Posty o gatunku literackim: non-fiction

Czytaj post
Marginesy, Kaja Nordengen, Milena Skoczko

Kaja Nordengen, "Mózg rządzi"

Zapowiadana jako jedna z najważniejszych popularnonaukowych książek ostatnich lat, megahit w Norwegii, podbijająca kolejne rynki książka Kaji Nordengen w tłumaczeniu Mileny Skoczko to porządny i rzetelny wykład neurobiologii, choć nie ukrywam, że odrobinę rozczarowujący.

Tak się złożyło, że mam sporo pomysłów na własną przyszłość (wciąż niestety) i kilka lat temu zapragnąłem zostać psychologiem społecznym. Mieliśmy tam przez cały pierwszy rok zajęcia zatytułowane “Biologicznepodstawy funkcjonowania człowieka”, w trakcie których największy nacisk kładziony był właśnie na neurobiologię,...

Czytaj post
Sine Qua Non, Rafał Urbanelis

Rafał Urbanelis, "Poza trasą"

Przed każdą lekturą książki wydanej przez SIne Qua Non zastanawiam się dwukrotnie, gdyż jest to wydawnictwo, którego autorzy są wyjątkowo przeczuleni na krytykę. I tak pan Jackiewicz od książki o mordobiciu wyrażał się o nas w sposób cokolwiek chamski, po lekturze i nie do końca pozytywnej recenzji “Rdzy” mieliśmy bardzo aktywnego autora w komentarzach, dlatego nawet nie chciało mi się pisać o “Drobinkach nieśmiertelności” Ćwieka, bo to książka bardzo zła i co ciekawe - gorsza od innych “ćwieków”. Rafałowi Urbanelisowi, autorowi autobiograficznej książki o narciarstwie “pozatrasowym” nie...

Czytaj post
Maja Staśko

Maja Staśko, "Gwałt to przecież komplement"

"I tu tkwi cały problem: gwałt realnie jest naszą codziennością, a wszelkie zachowania upokarzające kobiety ze względu na płeć otwierają dla niego pole. Nie dlatego, że panowie mają wielkie libido, wielkie mięśnie i wielkie penisy, ale właśnie dlatego, że w społecznym odczuciu mogą żartować, komentować, podszczypywać i klepać – że to nic takiego, codzienność. Gwałt to wynik kultury i związanej z nią władzy: dlatego nazywamy ją kulturą gwałtu." Poniżej link, gdzie znajdziecie esej Mai Staśko "Gwałt to przecież komplement. Czym jest kultura gwałtu". Ponieważ jest to ważny temat a i esej...

Czytaj post
Monika Polit, Centrum Badań nad Zagładą Żydów, Julian Baranowski, Księży Młyn, Żydowski Instytut Historyczny, Szmul Rozensztajn

Szmul Rozensztajn, "Notatnik" i Julian Baranowski, "Obóz cygański w Łodzi 1941-1942"

Tu Twój kącik lektur nieoptymistycznych i niewygodnych. Dzień dobry. Przeczytałem zapiski Szmula Rozensztajna, które przytomnie zatytułowano “Notatnik”, co świadczy o tym, że ambicje wydawnictwa były raczej naukowe niż marketingowe. Gdyby trafiło to w moje łapy, to ja bym na okładce, sporymi literami, napisał - “Przemowy Rumkowskiego!” Jest bowiem książka wydana przez ŻIH ‘de facto’ zbiorem przemów i wystąpień przywódcy łódzkiego Judenratu z opracowaniem autorstwa Moniki Polit.  Obraz, który się klaruje po lekturze tych trudnych stron, jest zagadkowy. Otóż bowiem okazuje się Rumkowski...

Czytaj post
Tomasz Żukowski, Instytut Badań Literackich PAN

"Zagłada w "Medalionach" Zofii Nałkowskiej. Tekst i konteksty"

Pamiętacie, kiedy czytaliście i czytałyście “Medaliony” Zofii Nałkowskiej? I co z nich pamiętacie? Że to zbiór opowiadań o Polakach w obozach koncentracyjnych plus historia o robieniu mydła z ludzkiego tłuszczu? Opowieść o tym, do czego może doprowadzić wojenna dehumanizacja? Niezwykłe oskarżenie Niemców przez najważniejszą w tym czasie polską pisarkę, będącą moralnym autorytetem? Wybitna opowieść o tym, że “ludzie ludziom zgotowali ten los”? Ile takich wytartych, wyświechtanych, szkolnych zdań potrafimy wymyślić? Czy mówią one coś konkretnego o treści “Medalionów”? Czy pamiętamy, że jest to książka przede wszystkim o Zagładzie?

