Czytaj post
Warstwy, Wiersz na dobrą noc, Maciej Robert

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Maciej Robert, "śnie"

Serwis poetycki zamarł ostatnio, bo jestem zmęczony pracą i poezja nie daje wytchnienia, ale dziś czytam kolejne tomy wydawane wspaniale przez Wydawnictwo Warstwy i wiersz Macieja Roberta bardzo mi przypadł do gustu (czego niestety nie mogę powiedzieć o Macieju Bobuli, ale to może kiedyś na szerszy wpis się skuszę). Zatem z tomu "śnieg", "śnie" dla nas na sen.

Czytaj post
Znak, Sofi Oksanen, Katarzyna Aniszewska

[RECENZJA] Sofi Oksanen, "Psi park"

Przeczytałem, a teraz czas na Was, bo to naprawdę idealna powieść na ten czas. --- Powieść Sofi Oksanen jest dowodem na to, że czasem fikcja lepiej zdaje relację z rzeczywistości niż najlepszy reportaż. “Psi park” to powieść niezwykle aktualna - nie tylko dlatego, że opowiada z kobiecej perspektywy wieloletnią wojnę u naszych sąsiadów. Gdy fińska pisarka zaczyna od sceny dziejącej się w 2016 roku Helsinkach czytelnik raczej nie spodziewa się tego, że za chwilę wyląduje dziesięć lat wcześniej w Ukrainie. A tu już po dwóch stronach jesteśmy na wsi w obwodzie mikołajowskim. Bohaterka...

Czytaj post
Prószyński i S-ka, Agnieszka Osiecka

[RECENZJA] Agnieszka Osiecka, "Czekając na człowieka"

- Oszczędź [Boże] jednemu człowiekowi bycia dziewczyną - pisała Agnieszka Osiecka kilka dni przed narodzinami córki. Tego dnia bolały ją "wszystkie mięśnie". Mimo to poszła do Adama [Michnika], odwiedziła wystawę "fotografiki japońskiej na Starówce" i dopiero wieczorem wróciła do Falenicy, gdzie "ciepło, kolorowo". Znalazła jeszcze czas na zapisanie strony w dzienniku i właśnie tam znalazła się refleksja o tym, że bycie dziewczyną jest losem trudnym. To jeden z najpiękniejszych fragmentów książki “Czekając na człowieka” - zbioru zapisków i listów Osieckiej z ostatnich miesięcy...

Czytaj post
Wytwórnia, Staromiejski Dom Kultury, Debiuty w Staromiejskim Domu Kultury, Jarosław Murawski, Maja Wolna, Maja Sołtysik

Debiuty w Staromiejskim Domu Kultury - Jarosław Murawski

W marcu na wirtualnej scenie Staromiejskiego Domu Kultury pojawi się Jarosław Murawski. Nasz gość ze sceną ma wiele wspólnego - jest dramatopisarzem, a jego sztuki były wielokrotnie nagradzane. Pisanie nie jest mu obce, jednak jego książkowy debiut miał miejsce dopiero w 2021 roku.

„Paczłorkowcy” to opowieść o chłopcu, który ma dwa domy – mamy i taty. Dziecko cały czas lawiruje pomiędzy nimi i dostrzega o wiele więcej, niż wydaje się jego rodzicom. Jarosław Murawski świetnie postawił się na miejscu chłopca żyjącego w rodzinie „nienuklearnej”, czyli takiej, którą tworzą nie tylko więzi...

Czytaj post
Marie Pavlenko, Artur Łuksza, We Need YA

[RECENZJA] Marie Pavlenko, "A kiedy zniknie pustynia"

Dzisiaj mam dla was powieść dla młodzieży, która mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Jak stali moi czytelnicy i czytelniczki wiedzą, fanem książek próbujących przewidzieć przyszłość nie jestem. Większość historii o tym, jak będą żyć ludzie u progu końca świata musi poradzić sobie zarówno z odpowiednią widowiskowością katastrofy, jak i prozaicznością jej skutków dla mieszkańców naszej planety. Wychodzą z tego często dziwne historie o tym jak to kończy się świat, ale są książki, albo wciąż ludzie mają prąd. Co innego z katastrofą klimatyczną. Ta - przedstawiana spektakularnie - jest nam...

Czytaj post
Cyranka, Bryan Washington

[RECENZJA] Bryan Washington, "Upamiętnienie"

Zachwycająca! Zanim wam jednak napiszę o czym jest “Upamiętnienie” Bryana Washingtona, muszę publicznie się przyznać do tego, że mam jednoliterowy wkład do powstania przekładu Macieja Świerkockiego, co sobie może kiedyś wpiszę w CV. Na jednej ze stron bohater zwraca się do swojego chłopaka: “Nie bądź taką suczką”. Przynajmniej w wersji przedpremierowej, którą dostałem do czytania. Jednak to ja, a nie Maciej Świerkocki, mam wieloletnie doświadczenie w zakresie męsko-męskich relacji i dynamiki kłótni w nich. Nie żadną “suczką”! “Suczą”! Rasową, mięsistą, nie zdrobniałą...

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Aldona Kopkiewicz

[DZIEŃ POEZJI] Aldona Kopkiewicz, *** ("mogę oddychać do woli...")

Warszawa się zatłoczyła. Poranny tramwaj do pracy dawno nie był tak zaludniony. Jedziemy - ja i pies. I jest inaczej. Uśmiechają się do niego upchnięte między nogami dorosłych dzieci. Nasze nowe, warszawskie dzieci. Gdy wysiadamy i idziemy do biura, na cichym dotychczas podwórku wpadają na nas maluchy bawiące się w chowanego. Przeskakują nad psim ogonem. - Sobaczka - krzyczy najmniejszy i na chwilę zatrzymuje się w galopadzie wokół bloku. Pies jest zdziwiony, ostrożny, ale uprzejmy. To jego podwórko, ale miejsca tu sporo i każdy znajduje swoją drogę. Pies do michy, dzieci do klepanki. I...

Czytaj post
Grupa Wydawnicza Relacja, Joan Didion, Jowita Maksymowicz-Hamann

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Joan Didion, "Błękitne noce"

Szkoda, że Didion nie mogła opisać własnej śmierci. Przeszła mi przez głowę ta myśl podczas lektury “Błękitnych nocy”, w których amerykańska ikona dziennikarstwa opowiada o śmierci swojej córki. W “Roku magicznego myślenia” mierzyła się ze śmiercią męża i żałobą po nim. Jak sama pisała, zmagała się z “doświadczeniem całkowitej bezsensowności”. W “Błękitnych nocach” to doświadczenie do niej powraca, ale zdaje się być jeszcze bardziej - o ile “całkowitość” i “bezsens” można stopniować - pochłaniające. W końcu śmierć dziecka jest czymś, czego większość z nas zamierza nie dożyć. “Opowiadamy...