Wisława Szymborska, kurzojady_insta
Instagram #188
Dobra ta okładka. Oj dobra... #kurzojady #wisławaszymborska #szymborska #ludzienamoście #poezja #poetry #ładneokładki
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 22, 2017 at 2:57 PDT
Dobra ta okładka. Oj dobra... #kurzojady #wisławaszymborska #szymborska #ludzienamoście #poezja #poetry #ładneokładki
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 22, 2017 at 2:57 PDT
Po dziesięciu stronach już wiem, że to ważna książka i naprawdę dobrze napisana. Będzie czytane uważnie. #kurzojady #rafałwoś #wab #toniejestkrajdlapracowników
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 21, 2017 at 10:07 PDT
Szana towa u'metuka!
Nakładem Żydowskiego Muzeum Galicja ukazała się książeczka dla dzieci "Drejdl i hamantasze. Przewodnik po kulturze żydowskiej dla najmłodszych". Jest to publikacja bezpłatna zatem jak macie jakieś wtyki w Krakowie (lub jeszcze tam mieszkacie) to spróbujcie ją zdobyć. Pewnie jakoś się da. Ta pięknie ilustrowana książka nie dość, że pokazuje żydowskie zwyczaje i obyczaje, to jeszcze od najmłodszych lat uczy dzieci, że Żydzi są wszędzie. To bardzo cenna publikacja.
Najlepszego 5778 roku!
Ps. Autorstwo książki jest bardzo zbiorowe. Za tekst odpowiedzialna jest Anna Wencel a...
Dzisiaj o jednym z dwóch tomów poezji nominowanych do Nagrody Literackiej NIKE. Tomie zaskakująco wybitnym.
Zapowiadało się grzecznie i tak jak zwykle, poetycko. Ładny, chwytliwy tytuł, okładka niczego sobie, dedykacja “siostrze Anielce za miłość”. Stronę dalej wybucha poetycka bomba. “Paraliż przysenny” Genowefy Jakubowskiej-Fijałkowskiej to tom poezji może odrobinę nierówny, ale wielokrotnie wybitny, trafiający bezpośrednio w moje trzewia. Już się zamykam i cytuję:
Sypią mi się włosy
jak po chemioterapii to nie rak
to starość kurwa starość
na nic skrzyp polny szampony trzy w jednym suplementy diety
Ale oni to ładnie wydają. Macam se. Bo lektura to raczej październikowa będzie. #kurzojady #elizabethstrout #tocomożliwe #anythingispossible #wielkalitera #pawełlipszyc
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 19, 2017 at 7:04 PDT
Odkrywamy Andrzeja Łuczeńczyka, jest spora szansa, że za jakiś czas ktoś-coś wyda na nowo. Ale cichosza! #kurzojady #andrzejłuczeńczyk #iskry #czytelnik #gwiezdnyksiążę
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 18, 2017 at 11:57 PDT
“Las nie uprzedza” Krzysztofa Środy to książka nierówna, w której piękno języka spotyka się z swego rodzaju kiczem i naiwnością. A może jednak nie? Zacznijmy od piękna. Uwielbiam gdy ktoś tak do mnie pisze:
“Wolałbym pisać inną książkę. Zupełnie inną. Może nawet dla dzieci. No nie, nie aż tak. Ale dla chłopców owszem. Takich, co mają już dziesięć lat, ale nie mają jeszcze czternastu. To najlepszy wiek - zaraz potem zaczynają się te historie z kobietami i wszystko, co się z tym wiąże. A dopóki się nie zaczną, jest fajnie. Jeszcze gra się w kapsle, jeszcze ogląda się filmy rysunkowe. Jeszcze...
Czytamy i może będziemy lepszymi ludźmi (nope). #kurzojady #zerowaste #wydawnictwoznak
Post udostępniony przez Kurzojady (@kurzojady_insta) Wrz 18, 2017 at 1:17 PDT
“Kwaśne jabłko” jest komiksem w jakimś stopniu legendarnym - scenariusz Jerzego Szyłaka wylądował już u niejednej rysowniczki i od kilku lat był znany w “środowisku komiksowym”. Ubrania słów w obraz podjęła się Joanna Karpowicz, fantastyczna malarka, która jako ilustratorka komiksów zawsze była dla mnie sporą niewiadomą. W pierwszych komiksach, “Szmince” (do scenariusza Szyłaka) i “Jutro będzie futro” Karpowicz była drapieżna i całkiem dynamiczna, które to cechy zagubiły się w kolejnym komiksie, czyli “Pocztówkach z Białegostoku”. Dzieła te dzieli od siebie prawie dziesięć lat. Zaś po...