Czytaj post
Wojciech Bonowicz, Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie

Wojciech Bonowicz, "Sto lat. Księga życzeń"

Dzisiaj trochę inna opowieść. W 1914 roku w Kuźnicach Świdnickich każdy mógł dopingować swoich. Katolicy zaczęli stawiać kościół, w stylu neogotyckim, blisko głównej drogi. Zaledwie dwieście, może trzysta metrów za nim, odrobinę na lewo, w tym samym czasie ewangelicy zaczęli budowę świątynię. Dzisiaj nie ma po niej śladu, choć jeszcze można go odczytać z układu pól. Szachulcowy (czyli z drewnianym szkieletem wypełnionym gliną i wypełnieniami jak trociny) kościół został zburzony pięćdziesiąt siedem lat później. Gdy nastała tu Polska, nie było już niemieckich ewangelików, którzy...

Czytaj post
W.A.B, Joanna Rudniańska

Joanna Rudniańska, "Sny o Hiroszimie"

Hasło na okładce “thriller psychoanalityczny” odrzucało i gdyby nie fakt, że potrzebowałem w piątek jakiejkolwiek powieści, a ta była najbliżej, pewnie do Rudniańskiej bym nie zajrzał. A wiele bym na tym stracił. Jest to bowiem doskonała proza gatunkowa, w której autorce udało się pomieścić nie tylko niepokojącą opowieść o losach głównej bohaterki, ale też szerszą refleksję o strachu, który jest historycznie dziedziczony, o historii, która się powtarza i reaktualizuje i o nas, którzy żyją od jednej katastrofy, do drugiej. O tym, że życie to jedna wielka katastrofa.

Bibi jest...

Słowo/obraz terytoria, Jules Champfleury, Krystyna Belaid, Dzień Kota

Champfleury, "Koty"

Champfleury pisze, że koty zniknęły z francuskiego herbu po upadku I Republiki Francuskiej. Musiały ustąpić miejsca czapce frygijskiej, rózdze liktorskiej i pice. Koty stały się zaś symbolem wiarolomstwa i hipokryzji. Jedno zwierze a każda epoka widzi w nim kogoś innego. W Dzień Kota mam dla was tego dostojnego kociaka, który tu jeszcze jest symbolem niezależności i wolności. A "Koty" Champfleurego w tłumaczeniu Krystyny Belaid to książka tak wspaniała, że nawet psiarz zaczyna wzdychać do tych puszystych kuleczek. Miłego Dnia Kota.

Czytaj post
W.A.B, Joanna Rudniańska

Instagram #687

Ale to mnie zaskoczyło! "Thriller psychoanalityczny" to dla mnie ostrzeżenie, by nie tykać. A tu TAKA literatura! Gatunkowo świetne, język, akcja, sensy, warstwy i thriller. Piszę o "Snach o Hiroszimie" na poniedziałek, ale już wiedźcie, że bardzo warto. #snyohiroszimie #kurzojady #joannarudniańska #wab

Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Lut 16, 2019 o 6:46 PST

Czytaj post
Ośrodek KARTA, Virgilia Sapieha, Ewa Horodyska

Empik.com - Książka na weekend - Virgilia Spieha, "Amerykańska księżna. Z Nowego Jorku do Siedlisk"

Dzisiejsza książka na weekend to fascynująca opowieść Amerykanki, która wyszła za polskiego księcia, Sapiehę. Powstały w latach 40. pamiętnik to niezwykle trzeźwy, bardzo feministyczny i zaskakująco nowoczesny dokument pokazujący przedwojenną Polskę z jej rozwarstwieniem społecznym, silnym katolicyzmem, przywiązaniem do często absurdalnej tradycji. Wspomnienia Sapiehy wciągają i z pewnością są dobrą książką na weekend. Myślę, że dla miłośników i miłośniczek historii, wspomnień i przemian obyczajowości jest to lektura obowiązkowa. Karta znowu robi świetną robotę i jak zawsze jestem im bardzo...

Czytaj post
Znak, Malwina Pająk

Malwina Pająk, "Lukier"

Jedna prowadzi raczej imprezowy tryb życia. W pracy za barem nie wytrzymują za długo laski, które nie lubią się bawić, a Julka lubi swoją pracę i dobrą imprezę. Poza tym to dobra dziewczyna, choć jak mówi internetowy mem, czasem ledwo się trzyma. Ma ideały, ale wie, że na ideały trzeba mieć kasę, zatem propozycja dilowania dragami choć niezbyt jej odpowiadająca, wydaje się być kusząca. Wchodzi w to.

Druga pracuje w agencji reklamowej, aktualnie zastępuje szefową, która wyjechała na urlop. Jest wtopa, a raczej fakap. “Zamiast banera z twarzami celebrytek, jakiś debil wstawił zdjęcie maści na...