Posty dla tagu: Ewa Horodyska

Czytaj post
Państwowy Instytut Wydawniczy, Ewa Horodyska, Jamaica Kincaid

[RECENZJA] Jamaica Kincaid, "Autobiografia mojej matki"

“Imperium Brytyjskie. Były to pierwsze słowa, jakie potrafiłam przeczytać”, mówi mieszkająca na Dominice bohaterka powieści Jamajki Kincaid. Szykując się na czwartkowe emocje noblowskie sięgnąłem po powieść pisarki, która wbrew pozorom z Jamajki nie pochodzi. Urodzona na Antigui pisarka wychowywała się na innej karaibskiej wyspie, Dominice. I właśnie tam dzieje się akcja jedynej powieści Kincaid, którą wydano w Polsce. W 1998 roku nakładem PIW wyszła “Autobiografia mojej matki” w przekładzie Ewy Horodyskiej. To fikcyjna, choć znajdująca swoje źródła w historii rodziny autorki,...

Czytaj post
Ośrodek KARTA, Herito, Międzynarodowe Centrum Kultury, Piotr Paziński, Małgorzata Omilanowska, Ewa Horodyska, Kenneth Malcolm Murray, Barbara z Korwin-Kamieńskich Herchenreder, Dorothy Adams, Filip Muller, Ewa Czerwiakowska, Thomas Mann

"Herito" i inne polecanki historyczne

W dniu, w którym ćwierć fejsa książkowego zapchana jest okładką pewnego magazynu, którego redaktorzy próbują udowodnić, że Herbert i Sienkiewicz bronili wartości, z którymi walczą Tokarczuk i Rak (i nie chodzi o kwestię schabowy z mizerią, czy sama mizeria), może zamiast o bajdurzeniach, z których nic nie wynika i z którymi polemika nic już nie da, lepiej zagłębić się w historiach, które coś jednak nam dadzą. Od jakiegoś czasu panuje bardzo zdrowa moda na fotografowanie się z prenumerowanymi czy otrzymywanymi magazynami. Jeszcze prasa nie zginęła, póki insta żyje. Jednak, żeby zmieścić...

Czytaj post
Ośrodek KARTA, Virgilia Sapieha, Ewa Horodyska

Empik.com - Książka na weekend - Virgilia Spieha, "Amerykańska księżna. Z Nowego Jorku do Siedlisk"

Dzisiejsza książka na weekend to fascynująca opowieść Amerykanki, która wyszła za polskiego księcia, Sapiehę. Powstały w latach 40. pamiętnik to niezwykle trzeźwy, bardzo feministyczny i zaskakująco nowoczesny dokument pokazujący przedwojenną Polskę z jej rozwarstwieniem społecznym, silnym katolicyzmem, przywiązaniem do często absurdalnej tradycji. Wspomnienia Sapiehy wciągają i z pewnością są dobrą książką na weekend. Myślę, że dla miłośników i miłośniczek historii, wspomnień i przemian obyczajowości jest to lektura obowiązkowa. Karta znowu robi świetną robotę i jak zawsze jestem im bardzo...