instagram, Piotr Siemion, zdaniem_szota, Filtry
Instagram #1185
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
- Z tego nieba pada raz śnieg, raz sadza. Polska to które z nich? - pyta Spinka, jedna z bohaterek brawurowej, niezwykle udanej powieści Piotra Siemiona. Autor legendarnych dla wielu czytelników “Niskich łąk” po latach milczenia jako prozaik, wraca w wielkim stylu, doskonale łącząc w “Bella, ciao” przygodowo-sensacyjną treść, odrobinę ironii i gorzką refleksję nad naszą historią.
Choć Lanzig jeszcze nie do końca stało się Łąckiem, to jest już w nim hotel Piast. Zmierza do niego na czele nielicznej drużyny pułkownik Szest. Trochę żołnierz wyklęty, trochę maruder. Czytelnikowi trudno -...
- W tej historii zaintrygowało mnie wszystko - pisze Elizabeth Kolbert o karpieńcach diablich, które żyją w Devils Hole, niewielkim acz głębokim zbiorniku wodnym w amerykańskim stanie Newada. Walkę o przetrwanie małych rybek, których liczebność waha się od kilkudziesięciu do ponad stu osobników, prowadzą biolodzy i biolożki z kilku instytucji, a jej koszty sięgają milionów dolarów. Żeby uchronić zwierzątka przed turystami zbudowano nawet Devils Hole Junior, która imituje oryginalną pieczarę, co ma umożliwić rozmnożenie gatunku. Nie jest to łatwe, bo natury - jak się okazuje - nie można...
Tybet, Egipt, Grecja, Boliwia i podlubelska Izbica. W te miejsca podróżujemy razem z reporterami i reporterkami, których książki znalazły się w finale 13 edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, najważniejszej polskiej nagrody za książkę-reportaż. W finale nagrody znaleźli się: - Barbara Demick, "Zjadanie Buddy. Życie tybetańskiego miasteczka w cieniu Chin", tłum. Barbara Gadomska, wyd. Czarne. - Małgorzata Gołota, “Spinalonga. Wyspa trędowatych”, wyd. Agora. - Peter Hessler, “Pogrzebana. Życie, śmierć i rewolucja w Egipcie”, tłum. Hanna Jankowska, wyd. Czarne. - Rafał Hetman,...
Znamy 10 nominowanych do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego! Jest tu kilka zaskoczeń. - Heidi Blake, “Krwawe pozdrowienia z Rosji”, tłum. Hanna Pustuła-Lewicka, WAB - Bill Bufford, “Między kibolami”, tłum. Krzysztof Cieślik, Cyranka - Barbara Demick, “Zjadanie Buddy”, tłum. Barbara Gadomska, Czarne - Małgorzata Gołota, “Spinalonga”. Wyspa trędowatych, Agora - Peter Hessler, “Pogrzebana. Życie, śmierć i rewolucja w Egipcie”, tłum. Hanna Jankowska, Czarne - Rafał Hetman, “Izbica, Izbica”, Czarne - Jakub Korus, “Surogatki”, Znak - Ander Izagirre, “Potosí. Góra, która zjada...
Cechą najlepszych reporterów jest umiejętność wciągania czytelników w lekturę o rzeczach pozornie zupełnie nieinteresujących. Jak historia wydobycia srebra i cyny w Boliwii.
"Potosí. Góra, która zjada ludzi" Andera Izagirre jest reportażem, który przeszedł przez księgarnie raczej niezauważonym. A szkoda, bo jest tam kilka wątków, które warto sobie przyswoić.
Na przykład ten, że same dzieci mogą walczyć o prawo do... pracy i bycia traktowanymi na równo z dorosłymi. Bo są takie miejsca na świecie, w których zakazy nie działają, a tylko pogarszają sytuację nielegalnych pracowników.
Świetny jest...
[GW] Dzisiaj piszę o książce, której surrealność miała prześcignąć rzeczywistość. A jednak świat jaki znamy znowu okazał się nieprzewidywalny.
---
Człowiek nie jest w opowiadaniach Carrington ukoronowaniem stworzenia, lecz bytem niepewnym. Jak w opowiadaniu "Kiedy przychodzili", w którym narrator nie jest pewien, czy mająca "wielkie łapska z brudnymi paznokciami" Virginia Fur jest jednak człowiekiem. Autorka jawnie wątpi w kondycję człowieka.
Elizabeth z napisanego w 1941 roku opowiadania "Czekanie", która trzyma "na smyczy dwa duże płowe psy w odcieniu swoich włosów, które też zresztą...
To ma być rok, w którym ponoć w końcu dostaniemy "Infinite Jest" Wallace'a po polsku! Nieoficjalny rok Mirona Białoszewskiego, mój rok siedzenia w bibliotece i - jak co roku - rok lawiny wspaniałych tytułów, które będą się średnio sprzedawać, przez co wydawcy będą wydawać ich jeszcze więcej, by pochwalić się "zyskiem" i fetyszyzowanym "wzrostem". Nic się nie zmieni, łatwiej nam mówić o końcu świata niż końcu kapitalizmu. I choć niewielkim powstrzymaniu tej bezsensownej karuzeli. Na jakie tytuły czekam? Jest ich o wiele więcej niż na obrazku, ale postanowiłem kilka wyróżnić. - Anna...
Wbrew tytułowi powieści Jurka Sawki, czas spędzony z “Quality Time” (tłum. Agata Teperek) był czasem zdecydowanie straconym. Jest coś takiego w uprzywilejowanych mężczyznach hetero w pewnym wieku - nie wszystkich, ale niektórych - że postanawiają napisać książkę w której będą: - była żona, a najlepiej kilka, żeby pochwalić się erotyczną sprawnością w przeszłości - nowa kochanka, najlepiej opowiedziana jak z filmu bezkostiumowego, czyli egzotyczna (Japonka), wyuzdana nimfomanka (Itoshi lubi ten sport) i zbawienne skutki tabletek na erekcję, żeby pochwalić się sprawnością w...
Krótko podsumowując - "Wydatki" Zawady to jałowy bieg, niby jest śmiesznie, niby ostro i ciekawie formalnie, ale w finale niewiele z tego zostaje. A teraz kilka słów więcej. Nigdy bym nie przypuszczał, że nominowanie Łukasza Zawady do Paszportu “Polityki” będzie miało takie konsekwencje. Niezdolność do wyobrażenia sobie takich efektów własnej pracy sprawia, że nigdy nie sięgnę po pisanie fikcji. W wyniku nominacji Zawada bowiem był na “Paszportach” i swoją nową książkę, “Wydatki” zaczął od całkiem udanego pastiszu gali nagrody. A raczej od spotkania z naczelnym tygodnika w modnej i nie...