Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Krystyna Mitzner

[WIERSZ NA DZIEŃ] Krystyna Mitzner, *** ("Kiedy się cały świat zakocha")

Ciepło!

Zatem dzisiaj wiersz nadesłany przez P., bo o miłości i radosny, prosty i anegdotyczny.

Autorką jest Krystyna Mitzner, poetka o krótkiej i tragicznej, zaledwie dwudziestotrzyletniej biografii. Piotr Mitzner poświęcił jej tom wierszy "Siostra".

Za to melduję, że skończyłem czytać nowego Małeckiego (wyjdzie we wrześniu) i choć wciąż widzę, że można było napisać to lepiej, uniknąć pewnych oczywistości narracyjnych, to jest to najlepsza od "Dygotu" jego powieść. Na szczęście, bo po ostatniej to trochę się o Małeckiego martwiłem.

Czytaj post
Marginesy, Zośka Papużanka, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Zośka Papużanka, "Przez"

Cztery razy zaczynałem lekturę książki Zośki Papużanki „Przez”. Za czwartym zadbałem o scenografię – góry, przyjemny hotelik, łąki i lasy. I to pomogło. Choć Papużanka opisuje świat doskonale nam znany – on i ona, toksyczny związek, miłość i nienawiść, pożądanie i chłód – to robi to w taki sposób, jakby przez całą powieść wciąż go budowała, jakby sama autorka powoli układała puzzle nie będąc pewną, co wyniknie z działań jej bohaterów. To budzi moje uznanie.

CAŁOŚĆ TUTAJ

Dowody Na Istnienie, Zofia Sadowska, Panna doktór Sadowska, Wrzenie Świata, Mariusz Szczygieł

Instagram #1035

O bogini! "Panna doktór Sadowska" i zakłopotany autor. Udało mi się jeszcze nie poryczeć. JESZCZE. #zdaniemszota #pannadoktórsadowska #DowodynaIstnienie #wojciechszot

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 23, 2020 o 3:56 PDT

Dlaczego dajesz serduszko na insta nawet gdy nie zgadzasz się z komentarzem - spytałem kiedyś Mariusza. - Trzeba jakoś ludziom podziękować, że piszą - usłyszałem. I ja dzisiaj rozdałem już setki serduszek, bo jesteście dla mnie bardzo łaskawi i mili. "Panna doktór Sadowska", autor i szef. Big ❤ for all! #zdaniemszota #pannadoktórsadowska #DowodynaIstnienie #wojciechszot #mariuszszczygieł

Czytaj post
Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, Mariusz Szczygieł, Zofia Sadowska, Panna doktór Sadowska

"Panna doktór Sadowska" - dzień pierwszy

Dlaczego dajesz serduszko na insta nawet gdy nie zgadzasz się z komentarzem - spytałem kiedyś Mariusza. - Trzeba jakoś ludziom podziękować, że piszą - usłyszałem. I ja dzisiaj rozdałem już setki serduszek, bo jesteście dla mnie bardzo łaskawi i mili. "Panna doktór Sadowska", autor i szef. Big ❤ for all! #zdaniemszota #pannadoktórsadowska #DowodynaIstnienie #wojciechszot #mariuszszczygieł

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 23, 2020 o 6:54 PDT

O bogini! "Panna doktór Sadowska" i zakłopotany autor. Udało mi się jeszcze nie poryczeć. JESZCZE. #zdaniemszota #pannadoktórsadowska #DowodynaIstnienie #wojciechszot

Czytaj post
Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, Sylwia Chutnik, Panna doktór Sadowska

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Kazimierz Brzeski, *** ("A na tym miejscu śpi doktór Sadowska")

To był dzień pełen emocji i adrenaliny. Wszystko się zaczęło od Sylwii Chutnik , która dokonała dzisiaj coming-outu na łamach "Repliki" i sprawiła, że poranek był wyjątkowo mily. A potem zobaczyłem po raz pierwszy wydrukowaną "Panne doktór Sadowską". Dotykanie własnej książki jest jak oswajanie kotka spotkanego gdzieś przy drodze. Powoli, najpierw się patrzy, nieufnie zagląda za okładkę, gładzi grzbiet, otwiera ale delikatnie jakby bojąc się, że to stworzenie się spłoszy. I po kilku godzinach dopiero moja przyjaźń z własną książką nabrała rumieńców. Na dobrą noc mam dla was zły...

instagram, wakacje, zdaniem_szota, Warmia

Instagram #1034

Najbardziej chyba zaskoczył mnie na Warmi cmentarz dla Niemców. Nie "poniemiecki", ale jak najbardziej niemiecki, z tym, że pochówki niemieckich mieszkańców odbywały się tam jeszcze na początku tego wieku. Co jest ze mną nie tak, że z jednej "poniemieckiej" krainy przeniosłem się do drugiej? Sam już nie wiem. #zdaniemszota #mikrowakejki #grunwald1410 #polska2020

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 21, 2020 o 2:09 PDT

Najbardziej chyba zaskoczył mnie na Warmi cmentarz dla Niemców. Nie "poniemiecki", ale jak najbardziej niemiecki, z tym, że pochówki niemieckich...

Anna Dziewit-Meller, Wydawnictwo Literackie, instagram, zdaniem_szota, Piesek Tajfun

Instagram #1033

Takie watermarki to ja rozumiem! Nowa powieść @anna_dziewit_meller będzie czytana. I opowiadana Tajfunowi. Dzięki @wydawnictwoliterackie #zdaniemszota #annadziewitmeller #WydawnictwoLiterackie #odjednegolucypera #piesektajfun

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 21, 2020 o 2:36 PDT

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Paulina Surniak, Sarah Moss

[RECENZJA] Sarah Moss, "Mur duchów"

Jest to opowieść wciągająca i robiąca wrażenie sprawnością opisu detali, ale jednak nadmiernie czytelna w warstwie ideologicznej, przez co stawała się irytująca. Nie da się jednak Sarze Moss odmówić ciekawego pomysłu na opowieść, dobrego researchu do książki i tego, że autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Historia w szybkim skrócie. Miejsce akcji - okolice muru Hadriana. Czas akcji - współczesność, w okolicy są supermarkety i ludzie mają internet. Sytuacja - studencki obóz “archeologii doświadczalnej”. Do grupy studentów pod opieką profesora Slate’a dołącza rodzina fascynata...

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Henryka Łazowertówna

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Henryka Łazowertówna, "Sen"

Dawno tu poezji nie było, ale wakacje i wyjazdy nigdy nie służą skupieniu na wierszach. Dzisiaj rocznica rozpoczęcia Wielkiej Akcji - likwidacji warszawskiego getta. Do obozu zagłady w Treblince trafiła m.in. Henryka Łazowertówna. Miała trzydzieści trzy lata i była znaną już poetką. Zatem na noc "Sen" z 1934 roku. Sen, w którego finale wizja samotnego człowieka na placu budzi w przestrachu podmiot liryczny. Trudno oprzeć się wrażeniu jakby poetka widziała przyszłość. A przecież tego nikt sobie nie wyobrażał. SEN Taki sen: odjeżdżam gdzieś sama i bardzo daleko — do stacji nieznajomej,...