Posty w kategorii artykuły

Czytaj post
Zofia Posmysz, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] Zofia Posmysz nie żyje. Jej świadectwo wojny było wolne od nienawiści

8 sierpnia 2022 roku zmarła pisarka i scenarzystka, więźniarka obozu Auschwitz Zofia Posmysz. Za kilka tygodni skończyłaby 99 lat. Urodziła się w 1923 roku w Krakowie. Gdy miała 18 lat, została uwięziona w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. W Oświęcimiu, KL Ravensbrück i Neustadt-Glewe spędziła ogółem prawie trzy lata.

- Po wojnie żyłam nie tylko obozem. Wiele moich przyjaciółek tak naprawdę z tego obozu nie wyszło. Mnie się udało. Może dlatego, że zaczęłam o tym pisać - mówiła Michałowi Wójcikowi w wywiadzie rzece "Królestwo za mgłą".

Wspominała obozową rzeczywistość: - Tam się spędzało...

Czytaj post
Jacek Giszczak, Jerzy Kozłowski, W.A.B, Joanna Polachowska, Wydawnictwo Poznańskie, Rebis, Katarzyna Sajdakowska, Jacek Żuławnik, Znak, Karakter, Kultura Gniewu, Sylwia Chutnik, Timof Comics, Jolanta Kozak, Colm Toibin, Pauza, Zyta Rudzka, Cyranka, Clarice Lispector, Filtry, Anthony Doerr, Mohamed Mbougar Sarr, Rosemary Valero-O'Connell, Mariko Tamaki, David Foster Wallace, Christophe Blain, Jean-Marc Jancovici, Édouard Louis, Wojciech Sawala, Patryk Pufelski

[GAZETA WYBORCZA] Książki nagrodzone, książki-legendy. Na co czekamy jeszcze w 2022 r.

Przerażają mnie stosiki książek, które rozpanoszyły się w mojej patodeweloperce AD 1964. Zaległości rosną tak, że nieomal przestałem się nimi przejmować (tak, mam specjalny stosik “na wakacje” i osobny “na ew. kowid”). A tu jeszcze z trwogą człowiek spogląda w przyszłość. Dzisiaj w GW piszę o książkach, na które czekam i - jak podejrzewam - w oczekiwaniach tych nie jestem sam. Marzę o tym, żebyście już w łapki dostali książkę Sarra, “Najskrytsza pamięć ludzi” w przekładzie Giszczaka, którą przeczytałem na wydechu i jestem zachwycony. Wspólnie poczekamy na “Pasję wg G.H.”, jedną z...

Czytaj post
Jakub Jedliński, Elizabeth Kolbert, Tatiana Grzegorzewska, Piotr Grzegorzewski, Gazeta Wyborcza, Filtry

[GAZETA WYBORCZA] Laureatka Pulitzera ogląda ludzi bawiących się w bogów

Dzisiaj w GW mam dla Was opowieść o reportażach Elizabeth Kolbert, które z wielu powodów powinny być lekturą obowiązkową.

---

Znamy kilka scenariuszy końca. Przeważnie wskazują one na sprawcę, który przychodzi z zewnątrz. Na przykład supernową, której wybuch sprawia, że do Ziemi dociera zwiększona dawka promieniowania gamma.

Niszczy warstwę ozonową i zabija 85 procent gatunków żyjących na planecie. Kiedy indziej uderza meteoryt. Prosto w ocean. Działanie ekosystemu zostaje zaburzone, w wodzie jest mniej tlenu, obniża się temperatura wód oceanicznych. Ginie 45 procent gatunków na Ziemi.

Czasem...

Czytaj post
Olga Tokarczuk, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] Tokarczuk nie dla idiotów? W tej aferze wcale nie chodzi o literaturę - komentarz

Dynamika internetowej imby jest mi dość obca. Unikam dla zdrowia psychicznego, ale są takie imby, które wykraczają poza prostą nawalankę w necie.

To, co powiedziała Olga Tokarczuk podczas Festiwalu Góry Literatury jest niedopuszczalne w sferze publicznej i nie za bardzo rozumiem z czym tu dyskutować.

Skoro sami i same oczekujemy standardów, twórzmy je.

