Posty o gatunku literackim: proza polska

Czytaj post
Biuro Literackie, Książki. Magazyn do czytania, Elżbieta Łapczyńska

[Książki. Magazyn do czytania] recenzja "Bestiariusza nowohuckiego" Elżbiety Łapczyńskiej

W najnowszych Książki. Magazyn do czytania piszę w mikrorecenzji o "Bestiariuszu nowohuckim" Elżbiety Łapczyńskiej, może ją dostrzezecie pomiędzy reklamami, choć najbardziej mi zależy byście dostrzegli i dostrzegły książkę, bo warto.

-

W tej naszpikowanej znaczeniami, rytmicznej, muzycznej prozie Łapczyńska jakby przy okazji, choć konsekwentnie, pokazuje warunki, w których żyli skoszarowani pracownicy i pracownice Nowej Huty, obnażając niewinność założycielskiego mitu. To oskarżenie, które zdolny jest unieść tylko liryczny bestiariusz. Jak w “bestiariuszach” bohaterów fantasy, tak i tu jest...

Czytaj post
Irit Amiel

Irit Amiel (1931-2021)

Pisała w przedmowie do "Spóźnionej": "Kto może skuteczniej budować mosty porozumienia pomiędzy naszymi narodami aniżeli ludzie piszący, ludzie słowa? Bo przecież wszystko zaczyna się od słów. Słowa mogą zabijać albo wskrzeszać. Człowiek rodzi się w jakimś kraju, jakimkolwiek. Mówi się do niego jakimś językiem, jakimkolwiek. Matka śpiewa mu w tym języku kołysanki, strofuje go, ojciec rozśmiesza, opowiada bajki. I staje się ten język najistotniejszym językiem jego życia. A ja urodziłam się w Polsce i mówiono do mnie po polsku. Całe spektrum moich pierwszych doznań – dobrych i złych –...

Czytaj post
Wielka Litera, Piotr Ibrahim Kalwas

[RECENZJA] Piotr Ibrahim Kalwas, "Dziecko Księżyca"

Książkę Piotra Ibrahima Kalwasa warto czytać w różnego rodzaju szkołach pisania, by pokazać uczestnikom i uczestniczkom jak łatwo można z wciągającej opowieści na granicy kiczu i przegięcia popaść w sztampę i nudę. “Dziecko Księżyca” zaczyna się mocno - lata 70., kolonie, dziecięce miłości i emocje, wychowawca kolonijny na ostro romansujący z księdzem, jest duszno, soczyście, erotycznie i nieoczywiście, a do tego sadomaso. Czym Piotruś nasiąknie za dziecka, tym zakiełkuje później. Kalwas bawi się autobiograficznymi nawiązaniami, bo bohater, Kalwasik zapożycza wiele od swojego twórcy, ale...

Czytaj post
Biuro Literackie, Adam Kaczanowski

[RECENZJA] Adam Kaczanowski, "Utrata"

Pomysł Kaczanowskiego na “Utratę” jest równie kreatywny jak pomysł głównego bohatera tej noweli na swój prezent urodzinowy. Robert, pracownik agencji reklamowej wymyślił bowiem, że na czterdzieste urodziny chce dostać kamerę, którą nakręci film. Pomysł ma tylko na pierwszą scenę - będzie stał przed lustrem w łazience i myjąc zęby, masturbował się. Bardzo kreatywne.

Niestety pomysł autora na książkę przypomina pomysł Roberta na film - ponad sto stron średniociekawej opowieści o trudach pracy w korporacji, problemach w związku, z wychowaniem dziecka i trochę sztubackich, męskich żartów, a do...

Czytaj post
Biuro Literackie, Elżbieta Łapczyńska

[PRE-RECENZJA] Elżbieta Łapczyńska, "Bestiariusz nowohucki"

Przeczytałem dzisiaj z poczuciem, że czytam literaturę, w której autorka panuje mistrzowsko nad językiem, historią i doskonale prowadzi czytelnika przez świat Nowej Huty tworząc apokryf, który jest też epitafium dla jej ofiar. Wiem, że metafory sportowe w ocenie literatury są ryzykowne, ale pozwolę sobie na taką - Łapczyńska wychodzi na czoło peletonu (wcale nie) ścigającego się o tytuł "debiutu roku". Będzie obszerniej pisane za jakiś czas w pewnym magazynie, ale już daję wam znać, co byście wykupili i wykupiły skromny zapewne nakład tej porywającej prozy.

 

Czytaj post
Nisza, Igor Jarek, Debiuty w Staromiejskim Domu Kultury, Staromiejski Dom Kultury

Debiuty w Staromiejskim Domu Kultury - Igor Jarek

“Rajcuje mnie to, że ludzie opowieścią budują własną, bardzo subiektywną rzeczywistość. Niektórzy mi zarzucają, że nie ma takiej Nowej Huty, Pewnie, że nie ma. To są subiektywne spostrzeżenia tych ludzi, to jest mój wymyślony wszechświat. Moja Nowa Huta polega na tym, że ja się w niej nadal gubię”.

Zapraszam do lektury fragmentów mojej wczorajszej rozmowy w Staromiejskim Domu Kultury z nominowanym do Paszportów “Polityki” Igorem Jarkiem. Kto dostanie Paszport - Mira Marcinów, Patrycja Sikora, czy Igor Jarek - dowiemy się już wieczorem.

---

IJ - Cieszę się z tego, że książka została...

Czytaj post
Czarne, Jędrzej Pasierski

[RECENZJA] Jędrzej Pasierski, "Kłamczuch"

Jak się chce szybko wyprodukować, tfu, napisać, kryminał, który ma być kolejną częścią całkiem nieźle przyjętej serii, to warto przeczytać “Kłamczucha”, by wiedzieć, czego nie robić.

Pierwszy tom “serii z komisarz Niną Warwiłow” to była gęsta i mroczna opowieść z ciekawie poprowadzonymi wątkami osobistymi i choć główna bohaterka biegała po szpitalu psychiatrycznym i przesłuchiwała ludzi, jakby tam nie było żadnych drzwi, a cały personel raczej przypominał bohaterów jakiejś szpitalnej komedii absurdu, to pomysł na narrację był przyzwoity i wciągający. W drugim tomie Pasierski udał się na...