Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Tadeusz Borowski

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Tadeusz Borowski, "Noc nad Birkenau"

Klasycznie zaś na dobranoc mam dla Państwa wiersz. Dzisiaj "Noc nad Birkenau" Tadeusza Borowskiego.

Znów noc. Znów nie­bo gro­źnie krąży jak sęp, jak zwierz się pręży Nad głu­chą ciszą, nad obo­zem Bla­dy jak trup za­pa­da księżyc.

I jak rzu­co­na w boju tarcza Leży wśród gwiazd nie­bie­ski Orion. Głucho w ciem­ności auta war­czą I błyszczą oczy kre­ma­to­rium.

Par­no i dusz­no. Sen jak ka­mień. Nie ma od­de­chu. Rzęzi gar­dło Jak ciężka sto­pa pier­si ła­mie Mil­cze­nie trzech mi­lio­nòw zmar­łych.

Noc, noc bez końca. Świ­tu nie ma. Oczy od snu są oczadziałe. Jak Boży sąd nad tru­pią zie­mią Za­pa­da mgła nad Bir­ke­nau.

Czytaj post
Znak, instagram, J. M. Coetzee, zdaniem_szota, Mieczysław Godyń

Instagram #889

Trzy dni czytałem złe powieści, tak się tym zirytowałem, że posprzątałem dzisiaj mieszkanie. Coetzee - w tobie ostatnia nadzieja na to, bym nie zaczął ukladać jutro książek na półkach. #zdaniemszota #johnmaxwellcoetzee #śmiercjezusa #znak #mieczysławgodyń

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Sty 25, 2020 o 10:52 PST

Korporacja Ha!art, Michał Tabaczyński, Polskie Radio, Piotr Kofta

W Dwójce o "Pokoleniu wyżu depresyjnego"

Byłem gościem audycji Piotra Kofty. Z Michałem Tabaczyńskim i Moniką Ochędowską z "Tygodnika Powszechnego" będziemy rozmawiać o książce "Pokolenie wyżu depresyjnego". I będzie to rozmowa pełna postapokaliptycznego smutku, mimo tego, że kolega Tabaczyński będzie się upierał przy radośniejszych interpretacjach swojej książki. Zapraszamy!

AUDYCJA TUTAJ

Czytaj post
Miron Białoszewski, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Miron Białoszewski, "Jerozolima" (fragment)

Naprzeciw siebie zatrzaśnięte, żelaznym chwieją się lamentem drzwi małego Getta – drzwi Dużego Getta…

Za pojazdami, przy murze, toczy się karawana chrześcijan. Patrzy w to Małe – i Duże – gdzie naród Melchizedeka oczekuje przejścia.

Przez czarne galerie prętów spojrzenia spinają się prędko aż dwoje wrót skrzydłami ku sobie łopoce i jezdnię w poprzek zamyka, jak Morze Czerwone.

Getto się jednoczy. I wtedy migają Siwe plamy bród, przekrwione oczy, toboły, ruchy rąk konne tramwaje, kolumny riksz

Tak pisał Białoszewski w "Jerozolimie". 26 stycznia 1942 roku oddano do użytku...

Czytaj post
Czarne, Jacek Hołub, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Jacek Hołub, "Niegrzeczne"

Książki takie jak zbiór wywiadów autorstwa Jacka Hołuba zawsze są potrzebne, by oswajać nas z tym, że nie każdy postrzega świat tak samo jak my.

„Dzieciaki sąsiadów drą się przez cały dzień. Rodziców to nie przejmuje, w ogóle nie reagują” pisze mój znajomy na fejsie. Komentarze? „Bezstresowe wychowanie”, „patologia”, „dzieci robić potrafią…”, „pięćset plus”. Nie, nie zmyślam na użytek recenzji. Prawdziwi ludzi to napisali. Czy ktoś pomyślał o tym, że może krzyczące mają Aspergera lub ADHD i jedną ze skuteczniejszych metod ich wyciszenia jest niereagowanie na pokrzykiwania? Krzyczące dziecko...

Czytaj post
Łukasz Orbitowski

Autocenzura upubliczniona

Pisarz przyznający publicznie, że ocenzurował opowiadanie budzi we mnie atawistyczne lęki. Mam świadomość tego, że żyjemy w późnym kapitalizmie i wszyscy podlegamy cenzurom, ale mówienie o tym publicznie mnie przeraża. Literatura i zajmowanie sie nią daje pewien status społeczny. Kiedyś był on widziany romantycznie jako posłannictwo, tego nie oczekuję i wręcz nie lubię, ale wciąż cenię sobie wierność poglądom przynajmniej w publicznej odsłonie, bo to jest właśnie mądre korzystanie z uprzywilejowania, jakie daje literatura. A może już jesteśmy tylko pracownikami na zlecenie?

Chciałbym...

Czytaj post
Angelika Kuźniak, Wydawnictwo Literackie

[RECENZJA] Angelika Kuźniak, "Boznańska. Non finito"

Książkę Angeliki Kuźniak czytałem już jakiś czas temu i wciąż nie mogłem zabrać się do zdania relacji. Pewnie dlatego, że szczerze mówiąc, to mnie Kuźniak zmęczyła chaotyczną drobiazgowością i zaskakującą nieumiejętnością utrzymywania napięcia. Gdy już zdawało mi się, że zaczyna wyłaniać się jakiś - choćby niespójny - obraz bohaterki, trafiałem na kilka stron kolejnych nic nie wnoszących opowieści, listów, domniemanych romansów, czy rodzinnych perypetii Boznańskiej. Autorka bardzo lubi, żeby jej bohaterki się zakochiwały, miały romanse i przedstawia je w takim lekko harlequinowym stylu,...

Czytaj post
W.A.B, Witold Szabłowski

Witold Szabłowski, “Jak nakarmić dyktatora”

Kucharz jest jak żołnierz, a kuchnia to pole bitwy. Takie słowa padają w książce Witolda Szabłowskiego, “Jak nakarmić dyktatora” i to jest prosta metafora, nie potrzebująca dłuższego wyjaśniania. Szabłowski rozmawia z kucharzami i kucharkami dyktatorów - Castro, Pol Pota, Mugabego i innych, próbując przy okazji opowiedzieć o przemocy, której doświadczali mieszkańcy rządzonych twardą ręką krajów. To się w jakiejś mierze udaje, ale mam poczucie, że przeczytałem książkę mocno trywializującą wiele spraw, w której za łatwo na pierwszy plan wychodzi anegdota i pisanie w stylu “vanity fair”, a nie...