Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Powergraph, Wit Szostak

Wit Szostak, "Poniewczasie"

[WYBITNOŚCI]

Szanowni i Szanowne, mamy patronat nad “Poniewczasie” i od kilku miesięcy mówię wam, że jest to książką, którą musicie przeczytać. A teraz powiem wam to za pomocą kilkunastu tysięcy znaków recenzji. Mam szczerą nadzieję, że przeczytacie, bo się narobiłem. Kończę ją tak: “Poszukajcie zatem sobie sami Szostaka.A znajdziecie moc literatury i może choć trochę jej sens”. Fantastyczna rzecz. No a teraz czytamy:

---

Roman Zimand pytał - w jednej z najważniejszych dla mnie książek o literaturze, wydanym w 1990 roku “Diaryście Stefanie Ż.” - “czy sensowne i prawomocne jest mówienie o...

Poradnia k, Dariusz Żukowski, Książki. Magazyn do czytania, Laurie Frankel

"Książki. Magazyn do czytania" - Laurie Frankel, "Tak to już jest"

 

W najnowszym Książki. Magazyn do czytaniarecenzuje "Tak to już jest" Laurie Frankel. Tak to już jest, że mi sie nie spodobało, ale też tak to juz jest, że bardzo przepraszam tłumacza książki, Dariusza Żukowskiego za brak informacji o nim w stopce książki. Nie miałem na to wpływu, ale czuję się za to wspólodpowiedzialny. 

Czytaj post
W.A.B, Empik, Tadeusz Sobolewski

Empik.com - Książka na weekend - Tadeusz Sobolewski, "Dziennik"

„Papież przejechał w ciemnej, szklanej klatce, okryty czerwonym płaszczem. Za nim transporter z uwieszonymi komandosami. Ci komandosi przed niczym papieża nie bronią, oni są dla nas, dla postrachu".

Jest 16 czerwca 1983 roku, dwa lata po zamachu na Jana Pawła II, a Tadeusz Sobolewski zamiast myśleć o procedurach bezpieczeństwa czuje, że „u siebie" papież nie ma się czego obawiać, a ta cała szopka z ochroną jest tylko po to, by oddzielić Ojca Świętego od publiczności. Zawsze krytyczny, jest w końcu recenzentem filmowym.

CAŁOŚĆ TUTAJ

Czytaj post
Czarne, Weronika Murek

Weronika Murek, "Feinweinblein. Dramaty"

“Nic nie zrozumiałem. Jakie to wspaniałe!” Tak można streścić moje uczucia po pierwszej lekturze “Feinweinblein. Dramaty” Weroniki Murek. Autorce udało się mnie zmusić, bym dwukrotnie przeczytał tą nieszczególnie okazałą książkę i zachwycił się po dwakroć.

Bardzo dobrze wspominam lekturę “Uprawy roślin południowych metodą Miczurina”, a “Feinweblein” jest jakby zredukowaną do minimum kontynuacją tej mikropowieści. Chciałoby się wobec dramatów zebranych w tym tomie użyć określenia “brawurowe”, ale nie jest to takie łatwe. One są po prostu inne, wyjątkowo oryginalne i ciekawe. Tytułowa sztuka...

Czytaj post
Marginesy, Tadeusz Bartoś

Tadeusz Bartoś, "Mnich"

“Mnich” Tadeusza Bartosia ma dość ciekawy podtytuł: “Historia życia, którego nie było”. Zgodnie z nim w książce życia prawie nie ma, a na 260 stronach autor zdążył wielokrotnie opowiedzieć o tym, czemu życie zakonne jest pomysłem kiepskim, dlaczego ktoś wybiera takie życie, jak się z niego wydostaje, że ważna jest miłość i tak dalej. Oczywiście skracam, bo rozważania Bartosia są najbardziej rozbudowaną częścią książki i nawet są dość interesujące (choć absolutnie nie zaskakujące), ale to nie tworzy powieści. Przynajmniej udanej. Bartoś umieszcza akcję “Mnicha” we francuskich górach,...