Czytaj post
Paweł Wieczorek, Instytut Pamięci Narodowej

Paweł Wieczorek, "Żydzi w Wałbrzychu i powiecie wałbrzyskim 1945–1968"

Tak już mam, że nie przeraża mnie 300 stron książki historycznej z bimbalionem przypisów do Archiwum Akt Nowych, a że jeszcze osiemnaście lat mieszkałem w Boguszowie i Wałbrzychu, to lektura książki Pawła Wieczorka, “Żydzi w Wałbrzychu i powiecie wałbrzyskim 1945-1968” wydawała się oczywistością.

Przeczytałem i cieszę się, że czasem znajduję czas na takie lektury, bo tym bardziej później doceniam reportaże historyczne. Paweł Wieczorek napisał nudną, piekielnie dokładną i rzetelną książkę na fascynujący temat. Paweł Wieczorek pewnie tak musiał, przypisy i tabelki, daty dzienne i tysiące...

Czytaj post
Karakter, Zysk i S-ka, Chimamanda Ngozi Adichie, Agnieszka Sylwanowicz, Rozdzielczość Chleba, Rebecca Solnit, Anna Dzierzgowska, Teresa Vetter

Feministyczny zestaw prezentowy

Ile tego feminizmu wokół! Książki dla dziewczynek, superbohaterki, bohaterki, Frida wyskakująca z lodówki, dla trochę starszych Sendlerowa w wersji odbrązowionej, a do tego pisanie kobiece, różnorodne - od wojennego po bardzo współczesne. Do tego jeszcze książki teoretyczno-formacyjne. Przeczytałem trzy i muszę przyznać, że czuję lekki przesyt.

Rebeccę Solnit (tłum. Anna Dzierzgowska) cytowałem już wielokrotnie i i pisałem o niej w kilku tekstach To bardzo ważne eseje, to bardzo ważne tezy, trochę odkrywcze, trochę pozwalające na umiejscowienie samego siebie w tej historii, walące w pewność,...

Czytaj post
Kamil Fejfer, Czerwone i czarne

Kamil Fejfer, "Zawód. Opowieść o pracy w Polsce. To o nas"

Zacznijmy od tego, że to jest po prostu źle napisana książka. Składa się z kilku sylwetek prekariuszy i prekariuszek, którym powinęła się noga, i ma ewidentne braki warsztatowe, takie jak powtarzalność struktury portretu, powtórzenia narracyjne w ramach jednej opowieści, czasem błędnie stosowane związki frazeologiczne i stylistyczne (i nie mówię tu o dezynwolturze językowej, która niekiedy się pojawia, ale bywa całkiem ciekawa). Generalnie: spory chaos. Redakcja spała gdy przed jej oczami przesuwały się źle odmienione rzeczowniki i pomylone czasy w obrębie tego samego zdania.

Autor, Kamil...

Czytaj post
Stanisław Wotowski, volumina.pl

Stanisław Wotowski, "Duchy i Zjawy. Wykład popularny z dziedziny medjumizmu i badań psychicznych."

Potrzebuję lektur, które oddalają mnie od codzienności. Nic nie oddala od niej tak jak książki o duchach i spirytyzmie. W moje łapki wpadł “wykład popularny z dziedziny medjumizmu i badań psychicznych” zatytułowany - niespodzianka - “Duchy i zjawy” autorstwa bardzo intrygującej postaci, jaką był Stanisław A. Wotowski - pisarz, kierownik biura detektywistycznego Pinkerton, znawca okultyzmu i masonerii. W dwudziestoleciu był Wotowski jednym z najpopularniejszych pisarzy, a jego dzieła doczekały się kilku ekranizacji i masowych nakładów. Aktualnie niesłusznie zapomniany - lektura jego książek...

Czytaj post
Rozdzielczość Chleba, Piotr Puldzian Płucienniczak

Piotr Pułdzian Płucienniczak, "Firmy"

Dzisiaj oficjalna premiera "Firm" Piotra Pułdziana Płucienniczaka. Książkę wydała Rozdzielczość Chleba i na jej stronie możecie ją za free pobrać. Możecie ją też kupić, do czego zachęcam, bo jest to wstrząsająca lektura, dramat obyczajowy, społeczny thriller, kryminał z wieloma trupami w szafach. Otóż "Firmy" zawierają tylko firmy. Polskie firmy, a dokładniej ich nazwy. Kilka tysięcy nazw firm tworzy wstrząsający obraz polskiej językowej rzeczywistości. "Firmy" udostępnione są na wolnej licencji, a więc możecie tworzyć z nich kolaże i haiku. Polecam.