Posty dla tagu: Thomas Mann

Czytaj post
Znak, Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński, Maryla Szymiczkowa, Leopold Staff, Thomas Mann

[RECENZJA] Maryla Szymiczkowa, "Śmierć na Wenecji"

Dlaczego nie lubił kryminałów? Proszę. Ot, dlaczego. Jest prawdą dobrze znaną tym, co wiedzieli coś o Szocie, że nie umiał odłożyć na półkę żadnego kryminału, dopóki nie dotarł do rozwiązania zagadki. Lektura kryminałów wprawiała go - następnego ranka - w nastrój jednocześnie nieprzysiadalny, jak i bardzo spoczywalny. Bywało, że - niczym bohater pewnej dość udanej noweli - widywany był “owinięty płaszczem, z książką na kolanach”. A “pod mętną kopułą nieba rozciągała się dokoła niezmierna szyba pustego morza. Ale w próżnej, jednolitej przestrzeni brak wewnętrznemu zmysłowi także miary...

Czytaj post
Joanna Ostrowska, Sylwia Chutnik, Michał Witkowski, Carmen Maria Machado, Grzegorz Piątek, Edward Pasewicz, Thomas Mann, Paweł Soszyński, Milk.org.pl, Anouk Herman, Marian Pankowski

Milk.org.pl - "W tęczowym raju też będzie zło"

"W tęczowym raju też będzie zło" napisałem dla portalu-platformy Milk, założonej przez jedną z organizacji LGBT. Poproszono mnie o felieton na temat "tęczowej literatury", a to ostatnio skutkuje tekstami kombinującymi pomiędzy opowieścią o lekturach i własną nieufnością wobec queerowej utopii, którą ta literatura współcześnie proponuje. Będzie o tym też w "Dialogu" za jakiś czas. A póki co zapraszam do lektury bo za darmo i coś tam szkicuję, co dopiero za jakiś czas znajdzie swoją formę i wyraz pełniejszy. --- Jedną z najważniejszych cech literatury jest jej “światotwórczość”,...

Czytaj post
Ośrodek KARTA, Herito, Międzynarodowe Centrum Kultury, Piotr Paziński, Małgorzata Omilanowska, Ewa Horodyska, Kenneth Malcolm Murray, Barbara z Korwin-Kamieńskich Herchenreder, Dorothy Adams, Filip Muller, Ewa Czerwiakowska, Thomas Mann

"Herito" i inne polecanki historyczne

W dniu, w którym ćwierć fejsa książkowego zapchana jest okładką pewnego magazynu, którego redaktorzy próbują udowodnić, że Herbert i Sienkiewicz bronili wartości, z którymi walczą Tokarczuk i Rak (i nie chodzi o kwestię schabowy z mizerią, czy sama mizeria), może zamiast o bajdurzeniach, z których nic nie wynika i z którymi polemika nic już nie da, lepiej zagłębić się w historiach, które coś jednak nam dadzą. Od jakiegoś czasu panuje bardzo zdrowa moda na fotografowanie się z prenumerowanymi czy otrzymywanymi magazynami. Jeszcze prasa nie zginęła, póki insta żyje. Jednak, żeby zmieścić...