Czytaj post
W.A.B, Maciej Marcisz

Maciej Marcisz, "Taśmy rodzinne"

Zamiast pisać o “Taśmach rodzinnych” Macieja Marcisza znajduję wiele przyjemności w przekładaniu książek na półkach czy nawet odkurzaniu. Biorę się za ten tekst od dwóch tygodni i dalej nie mam poczucia, że jest to książka, której chcę poświęcić tak dużo uwagi jak niektórzy blogerzy. Widzę w necie zachwyty, których nie umiem podzielić. Mam też, dodam to od razu, pewien dyskomfort psychiczny, gdyż uważam, że każdy recenzujący powinien od razu napisać, że Marcisz jest szefem promocji w W.A.B., które to wydawnictwo “Taśmy....” wydały. O ile nic nie mam do tego, że Marcisz “u siebie” książkę...

Czytaj post
Znak, Jakub Kuza

Jakub Kuza, "Krótka historia jednego zdjęcia"

Przepis jest prosty. Zdjęcie. Czasem ikoniczne, jak to z afgańską Mona Lisą. Niekiedy jednak mniej znane, wyszperane w internecie, nadesłane przez czytelników. Do tego krótki, lapidarny opis sytuacji, miejsca, słowo o bohaterach czy autorze zdjęcia. Jakub Kuza stworzył popularny fanpage codziennie dostarczający odrobiny wiedzy, może refleksji o świecie, który zatrzymał się tylko na fotografii. Teraz czas na książkę. Przepis niezmieniony - zdjęcie z opisem. Wydrukowany internet wygląda ubogo i nieciekawie, nawet jeśli zaprezentowany jest w atrakcyjnej formie wydawniczej.

Kuza prezentuje w...

Czytaj post
Noir Sur Blanc, Empik, Eric Karpeles, Marek Fedyszak

Empik.com - Książka na weekend - Eric Karpeles, "Prawie nic. Józef Czapski. Biografia malarza"

“Prawie nic. Józef Czapski. Biografia malarza” Erika Karpelesa w tłumaczeniu Marka Fedyszaka to z pewnością jedna z najciekawszych książek, które w tym roku się ukazały. Najciekawszych ze względu na fascynującą postać głównego bohatera, ale i osobowość autora, który jako malarz podarował nam fantastyczne passusy dotyczące malarstwa Czapskiego. Szkoda, że w wielu innych miejscach nadmiernie popłynął, czasem zbanalizował, a niekiedy szkolno zanudził. Nie jest to biografia idealna, ale też nie jest to zła książka, warto po nią sięgnąć zachwycając się, gdy jest czym i kręcąc nosem na niektóre fragmenty.

Czytaj post
Dorota Brauntsch, Fundacja Instytutu Reportażu

Dorota Brauntsch, "Domy bezdomne"

Pszczyna kojarzyła mi się do tej pory jedynie z pałacem i faktem, że była posiadłością Hochbergów, a więc byłych właścicieli podwałbrzyskiego Książa, do którego moja matka ma na rowerze 15 minut i jej trochę tego zazdroszczę. Ja mam w zastępstwie Pałac Nauki i czytam tą zamianę jednak ironicznie. O tym, że Pszczyna ma jakieś okolice i warto na nie zwrócić uwagę nie miałem pojęcia, a więc już choćby od strony poznawczej przed nami książka warta uwagi.

Dorota Brauntsch zajęła się czymś przeważnie omijanym w krajobrazie wsi - domami z cegły. Zachwycamy się drewnianymi, są nawet szlaki...

Czytaj post
Marcin Wróbel, Timof Comics, Tommi Parrish

Tommi Parish, "Kłamstwo i jak to robimy"

Nie mam ostatnio serca do komiksów, czuję rozczarowanie formą i niedosyt treści, nawet w tytułach uważanych za wybitne, dlatego do “Kłamstwa i jak to robimy” Tommi Parrish podchodziłem ze sporą rezerwą. A skończyło się na wchłanianiu książki jakbym liter nie widział od miesiąca.  Cleary pracuje na kasie w markecie i jest naprawdę zaskoczona widząc znad kontuaru Tima, szkolnego kolegę. Długo się nie widzieli i decydują się pójść po pracy na piwo. Zwykła sytuacja, niezwykła rozmowa, w której bohaterowie decydują się opowiedzieć sobie prawdę na swój temat. Kim są - homo, hetero, bi? Czego...