Biuro Literackie, Adam Kaczanowski
[RECENZJA] Adam Kaczanowski, "Utrata"
Pomysł Kaczanowskiego na “Utratę” jest równie kreatywny jak pomysł głównego bohatera tej noweli na swój prezent urodzinowy. Robert, pracownik agencji reklamowej wymyślił bowiem, że na czterdzieste urodziny chce dostać kamerę, którą nakręci film. Pomysł ma tylko na pierwszą scenę - będzie stał przed lustrem w łazience i myjąc zęby, masturbował się. Bardzo kreatywne.
Niestety pomysł autora na książkę przypomina pomysł Roberta na film - ponad sto stron średniociekawej opowieści o trudach pracy w korporacji, problemach w związku, z wychowaniem dziecka i trochę sztubackich, męskich żartów, a do...