Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Wojciech Szot, Dowody Na Istnienie, Sylwia Chutnik, Panna doktór Sadowska

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Kazimierz Brzeski, *** ("A na tym miejscu śpi doktór Sadowska")

To był dzień pełen emocji i adrenaliny. Wszystko się zaczęło od Sylwii Chutnik , która dokonała dzisiaj coming-outu na łamach "Repliki" i sprawiła, że poranek był wyjątkowo mily. A potem zobaczyłem po raz pierwszy wydrukowaną "Panne doktór Sadowską". Dotykanie własnej książki jest jak oswajanie kotka spotkanego gdzieś przy drodze. Powoli, najpierw się patrzy, nieufnie zagląda za okładkę, gładzi grzbiet, otwiera ale delikatnie jakby bojąc się, że to stworzenie się spłoszy. I po kilku godzinach dopiero moja przyjaźń z własną książką nabrała rumieńców. Na dobrą noc mam dla was zły...

instagram, wakacje, zdaniem_szota, Warmia

Instagram #1034

Najbardziej chyba zaskoczył mnie na Warmi cmentarz dla Niemców. Nie "poniemiecki", ale jak najbardziej niemiecki, z tym, że pochówki niemieckich mieszkańców odbywały się tam jeszcze na początku tego wieku. Co jest ze mną nie tak, że z jednej "poniemieckiej" krainy przeniosłem się do drugiej? Sam już nie wiem. #zdaniemszota #mikrowakejki #grunwald1410 #polska2020

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 21, 2020 o 2:09 PDT

Najbardziej chyba zaskoczył mnie na Warmi cmentarz dla Niemców. Nie "poniemiecki", ale jak najbardziej niemiecki, z tym, że pochówki niemieckich...

Anna Dziewit-Meller, Wydawnictwo Literackie, instagram, zdaniem_szota, Piesek Tajfun

Instagram #1033

Takie watermarki to ja rozumiem! Nowa powieść @anna_dziewit_meller będzie czytana. I opowiadana Tajfunowi. Dzięki @wydawnictwoliterackie #zdaniemszota #annadziewitmeller #WydawnictwoLiterackie #odjednegolucypera #piesektajfun

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 21, 2020 o 2:36 PDT

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Paulina Surniak, Sarah Moss

[RECENZJA] Sarah Moss, "Mur duchów"

Jest to opowieść wciągająca i robiąca wrażenie sprawnością opisu detali, ale jednak nadmiernie czytelna w warstwie ideologicznej, przez co stawała się irytująca. Nie da się jednak Sarze Moss odmówić ciekawego pomysłu na opowieść, dobrego researchu do książki i tego, że autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Historia w szybkim skrócie. Miejsce akcji - okolice muru Hadriana. Czas akcji - współczesność, w okolicy są supermarkety i ludzie mają internet. Sytuacja - studencki obóz “archeologii doświadczalnej”. Do grupy studentów pod opieką profesora Slate’a dołącza rodzina fascynata...

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Henryka Łazowertówna

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Henryka Łazowertówna, "Sen"

Dawno tu poezji nie było, ale wakacje i wyjazdy nigdy nie służą skupieniu na wierszach. Dzisiaj rocznica rozpoczęcia Wielkiej Akcji - likwidacji warszawskiego getta. Do obozu zagłady w Treblince trafiła m.in. Henryka Łazowertówna. Miała trzydzieści trzy lata i była znaną już poetką. Zatem na noc "Sen" z 1934 roku. Sen, w którego finale wizja samotnego człowieka na placu budzi w przestrachu podmiot liryczny. Trudno oprzeć się wrażeniu jakby poetka widziała przyszłość. A przecież tego nikt sobie nie wyobrażał. SEN Taki sen: odjeżdżam gdzieś sama i bardzo daleko — do stacji nieznajomej,...

Czytaj post
patronaty, Wojciech Charchalis, Wydawnictwo Wyszukane, David Machado

[PATRONAT] David Machado, "Średni współczynnik szczęścia" - odsłona druga

Tak się zaaferowałem wyjazdem w rodzinne strony i własną książką, że prawie na śmierć zapomniałem, że warto udać się do księgarni lub dodać do koszyka książkę Davida Machado, “Średni współczynnik szczęścia”.

Jeśli lubicie czytać książki, których bohaterami są ludzie pozbawieni nadziei na lepszą przyszłość - to idealna pozycja dla was!

Nie zabrzmiało to chyba najlepiej, ale przyznajmy, że całkiem spora część literatury to właśnie opowieści o takich bohaterach. Głównym bohaterem książki Machado jest Daniel, który z dnia na dzień ląduje na bezrobociu, bo splajtowało biuro podróży, w którym...

Jakub Małecki, Sine Qua Non, instagram, zdaniem_szota

Instagram #1032

Przyjechało dzisiaj. Małecki już przyzwyczaił osoby recenzujace, że jego książki docierają do nas kilka miesięcy przed premierą. To pisarz poukładany. Zawodowiec. Dla mnie od kilku lat zbyt przewidywalny, bo stać go na dużo więcej niż pokazuje. Dlatego kibicuję każdej książce Małeckiego, a "Saturnina" zamierzam podczytywać w tym tygodniu. #zdaniemszota #jakubmałecki #saturnin #sinequanon

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 20, 2020 o 3:14 PDT

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Iwona Zimnicka, Jonas T. Bengtsson

[RECENZJA] Jonas T. Bengtsson, "Życie Sus"

Jadąc na urlop pomyliłem „Życie Sus” Jonasa T. Bengtssona z “Poparzonym dzieckiem” Stiega Dagermana (tłum. Justyna Czechowska) i nie żałuję, bo przeczytałem coś, co wydaje się być współczesną wersją “Dzieci z Dworca ZOO”, ale bez topornego moralizatorstwa, w innych dekoracjach, kilkadziesiąt lat później i w innym społeczeństwie. Czyli właściwie całkiem inna książka, ale jednak wyczuwałem w sobie to samo napięcie, które miałem jako wczesny nastolatk czytający dokumentalną książkę Kai Hermann i Horsta Riecka.

Sus ma dziewiętnaście lat, brata w śpiączce, ojca w więzieniu, mieszkanie w bloku i...

Czytaj post
Książkowe Klimaty, Jakub Kornhauser

[RECENZJA] Jakub Kornhauser, "Premie górskie najwyższej kategorii"

Czasem zarzuca się krytyce literackiej, że za bardzo się zaprzyjaźnia z pisarzami i pisarkami. Ot, chodzimy na wspólne imprezy, robimy sobie selfiki, wysyłamy serduszka w serwisach społecznościowych, znamy imiona psów, a czasem nawet dzieci. Ale chyba niewiele jest spraw równie intymnych jak udzielenie własnego roweru do choćby najkrótszej przejażdżki. A tak wygląda moja znajomość z Kornhauserem.

Któregoś pięknego wrocławskiego poranka napotkałem autora i jego rower i nie zastanawiając się ani sekundy nad swoją prośbą zamieniłem się z Kubą na artefakty - on trzymał smycz z psem na jej końcu,...