Wisława Szymborska, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Wisława Szymborska, "Dwie małpy Bruegla"
Oby maturzystom dzisiaj śniły sie sny równie twórcze co Wisławie Szymborskiej.
Oby maturzystom dzisiaj śniły sie sny równie twórcze co Wisławie Szymborskiej.
Żyjemy w czasie, gdy wszyscy znają się na konstytucji, wirusach oraz wiedzą lepiej jaka będzie przyszłość. W czasach gdy Szymborska pisała ten wiersz na stu ludzi wiedzacych wszystko lepiej było tylko 52. Dziś pewnie 95. Jakże ja lubię tych kilku, co nie wiedzą.
Wycinanka Wisławy Szymborskiej dla Państwa z okazji Dnia Kota, bo dzisiaj dużo na insta i fejsie "kotów w pustym mieszkaniu". Naszukałem się wycinanki z kotem, bo Noblistka jednak wolała wycinać małpy, ryby i słonie. Ale ten kot jest cudowny. Wycinanka z listu do Stanisława Barańczaka. #zdaniemszota #wisławaszymborska #stanisławbarańczak
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lut 17, 2020 o 7:28 PST
Bardzo lubię to zdjęcie z okładki wyboru wierszy Wisławy Szymborskiej wydanego w 1967 roku nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej. Pisze we wstępie Autorka: "Biologia określa człowieka jako istotę niewyspecjalizowaną, dopatrując się w tej właściwości gwarancji dalszego jego rozwoju. Pozwól mi, Drogi Czytelniku, miec trochę nadziei, że i ja jestem poetką niewyspecjalizowaną (...)" Czy tak się stało? Chyba tak. Dzisiaj mija osiem lat od śmierci Noblistki. #zdaniemszota #wisławaszymborska
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lut 1, 2020 o 8:26 PST
Zatem "świąt, jakich pragnie każdy z nas". Dopisując sie do posta znajdziecie się w całkiem niezłym towarzystwie. [WSZ]
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Gru 24, 2019 o 1:07 PST
Przedświąteczna pora podsumowań i podchoinkowych propozycji prezentowych to świetny czas, by przypomnieć też o tym, co w danym roku zrobiło na nas wrażenie. Zatem dzisiaj kilka książek i zjawisk, które mnie w mijającym roku szczególnie ucieszyły. To też oczywiście lista możliwych prezentów, ale to już chyba tylko dla tych bardzo spóźnionych.
1. Nobel dla Olgi Tokarczuk to na pewno najważniejsze wydarzenie mijającego roku. Wielkie emocje, radość i tysiące poruszonych czytelników/czytelniczek. Przy okazji nagrody polskie władze kolejny raz potwierdziły brak klasy, a prasa nieprzejęta apelem...
Szymborska okazała się mistrzynią epistolografii, a ta kolekcja cieszy moje oko. Zawsze przy tej okazji zastanawiam się co będzie za 30-40 lat, przy założeniu, że cokolwiek będzie, to czy wydane zostaną maile Olgi Tokarczuk? Statusy fejsowe? Pytam na poważnie. #zdaniemszota #wisławaszymborska #joannakulmowa #znak #listy #bookstagram
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lis 28, 2019 o 4:19 PST
Przed nami kolejne wybitne dobro czytelnicze. Listy Wisławy Szymborskiej i Joanny Kulmowej wyjdą już za kilka dni w Znaku, a ja tak bardzo bym chciał nie musieć nic innego czytać i chodzić z tymi paniami na rydze (przynajmniej w lekturze, w praktyce grzybobranie jest czynnością dla mnie nudną i niezrozumiałą). Są tu wspaniałości różne, ale jedna ważna porada dla nas wszystkich, którzy i które się pisaniem paramy. Oto ona. Wisława Szymborska pisze: "Pisz powieść, pisz, tylko błagam, uwzględnij tam jakąś małpę, bodaj w epizodzie. Powieść bez małp właściwie nie istnieje jako dzieło sztuki, świnka morska nie wystarczy!"