Posty o gatunku literackim: komiks

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Maciej Sieńczyk, Empik, Pasje

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Maciej Sieńczyk, "Spotkanie po latach"

Jest to wyznanie wcale nie marginalne. Należą do niego osoby w różnym wieku, o zróżnicowanym statusie materialnym i tożsamościach nieprzewidywalnych. W kościele tym ceni się kontrastowe barwy, kadry w których artefakty ustawiają się w surrealistyczne szyki, a w opowieści - historie, które niekoniecznie prowadzą dokądkolwiek. Wyznawcy nie zrzeszają się, mają skłonność do praktyk indywidualnych. Szukają innych wymiarów w czymś pozornie płaskim, jednowymiarowym, banalnym, infantylnym, rodem z pseudogotyckiego horroru klasy podrzędnej. Doceniają humor, ale mają skłonność do taplania się w...

Czytaj post
Jakub Jankowski, Timof Comics, Marcello Quintanilha

[RECENZJA] Marcello Quintanilha, "Nadstaw ucha, śliczna Márcio"

No i to jest opowieść! Márcia jest pielęgniarką w szpitalu w Rio, mieszka w faweli ze swoim facetem Aluisio i córką Jaqueline, która to - eufemistycznie powiedziawszy - angażuje się w działania lokalnego gangu, co prowadzi do domowego konfliktu. Finalnie dziewczyna wyląduje w więzieniu, Aluisio ze śpiączką w szpitalu, a Márcia będzie musiała to wszystko jakoś udźwignąć. Brzmi to może przewidywalnie, ale jakie tu są dialogi, jakie sceny wyśmienite! Marcello Quintanilha pokazuje świat, który jak wyjęty z tasiemcowej telenoweli, a po części z dickensowskiej przypowieści. Świat aspiracji...

Czytaj post
Katarzyna Sajdakowska, Timof Comics, Paco Roca, Aimee de Jongh, Non Stop Comics, Bartosz Musiał

[RECENZJA] Paco Roca, "Koleje losu" i Aimee de Jongh, "Dni piasku"

Te dwa słusznych rozmiarów komiksy na stosiku wstydu przeleżały trochę czasu. Paco Rocę uwielbiam, ale obawiałem się go w większej, bardziej epickiej opowieści. Co innego Aimée de Jongh. O jej komiksie przypomniałem sobie dopiero dzięki zestawieniom “najlepszych komiksów roku”. W tym niemal pozbawionym słońca i nieobfitującym w radosne momenty miesiącu uznałem, że komiks, w którym jest aż za dużo światła, będzie tym, czego potrzebuję. O tym, że to cholernie smutna historia, a smutnych historii to ja przerabiam już za dużo, nie pomyślałem. Oba komiksy są dziełami udanymi, świetnie...

Czytaj post
Manu Larcenet, Katarzyna Sajdakowska, Mandioca

[RECENZJA] Manu Larcenet, "Blast. t. 1"

Graficznie - arcydzieło. Treściowo - opowieść ciekawa, ale bez narracyjnych fajerwerków. “Blast!” Manu Larceneta, a raczej pierwszy tom dzieła francuskiego komiksiarza (przekład Katarzyny Sajdakowskiej) to historia Polzy Manciniego, który przesłuchiwany na policyjnym komisariacie opowiada nam swoje życie. Polza jest wyzwaniem dla policjantów - wielki, gruby mężczyzna, podejrzewany o brutalne pobicie kobiety, budzi w nich obrzydzenie, którego nie powinni przesadnie okazywać, jeśli chcą poznać prawdę. Z dokumentacji medycznej i historii kryminalnej Polzy wiedzą, że mężczyzna był...

Czytaj post
Wojciech Góralczyk, Kultura Gniewu, Adrian Tomine

[RECENZJA] Adrian Tomine, "Samotność komiksiarza"

(Niemal) wszystkie upokorzenia, które mogą spotkać twórcę komiksów. Nikt nie przychodzi na spotkanie autorskie. Podczas festiwalu komiksowego obrażają cię fani innego twórcy. Kolejka, którą widzisz w punkcie autografów nie jest kolejką do ciebie. Mimo bardzo pozytywnych recenzji, nagle ktoś w niewybredny sposób recenzuje twój nowy komiks. Córka fascynuje się komiksami, ale akurat nie tymi, które ty tworzysz. Połowa twoich “fanów” nie umie poprawnie wymienić twojego nazwiska, a druga połowa myli cię z innym, bardziej uznanym komiksiarzem. Te i inne upokorzenia spotkały na “twórczej”...

