Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Albatros, Magdalena Słysz, Chigozie Obioma, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Chigozie Obioma, "Orkiestra bezbronnych"

Debiutancka powieść Obiomy “Rybacy” (tłum. Sebastian Musielak) zachwyciła krytyków i przyniosła autorowi nominacje do Bookera. Chigozie Obioma wysoko zawiesił sobie poprzeczkę i - kontynuując sportową metaforę - “Orkiestrą bezbronnych” (tłum. Magdalena Słysz) przeskoczył samego siebie. To już nie przygodowa powieść, a traktat filozoficzny poświęcony losowi człowieka, siłom które go napędzają, miłości ale też roli tradycji. To pełna gorzkiej refleksji, głośna skarga na to, co świat “zachodni” zrobił z Afryką.

Chinonso jest dobroduszny. Ten hodowca kurczaków z nigeryjskiej Umuahii pewnego...

Czytaj post
Marginesy, Anna Kańtoch

[RECENZJA] Anna Kańtoch, "Wiosna zaginionych"

Też tak macie, że musicie przeczytać każdy napoczęty kryminał do końca, nawet jeśli po drodze już się trochę męczycie? Mam nadzieję na wspólnotę losów z Państwem, bo ja tak mam. Po prostu nie umiem inaczej, dlatego przeważnie nie sięgam po ten gatunek literacki - na jednej z półek stoi u mnie cały rząd kryminałów Agaty Christie przypominając mi o pewnym szalonym styczniu, w którym to przeczytałem 30 jej książek. Jedną dziennie.

Anna Kańtoch, autorka znana raczej z pisania fantastyki od jakiegoś czasu wprawia się w kryminał i po lekturze jej najnowszej książki można powiedzieć dwie rzeczy -...

Czytaj post
Czarne, Zbigniew Rokita

[RECENZJA] Zbigniew Rokita, "Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku"

Niejednorodna i nierówna to książka. Zbigniew Rokita w reportersko-eseistycznej formule zabiera nas na podróż po wielu czasach i miejscach. I jak to na wycieczce niekiedy będziemy zachwyceni, niekiedy znużeni, chwilami się pogubimy, ale wrócimy z niej wzbogaceni o wrażenia i wiedzę. Choć ten kto liczył, że po lekturze "Kajś" chaos w jego głowie się uporządkuje, zawiedzie się. Nie taki ma cel ta naprawdę udana książka.

Rokita zaczyna “Kajś” od obszernego wstępu historycznego, który choć już od samego początku odwołuje się do rodzinnej historii autora, to nieznośnie próbuje zastąpić podręcznik...

Czytaj post
Czarne, Wojciech Chamier-Gliszczyński

[RECENZJA] Wojciech Chamier-Gliszczyński, "Portrecista psów"

Lubię robić zdjęcia Tajfunowi. W telefonie mam ich pewnie kilka tysięcy, bo śliczne to to i minki robi, i tak ładnie ziewa, paszczękę rozdziawia, turla się po podłodze w niezrozumiałym przypływie radości, na trawce siada dostojnie i władczo, a biel sierści uroczo kontrastuje z brunatną rzeczywistością. Niekiedy łapię się na myśli, że któreś z tych zdjęć, w czarno-białej tonacji, ilustrować będzie ostatni dzień naszej znajomości. Wspólne psioludzkie życie naznaczone jest czekaniem na jego koniec. W śmiertelność zwierząt wierzymy równie mocno jak we własną nieśmiertelność.

“Portrecista psów”...

Czytaj post
W.A.B, Zyta Rudzka

[RECENZJA] Zyta Rudzka, "Tkanki miękkie"

“Zostałem pediatrą, tak kazał, a sam był takim poczciwiną, że nawet na kompleks Edypa się nie załapałem”. To książka o facetach. Takich zawodowych, bo w końcu bycie lekarzem to nie tylko profesja, ale postawa i pozycja i aparycja na całe życie. Lekarzem się nie przestaje być, świat widzi się przez pryzmat krzywych zębów, źle zrośniętych złamań, wybroczyn i zmian rakowych. Świat staje się bardziej fizyczny, namacalny, nie tyle dosłowny, co podtkankowy. Rudzka w fascynujący sposób analizuje relacje syna i ojca, przyglądając się temu, co patriarchalnie dziedziczne, a co zmienne. To...

