Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Znak, Radosław Gajda, Natalia Szcześniak

Radosław Gajda, Natalia Szcześniak, "Archistorie"

Wpływ ruchu rowerowego na zmiany w przestrzeni miejskiej? Planowanie miejskie dopasowane do ludzkiej skali i przyjazne różnym typom użytkowników i użytkowniczek? Rozważania o roli architektury i designu w przełożeniu na komfortowe życie? Tożsamości miejskie? Z pewnością sporo czytelników i czytelniczek naszej rubryki te tematy rozgrzewają do czerwoności, ale czy na pewno znamy wszystkie terminy? Co zrobić, gdy chcemy kogoś zainteresować tematyką, a jednocześnie w przyjazny sposób przedstawić podstawowe zagadnienia i definicje? Jak w to wszystko wprowadzić dyskurs o funkcjach architektury?...

Czytaj post
Czarne, Jan Dzierzgowski, Agata Maksimowska, David Kertzer

Agata Maksimowska, "Birobidżan. Ziemia, na której mieliśmy być szczęśliwi" i David Kertzer, "Porwanie Edgarda Mortary"

Dwie fascynująco zapowiadające się książki, które zaczęły się od mocnego uderzenia, obiecywały wiele, a w trakcie lektury traciły swoją siłę i zamieniły się w podręczniki historii wcale nie aż tak fascynujących.

“Porwanie Edgara Mortary” Davida I. Kertzera (tłum. Jan Dzierzgowski) opowiada historię żydowskiego chłopca porwanego przez oficerów inkwizycji, których zobowiązywała do tego czynu informacja, że chłopak został ochrzczony. Na żydowskie domy nie tylko w Bolonii padł wielki strach - w końcu zawsze mogła zdarzyć się służąca, czy stajenny chcący uchronić duszyczkę przed piekielnym...

Marginesy, Dorota Masłowska, Joanna Ostrowska, Wydawnictwo Literackie, Nowaja Polsza

"Nowaja Polsza" - recenzje książek Joanny Ostrowskiej i Doroty Masłowskiej

To całkiem miłe zobaczyć się po rosyjsku. Miałem zaszczyt napisać dwie recenzje (Ostrowskiej i Masłowskiej) do dwóch ostatnich numerów pisma "Nowaja Polsza". Niestety Instytut Książki postanowił w skandaliczny sposob zamknać gazetę. Tym bardziej ciesze się, że teksty "poszły". Ciekawe kiedy Instytut Książki z wykonawcy politycznych wyroków stanie się znowu instytucją wspierającą literaturę. Żal. Ale i duma.

Czytaj post
W.A.B, Tadeusz Sobolewski

Tadeusz Sobolewski, "Dziennik. Jeszcze jedno zdanie"

“Dziennik. Jeszcze jedno zdanie” Tadeusza Sobolewskiego to fascynująca opowieść o tym, jak zbiorowo nie słuchaliśmy siebie, jak różne intuicje okazują się po latach przerażająco słuszne i jak - paradoksalnie - reakcja inteligencji na stan wojenny sprawiła, że do dziś nie możemy wydostać się spod dyktatu kościoła rzymskiego, któremu wciąż wydaje się, że przewodzi rządowi dusz. Dusz politycznych, dodajmy uczciwie. To także opowieść o byciu ojcem, mężem, redaktorem, dziennikarzem, Polakiem, miłośnikiem filmu. Prywatna, polityczna, wciągająca.

“Stan wojenny przedstawia mi się jako ucieczka w...

Czytaj post
Agora, Justyna Dąbrowska, Empik

Empik.com - Książka na weekend - Justyna Dąbrowska, "Miłość jest warta starania. Rozmowy z Mistrzami"

Dobrze jest czasem się zatrzymać i posłuchać innych, zwłaszcza gdy mądrze prawią, nie nauczają, nie ewangelizują, a mówią wprost o tragiczności życia i o tym, że starzenie się jest procesem bolesnym, ale mającym swoje piękne strony. Tacy są właśnie rozmówcy Justyny Dąbrowskiej. Zbiór "Miłość jest warta strania. Rozmowy z mistrzami" to z pewnością jedna z tych książek, które dobrze mieć gdzieś niedaleko łóżka, bo gdy już wszystko zrobimy, wygramy lub przegramy bitwę z codziennością, warto pomyśleć razem z nimi. I razem z autorką. Wspólne rekolekcje, zaduma nad miłością, przemijaniem, ale też...

