Filip Zawada, Znak, instagram, zdaniem_szota
Spotkanie z Filipem Zawadą
Rozmowa z Filipem Zawadą o "Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna".
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Rozmowa z Filipem Zawadą o "Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna".
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Wczoraj obiecałem, że dzisiaj napiszę o książce radośniejszej, ale trochę blefowałem. Jest co prawda “Zbyt wiele zim…” Filipa Zawady momentami zabawne do rozpuku, ale całość, jak przystało na autora “Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek” układa się w smutną opowieść o rodzinnych relacjach i męskości. Tym smutniejszą im mocniej śmiejemy się z niewyparzonego języka narratora, który opowiada o swoim dorastaniu w cieniu przemocowego dziadka językiem pełnym ciernistej ironii. Znamy pewnie takich dziadków. “Po czterdziestym piątym już nic nie dostarcza im takich emocji”. Przemoc domowa i...
Staromiejski Dom Kultury zaprasza na spotkanie autorskie z Janem Godlewskim, autorem debiutanckiej powieści "W czarnej zimnej wodzie". Rozmowę poprowadzi Jan Modrzyński. Opiekunem cyklu "Debiuty" jest Wojtek Szot.
Powieść Nowakowskiego sprawnie, choć bez rewelacji przetwarza na użytek fikcji wątki z powojennej polskiej historii, przypominając, że wciąż jest to temat z którego sporo można wycisnąć, trzeba tylko użyć wyobraźni, lub poszukać poza głównym nurtem. O ile wyobraźni autorowi nie brakuje, tak już - wbrew pozorom - nie jest to powieść spoza głównego nurtu, a nawet momentami zbyt wygodnie z tym nurtem płynąca.
Nowakowski bierze na warsztat losy Bojków, mniejszości etnicznej “górali mieszanego pochodzenia: rusińskiego i wołoskiego”, jak podaje wiadoma encyklopedia internetowa. I wydawałoby się,...
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
“Kraboszki” to książka-przeżywanie, nastawiona na powolne zatapianie się czytelnika bądź czytelniczki w jej świat. Ile to ja razy się zbierałem do pisania o “Kraboszkach”, sam już nie wiem. I pisałem jakieś pojedyncze zdania, wstawiałem jej zdjęcia i polecałem znajomym. Ale wciąż mi się wydawało, że muszę napisać jakąś sążnistą recenzję, w której opowiem o tym jak Piórkowska fantastycznie przydusza czytelnika językiem polskim, jak fascynująco operuje poetyckim skrótem i ironią, zacytować kilka mocniejszych zdań, takich co to klikną się jak szalone. A to nie jest książka dająca się tak...
Dzień Kobiet spędź z Barbarą Piórkowską, autorką książki „Kraboszki”! O kobiecość, akceptację siebie, „piórkowski” język, a może nawet o miłość wypyta pisarkę Wojtek Szot – krytyk literacki, recenzent, redaktor, autor bloga Zdaniem Szota. Zasiądź przed ekranem 8 marca, o 20:00 włącz PLAY na Facebooku Zdaniem Szota lub na profilu wydawnictwa Marpress. Będzie energetycznie, będą kody rabatowe na „Kraboszki” i jest nadzieja, że pokaże się pies Tajfun!
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)