Czytaj post
Jean-David Morvan, Severine Trefouel, Timof Comics, Kim Jung Gi, Małgorzata Fangrat-Jastrzębska

[RECENZJA] Kim Jung-Gi, Severine Trefouel i Jean-David Morvan, "McCurry, Nowy Jork, 11 września 2001"

Intrygujący wręcz przykład na to, że można mieć w rękach: świetny temat (fotografowanie zburzenia WTC), ciekawego bohatera (Steve McCurry, jeden z najwybitniejszych współczesnych fotografów), doskonały materiał wyjściowy (zdjęcia) i bardzo uzdolnionego rysownika (urodzony w Korei Południowej Kim Jung Gi) i mimo to zero pomysłu na ciekawy scenariusz, choć jest się uznanym duetem piszącym scenariusze komiksowe (Severine Trefouel i Jean-David Morvan znani w Polsce choćby dzięki serii “Irena” opowiadającej o życiu Ireny Sendlerowej). “McCurry. Nowy Jork, 11 września 2001” w przekładzie...

Czytaj post
Agata Napiórska, Kultura Gniewu, Adrian Tomine

[RECENZJA] Adrian Tomine, "Śmiech i śmierć"

Zachwyca Was “Szczodrość syreny” Johnsona w przekładzie Krzysztofa Majera? Jeśli tak, to sięgnijcie po “Śmiech i śmierć” Tomine’a (tłum. Agata Napiórska), zbiór kilku komiksowych nowel, w których dostrzeżecie nie tylko “ducha” Johnsona, ale i zobaczycie jak jeszcze obraz może współdziałać z tekstem i tworzyć nowe sposoby opowiadania historii. To arcydzieło literatury, którego nie powinno się przegapić.

Otwierająca książkę nowela “Rzeźbiarstwo ogrodowe” opowiada historię Harolda, mężczyzny w średnim wieku, ogrodnika, który postanawia zasłynąć tytułowymi rzeźbami, tworząc - jak sam mówi -...

Czytaj post
Kultura Gniewu, Timof Comics, Paco Roca, wywiad

[WYWIAD] Paco Roca - "Dzieciństwo mojej matki przypadło na straszne czasy. A ona pamięta same dobre rzeczy".

Jest jednym z najpopularniejszych hiszpańskich twórców komiksu. Jego najbardziej znanym dziełem  są "Zmarszczki" ("Arrugas"), na podstawie których nakręcono film. Książka ukazała się w kilkunastu krajach, i niedługo wyjdzie również w Polsce, gdzie Paco Roca znany jest dzięki takim tytułom jak: "Latarnia", "Koleje losu", "Dom", czy "Powrót do Edenu", o którym rozmawiamy.

W "Powrocie..." Roca opowiedział dzieciństwo i młodość swojej matki, Antonii. Jest w nim miejsce na nostalgię, ale przeważa realistyczna opowieść o trudach życia w przedwojennej Hiszpanii. 

Wojciech Szot - Bohaterami twoich...

Czytaj post
Tomasz Pindel, Kultura Gniewu, Paco Roca

[RECENZJA] Paco Roca, "Powrót do Edenu"

Zanim niebo opanowały samoloty, pokazy baloniarstwa przyciągały niezliczone tłumy gapiów. W Warszawie, Paryżu czy Walencji całe miasta wylegały na ulice i place, by podziwiać gigantycznych rozmiarów, często fantazyjnie przybrane, konstrukcje wzbijające się w przestworza.

Bohaterem hiszpańskiej gawiedzi był pod koniec XIX wieku Antonio Martínez Latur, gimnastyk znany z ryzykownych akrobacji. Antonio został zatrudniony przez firmę Joana Mili i pod pseudonimem Milá lub Kapitan Milá w balonie "Błyskawica" latał nad francuskimi, włoskimi i oczywiście, hiszpańskimi miastami. Zginął w 1889 roku...

Czytaj post
Jaguar, Natalia Mętrak-Ruda, Alice Oseman

To nie jest bajka - "Heartstopper"

Piszę dla Was o tym, dlaczego na Dzień Dziecka wszystkim - dużym i trochę mniejszym - dzieciom warto kupić "Heartstoppera".

---

Bardzo podoba mi się scena z trzeciego tomu “Heartstoppera”, gdy do tej pory homofobicznie nastawiony chłopak, postanawia przeprosić głównego bohatera za swoje zachowanie. Wydaje mu się, że samo “przepraszam” wystarczy. Nick zaskakuje jednak dojrzałością i choć przeprosiny przyjmuje, dodaje:

“Cieszę się, że zrozumiałeś swój błąd, ale nie będę cię z tego powodu klepał po plecach. (...) Nikomu nie jestem winien przebaczenia”.

No właśnie, nie jesteśmy nikomu nic winni i...