddziałów z terytorium...
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Tybet, Egipt, Grecja, Boliwia i podlubelska Izbica. W te miejsca podróżujemy razem z reporterami i reporterkami, których książki znalazły się w finale 13 edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, najważniejszej polskiej nagrody za książkę-reportaż. W finale nagrody znaleźli się: - Barbara Demick, "Zjadanie Buddy. Życie tybetańskiego miasteczka w cieniu Chin", tłum. Barbara Gadomska, wyd. Czarne. - Małgorzata Gołota, “Spinalonga. Wyspa trędowatych”, wyd. Agora. - Peter Hessler, “Pogrzebana. Życie, śmierć i rewolucja w Egipcie”, tłum. Hanna Jankowska, wyd. Czarne. - Rafał Hetman,...