Czytaj post
Anna Świrszczyńska, Wiersz Nocną Porą

[WIERSZ NOCNĄ PORĄ] Anna Świrszczyńska, "Krowa ją kocha"

Anna Świrszczyńska ze zbioru "Poezje zebrane", o którym pisałem dzisiaj w GW. Jednego nie napisałem - że ktoś fatalnie złożył te wiersze. Wiersze na nieparzystych stronach są wyrównane zbyt blisko lewego marginesu, przez co ich lektura jest zadaniem karkołomnym. Jak i próba zrobienia zdjęcia. A wiersz wspaniały.

Czytaj post
Tadeusz Różewicz, Gazeta Wyborcza, Łukasz Barys

[GAZETA WYBORCZA] "Cudowny młodzieniec polskiej literatury. Czego nie dotknie, zamienia to w nagrody"

Cudowny młodzieniec polskiej literatury. Czego nie dotknie, zamienia to w nagrody. Łukasz Barys to jeden z najważniejszych twórców młodego pokolenia. Był już poetą, prozaikiem, a teraz zabłysnął jako dramatopisarz. - Ma szansę dojść wysoko - pisał o nim w "Książkach. Magazynie do Czytania" Dariusz Nowacki. Był sierpień 2021 roku i chyba niewiele osób spodziewało się, że w ciągu dwóch lat pochodzący z Pabianic debiutant stanie się jednym z najważniejszych polskich twórców. Nie tylko młodego pokolenia. Prozatorski debiut Łukasza Barysa, "Kości, które nosisz w kieszeni", poza doskonałymi...

Czytaj post
Marginesy, Anna Świrszczyńska, Gazeta Wyborcza, Aldona Kopkiewicz

[GAZETA WYBORCZA] ""wlecze się do łóżka,/ na którym chrapie chłop". Żeby tak pisać, musiała przejść osobisty kryzys"

“Dźwiga na plecach/ dom, ogród, pole,/ krowy, świnie, cielęta, dzieci”. Tak zaczyna się “Chłopka”, wiersz Anny Świrszczyńskiej, który stanowi motto tegorocznego fenomenu czytelniczego, “Chłopek” Joanny Kuciel-Frydryszak. Co pisała i kim była autorka “Chłopki”? O tym można dowiedzieć się z “Poezji zebranych”. Choć nie do końca. Dzisiaj w "Gazecie Wyborczej" znajdziecie moje omówienie tego niezwykłego tomu. Omówienie dość krytyczne wobec niektórych pomysłów redakcji. *** - Im więcej czytam Świrszczyńską, tym głębiej pogrążam się w trudne do nazwania odczucie jej rzeczywistego...

Czytaj post
Muza, wywiad, Gazeta Wyborcza, Wojciech Przylipiak

[GAZETA WYBORCZA] "Zakupy w PRL. Niektórym do dziś jest po prostu wstyd, że byli zmuszeni do kombinowania, oszukiwania"

Bareja sprawił, że dzisiaj widzimy te czasy "na śmiesznie", a przecież nikomu nie było do śmiechu, gdy musiał stać w kolejce. To było poniżające.

Wojciech Szot: Zajmujesz się pisaniem książek o PRL. A jaki jest Twój PRL?

Wojciech Przylipiak, autor książki "Zakupy w PRL" : Trochę mroczny, a trochę fajny. Wychowywałem się w latach 80., więc najlepiej pamiętam ich końcówkę i przełom dziesięcioleci.

Co zapamiętałeś?

Syf. Nie umiem tego inaczej nazwać. We wspomnieniach wydaje mi się, że naprawdę było szaro. Knajpy (jak już zacząłem do nich chodzić) - koszmar, ciągle ktoś dostawał w pysk, dookoła...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Jan Paweł II, Zofia Zarębianka

[GAZETA WYBORCZA] "Karol Wojtyła wielkim poetą był? "Rzesza księży zachęciła się do uprawiania twórczości poetyckiej"

Czy Jan Paweł II jest najbardziej niedocenionym polskim poetą XX wieku, a jego poezja pozostaje aktualna i może być drogowskazem dla "przyszłych pokoleń"? W senne poniedziałkowe popołudnie mam dla Was tekst, który rozpala do czerwoności! *** Kraków - miasto poetów - Szymborskiej, Miłosza i... Jana Pawła II. Przynajmniej tak można sądzić po plenerowej wystawie "Oto jest droga piękna. Poezja Karola Wojtyły – Świętego Jana Pawła II", która została przygotowana przez Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II. Można ją było oglądać na krakowskich Plantach. - Poezja Karola...

