Czarne, Marginesy, Rebis, instagram, Jakub Ćwiek, Anna Sawicka, Philip K. Dick, zdaniem_szota, Jędrzej Pasierski, Max Cegielski, Jacek Spólny, Beata Szady, Martin Pollack, Karolina Niedenthal, Isabel Allende, Alice Lugen

Instagram #995

Przyszło w tym - trudnym - tygodniu. O tym dlaczego trudny niedługo napiszę, bo doprowadzają mnie do wściekłości ciekawscy, którzy wszystko wiedzą lepiej. Pasierskiego zażyczyłem sobie hurtowo, bo koledzy zaświadczyli (@kierzniewski @michal_nogas ), że to się da czytać, a ja się polskich kryminałów panicznie boję. "Topiel" @cwiekjakub czytałem i we wtorek wam napiszę obszerniej jak dobra to jest książka (moim zdaniem pierwsza dobra książka Ćwieka), @maxcegielski się powolutku wchłania i mam mieszane uczucia (tempo to jednak jest tu indyjskiego upału). Państwo co by przeczytali ze stosiku?...

Czytaj post
Czarne, Monika Sznajderman

[RECENZJA] Monika Sznajderman, "Pusty las"

Ciąg dalszy przegladu książek nominowanych do Nike. Książka Moniki Sznajderman jest z wielu powodów intrygujaca, choć nie ze wszystkim tu się można zgodzić, a nie każdy opis był potrzebny. Mimo to wyszedł tekst otwierający na nowe perspektywy, intrygujący.

---

„Pusty las” jest autobiografią, w której oczywiście znajduje się miejsce na anegdotę, jak choćby ta o powstaniu Wydawnictwa Czarne, ale więcej uwagi Sznajderman poświęca opisowi świata, który ją otacza i śledzeniu jego przeszłości. W komiksie „Tutaj” Richarda McGuire’a czytelnik na każdej stronie widzi tę samą przestrzeń, zmieniają się...

Czytaj post
Biuro Literackie, Konrad Góra

[RECENZJA] Konrad Góra, "Kalendarz majów"

(…) Przyjrzyjmy się wierszowi, który powinien przejść do klasyki polskiej poezji XXI wieku – „A ty jesteś ich”. Wiersz o pogardzie władzy i możliwym sprzeciwie. W pierwszym dniu nowej ustawy śmieciowej wyrzucić albę na śmieci zmieszane, pisać wiersze „w kompulsywnym pasztu / w kompulsywnym hebru, / w kompulsywnym cymru”, a więc w językach mniejszościowych. Można pisać „przesilony wiersz” w stylu lat osiemdziesiątych czy trzydziestych i być dla władzy „międzywojniem”, co jest mroczną zapowiedzią tego, że nigdy nie możemy być spokojni.

Są u Góry modlitwy i litanie, oczywiste nawiązania jak...

Czarne, Mikołaj Grynberg, instagram, zdaniem_szota

Instagram #994

Że to mądra i ważna książka, to już pisałem. Ale nie wiedziałem, że taka ladna! Fantastyczna okładka (obwoluta!) i elegancki format. "Poufne" już na mojej półce, mam nadzieję, że u Państwa również (choćby wirtualnej). #zdaniemszota #mikołajgrynberg #poufne #czarne

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Cze 18, 2020 o 11:10 PDT

Czytaj post
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, CCXCV. Piosenk dla przedsiębiorcy pogrzebowego"

 Losie, dzięki Ci za Dycia i za to, że kilka lat temu kupiłem jego wiersze zebrane z lat 1988-2010, bo inaczej bym w ten wieczór nie mógł przeczytać tej niesubtelnej ironii i popławić się w tym smutnym acz lekko wesołym wierszu.

Czytaj post
DrugaNoga, Dwie Siostry, Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński, Agata Dudek, Zuzanna Kisielewska, Małgorzata Nowak

[RECENZJA] Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński, "Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych" i Zuzanna Kisielewska, "Nolens volens czyli Chcąc nie chcąc"

Kilka dni temu z entuzjazmem zareagowaliście na kilka zdjęć i zdań o książce “Nolens volens czyli Chcąc nie chcąc” Zuzanny Kisielewskiej z rysunkami Agaty Dudek I Małgorzaty Nowak. Autorki nawet udostępniły post z adnotacją, że napisałem recenzję, co mnie rozczuliło, bo ja tu piszę po kilka tysięcy znaków i czasem słyszę narzekania, że to takie recenzyjki, w “Twórczości” to kiedyś były recenzje, ach ach. Te kilka znaków o książce były dobrym teaserem, ale na prawdziwą recenzję przyszedł dzisiaj czas. No dobra, na takie bardziej rozbudowane zachwyty. Kiedyś to trzeba było te wszystkie...

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Edward Pasewicz

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Edward Pasewicz, "Wiersz osobisty"

Dzisiaj wiersz z debiutanckiego tomu Edwarda Pasewicza, "Dolna Wilda". To piękny wiersz miłosny, choć w naszym świecie to wciąż wiersz polityczny. Mimo, że zatytułowany "Wiersz osobisty".

Niech Buddowie i Bodhisattvowie błogosławią mojego Marka. Jego oddech płytki i szybkie spojrzenia, dźwięk przełykanej śliny i lęk przed czasem, taki jak mój.

I jego tętno i taniec nad ranem przy Św. Marcinie i też taksówkę, jazdę bez trzymania się zasad, zbite szklanki, skaleczenia nocą, wychodzenie przed czasem z najlepszej imprezy.

Tę drogę w dół, która każdemu z nas znaczy twarze i dłonie, stopy i...