Posty o gatunku literackim: proza polska

Czytaj post
Znak, Empik, Marek Krajewski

Pożegnanie z Mockiem. Wywiad z Markiem Krajewskim

Ostatni "Mock"! Marek Krajewski zapowiedział pożegnanie ze swoim bohaterem. Nie czytałem wszystkich "Mocków", ale kilka tytułów z tej serii sprawiło, że zarwałem noce. Przy okazji premiery ostatniej powieści o przygodach Eberharda porozmawiałem z Autorem. --- Szot - Protesty mogą wpłynąć na zmianę decyzji? Krajewski - Raczej nie. Mówię „raczej”, albo „chyba”, bo w takiej sprawie trudno powiedzieć coś pewnego. Jestem człowiekiem, który nie dopasowuje świata do siebie, ale sam siebie dopasowuje do świata. Co to znaczy? Nie urządzam świata po swojemu, nie wygłaszam...

Czytaj post
Znak, Aleksandra Młynarczyk-Gemza

[RECENZJA] Aleksandra Młynarczyk-Gemza, "Zapiski wariatki"

“schizofrenia jest domem bożym” pisał Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Tomasz Bąk dodawał: “Połączyłem kropki, których nie powinienem/ i dostałem za to receptę na zolaxę”. Aleksandra Młynarczyk-Gemza pisze zaś: “Muszę zawozić schizofreniczkę we mnie do lekarza orzecznika ZUS, umawiać ją do psychiatry i psychoterapeuty”. “Zapiski wariatki” to momentami porywający opis życia osoby z doświadczeniem choroby psychicznej. Co ciekawe, samo słowo “schizofrenia” pada tu zaledwie cztery razy. Słowo “wariat” gości na kartach tej opowieści znacznie częściej. Sam tytuł już daje do myślenia. Oto osoba...

Czytaj post
W.A.B, Staromiejski Dom Kultury, Debiuty w Staromiejskim Domu Kultury, Sebastian Nowak, spotkania autorskie

Debiuty w Staromiejskim Domu Kultury - Sebastian Nowak

Kontynuujemy po wakacjach cykl "Debiuty". Naszym kolejnym gościem jest Sebastian Nowak, autor "Powszedniej historii", powieści o przyjaźni, ale też - jak pisze wydawca - "antysadze rodzinnej".

Sebastian przez wiele lat pracował w Wydawnictwie Literackim, jednym z największych wydawców, ale debiutował "u konkurencji". Zatem podpytamy go również o tajniki pracy i los debiutanta. A rozmowę poprowadzi Wojciech Szot.

Czytaj post
Wielka Litera, wywiad, Gazeta Wyborcza, Nagroda Literacka Nike, Edward Pasewicz

[GAZETA WYBORCZA] "Tytuł jest po niemiecku, bo nie znam lepszego słowa na kogoś, kto ma "głowę w proszku"" - wywiad z Edwardem Pasewiczem

- Nazywali nas szkopkami, byliśmy też Żydkami.

Dzisiaj w GW pierwsza rozmowa prezentująca pisarzy i pisarki, których książki znalazły się w finale Nagrody NIKE. Zaczynamy od mojego wywiadu z Edwardem Pasewiczem, pisarzem którego jako poetę podziwiam od lat, a który zaskoczył mnie niesamowitą kompozycją "Pulverkopfa" i jakąś uporczywością tej książki, sprawiającą że trudno się od tej historii uwolnić.

Edward: - W pierwszej klasie podstawówki nauczycielka kazała nam usiąść w ostatnich rzędach. Łemkowie, Niemcy i Żydzi byli gorsi od tych, którzy pracowali w ogromnej jednostce wojskowej, która...