Czytaj post
Mikołaj Denderski, Shubhangi Swarup, Bo.Wiem

Patronat - Shubhangi Swarup, "Współrzędne tęsknoty"

Girdźa Prasad "śni ostatnimi czasy jak szalony". Jest pora deszczowa i nawet tutaj, na tropikalnej wyspie, szum fal zagłuszają "bulgot i dudnienie z chmur". Śniący Girdźa i jego śpiąca na sienniku ułożonym na ziemi żona, Chanda Devi witają czytelników w opowieści, która czerpie z wielu tradycji i źródeł. "Współrzędne tęsknoty", przełożone przez Mikołaja Denderskiego to naprawdę oryginalna, pełna realizmu magicznego opowieść o świecie samotnych ludzi, szukających wspólnoty. Swarup zadebiutowała "Współrzędnymi tęsknoty" w 2018 roku i - jak to piszą media - szturmem podbiła indyjskie...

Czytaj post
Znak, Jacek Dehnel, Piotr Tarczyński, Maryla Szymiczkowa, Leopold Staff, Thomas Mann

[RECENZJA] Maryla Szymiczkowa, "Śmierć na Wenecji"

Dlaczego nie lubił kryminałów? Proszę. Ot, dlaczego. Jest prawdą dobrze znaną tym, co wiedzieli coś o Szocie, że nie umiał odłożyć na półkę żadnego kryminału, dopóki nie dotarł do rozwiązania zagadki. Lektura kryminałów wprawiała go - następnego ranka - w nastrój jednocześnie nieprzysiadalny, jak i bardzo spoczywalny. Bywało, że - niczym bohater pewnej dość udanej noweli - widywany był “owinięty płaszczem, z książką na kolanach”. A “pod mętną kopułą nieba rozciągała się dokoła niezmierna szyba pustego morza. Ale w próżnej, jednolitej przestrzeni brak wewnętrznemu zmysłowi także miary...

Czytaj post
Znak, Anna Gralak, Ann Patchett

[RECENZJA] Ann Patchett, "Tom Lake"

Czy są na sali fani Ann Patchett? Mam nadzieję, że tak, bo chętnie dowiem się w komentarzach jakie są powody waszego członkostwa w tym - wirtualnym - klubie. Pozwolicie jednak, że zacznę od siebie. Otóż ja bym się do tego klubu zapisał, po kilkunastu stronach bym składał jednak wypowiedzenie członkostwa, a po kolejnych - prosił o łaskawe powtórne przyjęcie. Patchett bowiem drażni, irytuje, a jednocześnie tak wspaniale opisuje ludzkie emocje, tak wciąga w prostą, wręcz banalną historię, że jednak doczytałem do końca i nie czuję się przez autorkę jakoś za bardzo wymiętolony. Bywa i taka...

Czytaj post
Czarne, Kalina Błażejowska, wywiad, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] "Zagłada chorych psychicznie. "Próbując ratować dziecko, rodzice przyspieszali jego śmierć""

Zagłada chorych psychicznie nie jest tematem lektury, który poprawia nastrój. Nie ma tu niczego, co lubi fejs czy insta - pocieszenia, śmiechu, nawet nie ma się o co pokłócić, bo przecież wiemy, że to przerażające. A jednocześnie - wydaje mi się - niewiele wiemy. Znamy hasło encyklopedyczne, a nie historie konkretnych osób. Do nich dotarła Kalina Błażejowska, autorka bardzo dobrze napisanego, wymagającego mnóstwa wkładu, reportażu “Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych”. 

W moim miejscu pracy znajdziecie dzisiaj naszą rozmowę. Dajcie lajka, proszę. Tak, mimo wszystko. Niech się niesie. 

***

Ka...

Czytaj post
Czarne, Znak, Agnieszka Pajączkowska, Tomasz Macios, Ann Marks

Na marginesie "Nieprzezroczystych" i biografii Vivian Maier

“Monidło mogło oznaczać nobilitację, symboliczny awans, dawać poczucie, że się wreszcie zasługuje na obraz malarski - unikalny i piękny - na coś, czym można dodać sobie znaczenia, co pomaga fantazjować o lepszym poziomie życie”, pisze Agnieszka Pajączkowska w książce o chłopskiej fotografii.

Kto z Państwa ma w domu monidła dziadków, albo rodziców? A może ktoś ma swoje? Monidło, podobnie jak drukowane “święte” obrazy były honorowymi ozdobami chłopskich chat w XX wieku, a i pewnie niektóre dotrwały do naszej codzienności. Warto spojrzeć na nie jako dokumenty epoki, opowieść o aspiracjach,...