Próbuję oczywiście zrozumieć autorkę "Empuzjonu", bo i tak całkiem dzielnie znosiła przez lata różne ataki. No i się ulało. Bywa. Nie przekreśla to ani twórczości, ani osiągnięć, a pokazuje, jak głęboko siedzą w nas - ludziach kultury -...

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Monika Kilis, Jan Mohnhaupt, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] Mordowali ludzi, ale pieski kochali. Oto ulubione zwierzęta nazistów

Obrońcy zwierząt mówią, że "obozy zoologiczne to współczesne obozy koncentracyjne". Jan Mohnhaupt w "Zwierzętach w Trzeciej Rzeszy" przypomina, że bywały czasy, gdy jedne graniczyły z drugimi. --- Najpierw znalazł się w obozie w Trawnikach, potem przeniesiono go do Sobiboru. Treblinka to jego trzeci obóz. Jest potężny, ale sprawia wrażenie potulnego ciamajdy. Przypomina ponoć niewielką krowę. Ma na imię Barry i lubi się wylegiwać w słońcu. Zagląda czasem do obozowego zoo, w którym obszczekuje jelenie i lisy. Ponoć dogaduje się też z więźniami - zachowały się wspomnienia, że...

Czytaj post
Biuro Literackie, Bohdan Zadura, Serhij Żadan, Marianna Kijanowska, Jurij Andruchowycz, Lubow Jakymczuk, Kateryna Babkina, Wano Krüger, Gazeta Wyborcza

[GAZETA WYBORCZA] Niezwykła antologia ukraińskiej poezji. Otwiera ją wiersz Serhija Żadana

Dzisiaj setne urodziny Mirona Białoszewskiego więc dobra okazja, by napisać dla Was kilka zdań o poezji. Niekoniecznie autora "Chamowa", choć i o nim dzisiaj tu będzie. Na rozruch mam dla Was tekst o doskonałej antologii wierszy ukraińskich poetów i poetek w przekładzie Bohdana Zadury. --- Są w antologii Zadury wiersze ironicznie i zadziornie opowiadające o ukraińsko-polskiej przyjaźni, jak w wierszu “More Than a Cult” Jurija Andruchowycza, w którym autor “Moscoviady” nawiązując do słynnego zdania Gertrudy Stein, pisze: “Stasiuk jest Stasiukiem jest Stasiukiem jest Stasiukiem jest...

Czytaj post
Miron Białoszewski

Mironowi Białoszewskiemu na setne urodziny

Z narodzeniem Mirona Białoszewskiego było tak, że Zenon z Heńkiem się pomylili. Świętując 60 urodziny Białoszewski pisał w dzienniku: - Dziś jest prawdziwa data moich urodzin. A działo się to 30 lipca. Dalej poeta: - Ojciec poszedł mnie zapisywać nie od razu po moim urodzeniu. Poszedł do parafii na Leszno ze stryjem Heńkiem (...). Zapomnieli, jak mi dał ksiądz na drugie imię. Powiedzieli – może Jerzy, niech będzie Miron Jerzy. Daty też nie pamiętali. – Ostatniego czerwca. Wpisano: 30 czerwca. Wrócili do domu na Leszno. Baby im przypomniały, że ksiądz mnie ochrzcił Miron...

Czytaj post
Parada Równości, Gazeta Wyborcza, Witold Bereś, Wolna Sobota

Dlaczego idę na Paradę? - odpowiedź Beresiowi

Dlaczego idę na Paradę? Wydawało mi się, że w 2022 roku na to pytanie nie muszę już odpowiadać, ale byłem w błędzie, z którego wyprowadziła mnie dzisiejsza Wolna Sobota. Przystrojony w tęczową flagę dodatek do “GW” zamieścił bowiem tekst Witolda Beresia, “Biedni boomerzy patrzą na LGBT”. Pozornie przyjazny tęczowej społeczności tekst skonstruowany wokół lektury antologii pamiętników osób LGBT+, "Cała siła jaką czerpię na życie" w finale staje się dziaderską połajanką na żenującym poziomie, który doskonale pokazuje jak złym pomysłem jest obnoszenie się z własnymi ograniczeniami...