Posty o gatunku literackim: proza polska

Czytaj post
W.A.B, Katarzyna Tubylewicz

[RECENZJA] Katarzyna Tubylewicz, "Bardzo zimna wiosna"

“Bardzo zimna wiosna” za oknami, ale też na moim stoliczku w postaci książki Katarzyny Tubylewicz. Autorka znana głównie z prozy obyczajowo-psychologicznej sięgnęła po kryminał i choć gest ten wydawać by się mógł świetnym trikiem marketingowym (Tubylewicz mieszka w Szwecji, szwedzkie kryminały sprzedają się dalej świetnie, kryminały w ogóle sprzedają się całkiem przyzwoicie i to nie pierwszy transfer do tego gatunku), to efekt jest naprawdę przyzwoity.

Główną bohaterką swojej książki Tubylewicz uczyniła polską absolwentkę skandynawistyki, która do Szwecji ucieka przed przemocowym mężem....

Czytaj post
Znak, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Wydawnictwo Literackie, Julia Fiedorczuk, Dominika Słowik, Michał Zygmunt, Justyna Suchecka

[SZOT TV] Spotkania autorskie na instagramie - cykl 1

Za mną cztery spotkania autorskie na instagramie! To ciekawe doświadczenie wymuszone oczywiście czasami, w których żyjemy. Rozmawiałem z Michałem Zygmuntem i była to premiera jego ksiązki "Krew i honor", Justyną Suchecką o ksiązce "Young Power", która ukaże się nakładem Znaku w maju, Julią Fiedorczuk o "Pod słońcem", co też bylo spotkaniem premierowym i Dominiką Słowik, autorką nagrodzoną Paszportem POLITYKI za "Zimowlę". 

Czytaj post
Prószyński i S-ka, Lucyna Olejniczak

[RECENZJA] Lucyna Olejniczak, "Księżniczka"

Książki oceniamy po okładce, tytule, opisie, biogramie autora/autorki. Tak zwane parateksty są prezentacją treści i jednak ważnym jej elementem. Na ich podstawie możemy albo odrzucić dany tytuł, albo go przysposobić do lektury. Nie ma w tym nic złego, przecież po to się pisze blurby, po to redakcja i autorzy siedzą nad tymi opisami czasem dłużej niż nad niejedną stroną z książki. Czasem to działa fantastycznie i dajemy się nabrać, czasem szczęśliwie chroni nas przed złym wyborem, a niekiedy niestety sprawia, że po dany tytuł nie sięgamy, a warto. Przed Państwem trzecia z tych dróg. Co...

Czytaj post
Znak, instagram, Joanna Bator, zdaniem_szota

Instagram #919

Znacie "Wyspę Łzę"? Podobało się wam? Nie? Autorka chyba też nie była zadowolona z efektu i napisała książkę na nowo. Zaskakująco efekt jest bardzo dobry, eseistyczna formuła nadała opowieści przejrzystości i ujawnila, żw w tym chaosie było sporo ciekawych historii. Więcej na FB. #zdaniemszota #joannabator #znak #wyspałza #wyspałzaodnowa

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Mar 9, 2020 o 1:18 PDT

Czytaj post
Znak, Joanna Bator

[RECENZJA] Joanna Bator, "Wyspa łza od nowa"

“Wyspa łza” nie była największym literackim osiągnięciem Joanny Bator. Nie ma co ukrywać, że książka ta raczej irytowała nadobecnością autorki, która w chaosie próbowała opowiadać o swoich fascynacjach - począwszy od parareporterskiego śledztwa śladami zaginionej Sandry Valentino przez antropologiczne przyglądanie się życiu na Sri Lance, po wspomnienia z Wałbrzycha, czy Warszawy. Wyszła książka “niewiadomoco”, która zamiast wciągać, męczyła, irytowała i w finale odrzucała. Dlatego bardzo odważnym gestem i cennym jest podjęcie się próby stworzenia nowej opowieści na gruzach poprzedniej książki.

Czytaj post
Marginesy, W.A.B, Katarzyna Tubylewicz, instagram, Aga Zano, Lisa Taddeo

Instagram #913

To był bardzo trudny dla mnie tydzień, bo przytłoczyła mnie praca redaktorska, ale powoli widzę światło w tunelu, którym jest nadciągający konsekwentnie deadline pewnych działań. Ale jak to mówią - będą Państwo zadowoleni, bo dobre rzeczy nam wychodzą i dostarczymy lektur ciekawych, poruszających i chyba czegoś o świecie uczących. W tym tygodniu ratowały mnie dwie książki - kryminał Katarzyny Tubylewicz, który niedługo się ukaże nakładem W.A.B., bo mnie wciągnął i choć mam całą listę uwag (redakcja była bardzo wobec niektórych potrzeb autorki łaskawa), to czekam na drugi tom; drugą książką...

Czytaj post
Dowody Na Istnienie, Jan Parandowski

Jan Parandowski, "Alchemia słowa"

Obiecałem, że jako autor szanownych Dowodów nie będę recenzował ich książek i słowa zamierzam dotrzymać, na szczęście też nie jestem szaleńcem i nigdy bym sie nie podjąl recenzji z Parandowskiego. Książka-legenda, w której pada jedno z moich ulubionych zdań o literaturze: "Literatura jest przeznaczona do zatrzymania czasu w jego niszczącym biegu". Wspaniała książka, którą warto przyswoić.

Czytaj post
W.A.B, Katarzyna Tubylewicz, instagram, zdaniem_szota

Instagram #910

Katarzyna Tubylewicz tym razem w odsłonie kryminalnej. Bardzo lubię autorkę prywatnie, co nie zmienia faktu, że jak jej się książka nie uda, to ja to napiszę. To bywa niekomfortowe oczywiście, ale z roku na rok znam więcej autorów i autorek, więc uczę się też sztuki wyważenia pomiędzy szczerością recenzji, a prywatnymi sympatiami. Na szczęście jestem osobą niezbyt empatyczną i wiedzącą, że mądrzy ludzie, to tacy którzy wiedzą, że negatywna opinia może być też okazją do ciekawej rozmowy. Czasem mi się to przytrafia - autorka zjechanej przeze mnie (a przeważnie chwalonej) biografii, z którą...