Posty o gatunku literackim: non-fiction

Czytaj post
Dragon, Michał Traczyk

Michał Traczyk, "Komiks na świecie i w Polsce"

Książka Michała Traczyka "Komiks na świecie i w Polsce" to wprowadzenie do komiksu napisane z leksykonograficznym zacięciem. Jedyną dobrą rzeczą, którą można o tej pozycji powiedzieć, jest to, że Autor zdobył się na ciekawy i reprezentatywny wybór przykładów i swobodę opowieści o historii komiksu. Poza tym książka ma ohydną okładkę (zwłaszcza 4 strona paraliżuje recenzenta), sporo niekonsekwencji redakcyjnych i korektorskich, format prawie uniemożliwiający lekturę oraz naiwny, banalizujący temat, skład (numery stron w komiksowych dymkach!).

Gdyby 20 lat temu ktoś wydał taką pozycję to bym...

Czytaj post
Joanna Siedlecka, Zysk i S-ka

Joanna Siedlecka, "Biografie odtajnione. Z archiwów literackich bezpieki.

Dzisiaj wyjątkowo zamiast okładki zamieszczam zdjęcie Autorki z nagrobkiem i kilka gorzkich dość refleksji.

Brązownictwo i walka z nim mają zarówno swoje chlubne momenty w historii polskiej literatury jak i te mniej. To zdecydowanie będzie o tym drugim przypadku. Książki Joanny Siedleckiej do tej pory wydawały mi się słuszne i sprawiedliwe, ale chyba błądziłem - albo Autorka zabłąkała się teraz na grząskie tereny.

Otóż w książce "Biografie odtajnione" oprócz opisania kto na kogo donosił, wejścia z butami na łóżka i do domów pisarzy i pisarek oraz ujawnienia dziesiątek, jeśli nie setek,...

Czytaj post
Słowo/obraz terytoria, Maria Poprzęcka

Maria Poprzęcka, "Na oko"

"Na oko" to zbiór kilkudziesięciu esejów Marii Poprzęckiej, które ukazywały się m.in. na łamach Dwutygodnika. Esejów - muszę to napisać w pierwszym akapicie - wybitnych.

Poprzęcka doświadcza świata. Intensywnie, różnorodnie, intelektualnie, łączy wiedzę i erudycję z umiejętnością prostego, klarownego przekazu. Jest mądrze, zabawnie, trochę straszno ale mądrze, ciekawie i bez mędrkowania. Przykuwająco do siedziska i wciągająco.

W zbiorze znajdziecie eseje zarówno o egzotyce - Indiach czy dolinie Omo, ale też opowieści z naszego podwórka (a także pewnej "łąki pod reklamę") czy 'historycznosztuczne' mikro-wykłady.

Czytaj post
Olga Drenda, Karakter

Olga Drenda, "Duchologia polska"

Kupi sobie jeden bon Za trzydniowej pracy plon Niech radości trochę ma Niech zna  Polski biały murzyn Tu bliżej świata w TVP Sam był kiedyś w NRD Nie jest więc na samym dnie O nie  (…) Zapięty w blue man dietę W życiu ekonomia zer Obywatel klasy B On wie Powyższy tekst ryczał z emfazą i gitarą Jacek Skubikowski w Opolu roku macierzyńskiego 1989 (tu to zobaczyłem). Absurdalny występ artysty, który kilka lat później napisze jedną z najbardziej znanych polskich piosenek, brutalnie przybliża nas do tematu, którym zajęła się Olga Drenda w niezwykłej książce. Duchologia...