Czytaj post
Wojciech Bonowicz, Sylwia Chutnik, Witold Szabłowski, Marcin Wicha, Filip Springer, Mariusz Szczygieł, Miedzianka po Drodze, Urszula Jabłońska

Miedzianka po drodze

Cztery miasta, dziewięć spotkań. I kilka impresji:

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)

Czytaj post
Sine Qua Non, Tomasz Maruszewski

[RECENZJA] Tomasz Maruszewski, "Wrzaski"

Przeczytałem, więc sprawozdaje, ale nie czujcie się szczególnie zobowiązani do lektury. Thriller obyczajowy, którego akcja dzieje się gdzieś na początku lat 90. w tej Polsce, gdzie rządzi sołtys, o gębie przypominającej “czerwoną i spoconą kulę”, w którą codziennie wlewa się alkohol. Gdzie mężczyźni są z kobietami, a jak ktoś by chciał inaczej, to będzie musiał poszukać sobie innego miejsca do życia. Adam jeszcze o tym nie wie i myśli, że jego romans z Jerzym nie zostanie zauważony. Poznali się na imieninach sołtysa. Było mocno pite. Spoglądał na niego ukradkiem. A może zbyt jednak...

Czytaj post
W.A.B, Jacek Paśnik

[RECENZJA] Jacek Paśnik, "Dzieci"

“Dzieci” Jacka Paśnika to niezbyt udany debiut literacki, opowieść kręcąca się wokół własnej osi, schematyczna, przewidywalna i nieszczególnie urokliwa językowo. Jednocześnie interesująca jako studium świadomości pokolenia urodzonego w czasach budowania dobrobytu i - mimo wszystko - dość optymistycznego patrzenia w przyszłość. Na otwarcie Szpitala Kosmos Generał przyleciał helikopterem. Wysiadł z maszyny, uścisnął ręce czekającej na niego delegacji i po trwającym chwilę przemówieniu, wrócił do stolicy. Tymczasem wysiedlano ostatnich mieszkańców wsi, na miejscu której ludowe władze...

Czytaj post
W.A.B, Maciej Płaza, Empik

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Maciej Płaza, "Golem"

Maciej Płaza stworzył niezwykłą przypowieść o golemie, która w swoim arcydzielnym języku przypomina szwung żydowskich opowieści, który mogą Państwo znać m.in. z “Ksiąg Jakubowych” Olgi Tokarczuk. Opowieść o niewielkiej wspólnocie żydowskiej nie zamyka się jednak w odtwórczej cepeliadzie, a ujawnia krytyczny lub przynajmniej sceptyczny stosunek narratora do życia chasydów - mężczyzn, którzy dla obcowania z sacrum oddalają od siebie wszystko to, co ziemskie. --- “Golem” Macieja Płazy to genialna - zwłaszcza językowo - opowieść o świecie dawnych sztetli, żydowskiej obyczajowości i...

Czytaj post
Znak, Sylwia Chutnik

[RECENZJA] Sylwia Chutnik, "Tyłem do kierunku jazdy"

Im starszy jestem, tym łatwiej się wzruszam. Sylwia Chutnik wycisnęła ze mnie łzy dwukrotnie, na szczęście niejednokrotnie mnie też rozbawiła. Bajka i horror w jednym, historia bardzo warszawska, ale jednocześnie uniwersalna. Unikająca taniej publicystyki, ale nie stroniąca od bycia manifestem. Przy czym wciąż powieść, której bohaterek, podobnie jak w przypadku poprzednich książek Chutnik, nie będzie wam łatwo zapomnieć. - - - Queerowe doświadczenie daje się opisać jako horror, nieustanną walkę, w której przetrwanie, zwłaszcza czasu dorastania, wydaje się marną, ale jednak - nagrodą....

Czytaj post
Nisza, Barbara Sadurska

[RECENZJA] Barbara Sadurska, "Czarny hetman"

Mroczna jest nowa powieść Sadurskiej. I dość ponura, ale jak miałoby być inaczej, skoro tematami “Czarnego hetmana” są wojna, trauma i męskość uwikłana w walkę o przetrwanie. Nie wiem czy znają Państwo “Gwiezdnego księcia” Andrzeja Łuczeńczyka, niezwykłą, dość dziwaczną, makiaweliczną książkę o charakterystycznym, pozbawionym emocji, a jednocześnie dusznym nastroju. Nie mogłem się od wspomnienia o Łuczeńczyku oderwać czytajac Sadurską. “Czarny hetman” to proza skondensowana i chłodna, przeskakująca między planami, w której jest jak w “Alicji w krainie czarów” - nagle trafiamy na...