Tomasz Różycki, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Tomasz Różycki, "Czyżby wiosna?"
Ja czytam ten wiersz Różyckiego z nadzieją, a Tajfun go słucha z trzeźwym zwątpieniem.
Ja czytam ten wiersz Różyckiego z nadzieją, a Tajfun go słucha z trzeźwym zwątpieniem.
Adam Zagajewski (1945-2021) --- Zmarł w Światowy Dzień Poezji. Przypadek, który trudno nazwać przypadkiem. W “Liście do czytelnika” prosił: “Za dużo o śmierci, o cieniach. Napisz o życiu, o zwykłym dniu, o pragnieniu ładu”. W “Moich ciotkach”, zauważał, że “gdy ktoś umierał, co niestety / zdarzało się nawet w naszej rodzinie, / moje ciotki zajęte były intensywnie / praktyczną stroną śmierci / i zapominały wtedy o lawendzie, / która pachniała bezinteresownie, szaleńczo, / pod ciężkim śniegiem prześcieradeł”. Chyba trzeba wyjść, zobaczyć jak pachnie świat. W ten...
Skoro dzisiaj święto poezji, to czas na świętowanie. Zaczynamy od Krystyny Miłobędzkiej, której tom wierszy wybranych "jest/jestem" wydało w zeszłym roku wydawnictwo Wolno.
"Poezja jest poszukiwaniem blasku" pisał zmarły dzisiaj Adam Zagajewski. Gdyby Państwo w komentarzach byli uprzejmi podzielić się swoimi ulubionymi, czy ważnymi dla siebie wierszami Poety, to myślę że byłaby to piękna, wspólna antologia. Od siebie wklejam wiersz o poezji.
NA FB więcej poezji Adama Zagajewskiego wybranych przez moich Czytelników i Czytelniczki.
Z tomu "Sąsiadki. 10 poetek czeskich" w przekładzie Zofii Bałdygi, Anna Beata Hàblovà dla Państwa.
Obiecuję, że to już ostatni wiersz Guya Bennetta w przekładzie Aleksandry Małeckiej, który tu znajdziecie, bo one w nadmiarze są dość nudne. Ale dawkowane - wspaniałe.
W końcu jakiś wiersz na temat! Z tomu "Wiersze zrozumiałe same przez się" Guy Bennet w przekładzie Aleksandry Małeckiej dla Państwa.
Jarosław Mikołajewski dla Państwa na dobranoc, choć mam nadzieję, że większość z Was już śpi i z tym wierszykiem zapozna się rano. Wiersz z tomu "Godzina myśli", który właśnie się ukazał nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Czuję się lekko wyjałowiony i wypatroszony wewnętrznie przeczytaniem przez dwa dni 600 stron opowieści okołowojennych (będę sprawozdawał od jutra), dlatego z utęsknieniem spoglądam na lżejszą literaturę. Ale póki co czytam wiersze, a Adam Zagajewski odpowiada na pytanie - po co się je czyta.
Szlachcic polski, Dycki "jest li tylko Dyciem". A trup jest Trupski. Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki z tomu "Dzieje rodzin polskich" dla Państwa.