Czytaj post
Wioletta Grzegorzewska, Wydawnictwo Literackie

[RECENZJA] Wioletta Grzegorzewska, "Dodatkowa dusza"

“Dodatkowej duszy” brakuje literackiej duszy. Grzegorzewska postanowiła napisać powieść historyczną i poniosła w tej niełatwej dziedzinie porażkę, bo nie udało się jej oddzielić literatury od dokumentu, a dokumentalizacji od fikcji. W efekcie dostaliśmy książkę wypełnioną drętwymi dialogami, nieumiejętnymi skrótami czasowymi, naiwnym sztafażem historycznym, w której jednocześnie widać, że gdy tylko autorka odpuszcza sobie “wierność” historii, wciąż potrafi pisać prozę, którą chce się czytać. Ale takich fragmentów jest w tej powieści za mało, by uznać ją za choć odrobinę udaną.

Dariusz...

Czytaj post
Replika, Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, Panna doktór Sadowska

"Replika" - "Najsłynniejsza lesbijka II RP"

Gdy promowałem "Pannę doktór Sadowską" słyszałem głosy, że książka niedługo zacznie wyskakiwać z lodówek. Wziąłem sobie te ironiczne jak i niekiedy zawistne komentarze głęboko do serduszka, a pomogła mi w tym "Replika" Zofia Sadowska dołączyła do kolekcji "Polskich ikon LGBTQIA" , a narysował ją Marcel Olczyński. Magnes na lodówkę z Zofią gotowy  Nową "Replikę" otwiera zaś mój artykuł, w którym piszę Wam dlaczego Zofia może być ikoną dla wszystkich, którzy i które walczą o swoje prawa. "Panna doktór Sadowska", reporterska biografia, a może esej o tym jak mało nam się świat...

Czytaj post
Magdalena Parys, Agora

[RECENZJA] Magdalena Parys, "Książę"

To nie jest zła książka. Chodzi za mną ta fraza od kiedy przeczytałem “Księcia” Magdaleny Parys, bo z jednej strony mamy tu do czynienia z bardzo oczywistą historią, z drugiej znaleźć można w “Księciu” naprawdę dobrze napisane i poprowadzone wątki, a do tego uczciwy research, którym autorka nie przygniata czytelnika.

Thriller, jak thriller - ani to złe, ani wybitne. “Książe” jest mocno przerysowaną wersją opowieści bondowskiej, gdzie w państwie demokracji i ładu społecznego powstaje podziemna organizacja, która ma na celu przejęcie władzy, a dzielny agent - tu o numerze 3 - ma do dyspozycji...

James Ngugi, Ngũgĩ wa Thiong'o

Instagram #1089

Ngũgĩ wa Thiong’o i jego najnowsza książka "The perfect nine: the epic of Gĩkũyũ and Mũmbi". Poemat poświęcony feministycznej próbie odczytania mitu powstania ludzi w tradycji Kikuju autorstwa jednego z żelaznych kandydatów do literackiego Nobla. A Nobel już w czwartek. Trzymam kciuki! #zdaniemszota #ngugiwathiongo #perfectnine

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Paź 5, 2020 o 6:20 PDT

Czytaj post
Hanna Krall, Wydawnictwo Literackie, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Hanna Krall, "Synapsy Marii H."

Mieliśmy już „szczeliny istnienia”, czas na „ślady w synapsach”. Hanna Krall napisała książkę wybitną. O historii, pamięci i przeżywaniu mówi reporterka w lapidarnej formie, tkając opowieść.

Maria H., polska emigrantka mieszkająca w Massachusets, bo „tu jeszcze nikt autystycznego syna nie zamordował” w setkach listów wysyłanych do reporterki opowiada o swojej przeszłości („fiołki przypominają jej matkę”), teraźniejszości („nadal nie ma pojęcia co i ile rozumie z lektury jej syn”) i obawach o przyszłość, zwłaszcza, że ta ukryta jest - jak się okazuje - w czarnych dziurach, a Maria miała...