Czytaj post
Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Katarzyna Kochmańska

Katarzyna Kochmańska, "Nieuprzejmość"

“Nieuprzejmość” Katarzyny Kochmańskiej jest powieścią, która mnie nie uwiodła, co nie znaczy, że nie doceniam literackiej sprawności autorki.  Dlaczego nie uwiodła? Ponieważ jest to kolejna książka o - jak wydawca sam pisze na okładce - “warszawce wyższej klasy średniej”, a zatem taka środowiskowa wspólna masturbacja. W odpowiednich dawkach może być źródłem zaspokojenia i radości, jednak zbyt ekspansywna bywa bolesna. Jakoś żenuje mnie też fakt, że wydawca (i jest nim o dziwo Krytyka Polityczna) pisze na tejże okładce, że “wejście na wernisaż może nieść za sobą więcej niebezpieczeństw...

Czytaj post
Czerwone i czarne, Jaś Kapela

Jaś Kapela, "Warszawa wciąga. Tu byłem. Tu ćpałem. Tu piłem. Przewodnik po warszawskich klubach"

Najnowsze dzieło Jasia Kapeli w tytule właściwie wyczerpuje swoją treść. “Warszawa wciąga. Tu byłem. Tu ćpałem. Tu piłem. Przewodnik po warszawskich klubach” to przegadana opowieść o tym, co w tytule przeczytaliście, napisana właściwie nie wiadomo po co i nie mam pojęcia, dlaczego ktoś miałby czytać o imprezowych przygodach Kapeli. Poczytałem i czułem się jakby jakiś utalentowany literacko gimnazjalista napisał bloga o swoich wypadach “na miasto”,, następnie ubrał go w leksykon, dodał trochę ciekawostek z życia pewnej, dość nielicznej klasy społecznej i uznał, że warto upublicznić swoje...

Czytaj post
Agora, patronaty, Bernard MacLaverty, Jarek Wastermark

Bernard MacLaverty, "Przed końcem zimy"

Wspaniała książka! Gdy pierwszy raz czytałem “Przed końcem zimy” odstawiałem ją sobie, by nie skończyć za szybko, by jeszcze trochę być razem z Gerrym i Stellą w deszczowym, jeszcze nie w pełni wiosennym Amsterdamie i przeżywać ich miłość (i rozczarowanie nią).  On jest architektem z drugiej, a jak sam o sobie mówi, w gorszych dniach, trzeciej ligi. Ona uczyła literatury. Są ze sobą właściwie od zawsze. Przyzwyczajeni do swoich wad. On ma ich więcej, zwłaszcza, że za dużo pije. Ona wydaje się być najbardziej tolerancyjną żoną świata - jest świadoma jego wad, ale woli obrócić je w żart,...

Czytaj post
Świat Książki, Anna Fryczkowska

Anna Fryczkowska, "Wdowinek"

Z powieści Anny Fryczkowskiej wieje trupem już od pierwszych stron. Aniela przyjeżdża do Świątkowic na pogrzeb brata. Nie była tu od dziesięciu lat, co kilkadziesiąt razy przypomni nam autorka na kolejnych trzystu stronach. Aniela w Świątkowicach miała na imię Andżelika, ale głupio z takim imieniem robić karierę w Warszawie, choćby miała być to kariera sprzątaczki. Pogrzeb, stypa i wrócić do stolicy. Taki ma plan bohaterka “Wdowinka”, a jak wiadomo nie byłoby literatury gatunkowej bez komplikacji prostych planów. Matka łamie sobie nogę i Aniela nie ma innego wyjścia jak zostać chociaż na...

Czytaj post
Filip Zawada, Znak, Empik

Empik.com - Książka na weekend - Filip Zawada, "Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek"

„Już trzy razy byłem brany pod uwagę, jeżeli chodzi o adopcję, jednak koniec końców nikt się na mnie nie zdecydował. Ludziom cały czas coś nie pasuje” – zaczyna swoją opowieść bohater powieści Zawady. Niewielu chce adoptować dzieciaka z prowadzonego przez zakonnicę przytułka, który do tego jest przemądrzały i wyjątkowo krnąbrny. Zawada ustami swojego bohatera dokonuje miażdżącej krytyki ludzkości, wiary, religii, dobroci, filozofii. Z brutalno-zabawnej opowieści o nieprzystosowanym do życia chłopcu zrobił wyjątkowo mocną, osobistą wypowiedź, w której poddaje w wątpliwość nasze przekonania i sposoby myślenia.