Posty napisane przez: Wojciech Szot

Czytaj post
Hubert Klimko-Dobrzaniecki, Noir Sur Blanc, zdaniem_szota

Instagram #783

Z Hubertem Klimko-Dobrzanieckim rozmawiałem dzisiaj o tym, czy można z humorem pisać o polskiej historii. Efekty niedługo w podcaście, a "Złodzieje bzu" w księgarniach już za tydzień. Czytałem z dużym zadowoleniem, mam nadzieję, że udzieli się też wam. #zdaniemszota #podcast #hubertklimkodobrzaniecki #noirsurblanc #zlodziejebzu

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 5, 2019 o 3:32 PDT

Czytaj post
W.A.B, zdaniem_szota, Monika Borys

Instagram #781

16 września o godzinie 18:00 widzimy się w warszawskim Empiku Juniorze na przedpremierowej rozmowie z Moniką Borys. Wraca nasz klub książkowy, ale w odmienionej wersji - będziecie mogli porozmawiać z Autorka o jej książce, o disco-polo i zadać te wszystkie pytania, która z pewnością się tam pojawiaja, gdy słyszycie utwory o świnkach czy soku z banana. I kilka innych. Serdecznie zapraszam! #zdaniemszota #monikaborys #wab #polskibajer

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 4, 2019 o 3:39 PDT

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Alda Sigmundsdóttir, Adam Biernat, Magda Biernat

Plagiat w Wydawnictwie Poznańskim

Takiego skandalu już dawno nie mieliśmy.

Zaczęło się od posta Aldy Sigmundsdóttir, współautorki książki “Little Book of the Icelanders in the Old Days”, w którym napisała, że jej książka została w dużej części przetłumaczona i wydana jako inna pozycja. Zgadnijcie gdzie?

Sigmundsdóttir pisze, że książka Adama i Marty Biernat “Rekin i Baran” wydana przez Wydawnictwo Poznańskie plagiatuje jej książkę. Z posta wynika, że reporterka od roku kontaktowała się z wydawnictwem, które nawet przedstawiło jej ofertę ugody, ale nagle kontakt się zerwał.

Wydawnictwo dzisiaj oświadczyło, że “poszukiwało...

Czytaj post
Korporacja Ha!art, Juliusz Strachota, Natalka Suszczyńska

Juliusz Strachota, "Turysta Polski w ZSRR", Natalka Suszczyńska, "Dropie"

Paczki z HaArtu od jakiegoś czasu zawierają książki zaskakująco dobre i nieodjechane jak na gusta zarządzających tą oficyną. Bo ja z Korporacją mam hate-love od kiedy wiem o ich istnieniu - cieszę się, że ryzykują i wydają tytuły, które się nikomu nie opłacają, ale niekiedy nie opłaca się też do nich zaglądać. Ostatnio to się zmieniło i trochę żałuję, że nie mam aż tyle czasu by czytać każdą ich pozycję.

Co prawda książka Juliusza Strachoty, “Turysta Polski w ZSRR” była dla mnie nieznośna i brnąłem przez nią długimi wieczorami po kilka stron, ale rozumiem, że jest to pozycja dla wielu...

Czytaj post
Antoni Słonimski, zdaniem_szota

Instagram #778

Antoni Słonimski "Alarm" "UWAGA! Uwaga! Przeszedł!  Koma trzy!" Ktoś biegnie po schodach.  Trzasnęły gdzieś drzwi.  Ze zgiełku i wrzawy  Dźwięk jeden wybucha rośnie,  Kołuje jękliwie,  Głos syren - w oktawy  Opada - i wznosi się jęk: "Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!" I cisza  Gdzieś z góry  Brzęczy, brzęczy, szumi i drży.  I pękł  Głucho w głąb  Raz, dwa, trzy,  Seria bomb. To gdzieś dalej, nie ma obawy.  Pewnie Praga.  A teraz bliżej, jeszcze bliżej.  Tuż, tuż.  Krzyk jak strzęp krwawy.  I cisza, cisza, która się wzmaga. "Uwaga! Uwaga!  Odwołuję alarm dla miasta Warszawy!" Nie, tego...