Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
Znak, Maria Makuch, Maggie Shipstead

[RECENZJA] Maggie Shipstead, "Zaskocz mnie"

Czego spodziewać się po takim tytule, jak nie zaskoczenia? Kłopot w tym, że jestem już po lekturze książki Maggie Shipstead, “Wielki krąg” (tłum. Justyn Hunia), która to ukazała się w Polsce jako pierwsza z trzech jej dotychczasowych powieści, choć jest dziełem w karierze amerykańskiej pisarki przedostatnim (3 z 4). “Zaskocz mnie” (tłum. Maria Makuch) czyta się bowiem jak poligon testowy pomysłów, które zostaną wykorzystane w “Wielkim kręgu”. Poligon ciekawy, wciągający (doczytałem w kilka dni), ale jednak - gdy zna się dwukrotnie tu już wzmiankowany tytuł - przewidywalny. Shipstead...

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Maciej Sieńczyk, Empik, Pasje

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Maciej Sieńczyk, "Spotkanie po latach"

Jest to wyznanie wcale nie marginalne. Należą do niego osoby w różnym wieku, o zróżnicowanym statusie materialnym i tożsamościach nieprzewidywalnych. W kościele tym ceni się kontrastowe barwy, kadry w których artefakty ustawiają się w surrealistyczne szyki, a w opowieści - historie, które niekoniecznie prowadzą dokądkolwiek. Wyznawcy nie zrzeszają się, mają skłonność do praktyk indywidualnych. Szukają innych wymiarów w czymś pozornie płaskim, jednowymiarowym, banalnym, infantylnym, rodem z pseudogotyckiego horroru klasy podrzędnej. Doceniają humor, ale mają skłonność do taplania się w...

Czytaj post
Znak, Krzysztof Mrowcewicz

[RECENZJA] Krzysztof Mrowcewicz, "Burza i zwierciadło"

Co się stanie, gdy wybitnego polskiego poetę z XVII wieku wyślemy na angielski dwór, a wszystko to damy do opisania wybitnemu eseiście z XXI wieku? Książka, która zachwyca od pierwszych stron. *** - Jestem ciekawy. Chcę wiedzieć, bo chcę. Moje życie jest nieciekawe, ale ja jestem samą ciekawością - mówi Danielowi Naborowskiemu miejscowa - gdańska - sława, profesor anatomii i medycyny, Joachim Oelhaf. I ja też życie prowadzę przeciętnie ciekawe, ale gdy czytam “Burzę i zwierciadło” Krzysztofa Mrowcewicza, jestem samą ciekawością. To jedna z tych książek, w których postmodernistyczna...

Czytaj post
W.A.B, Jakub Szamałek

[RECENZJA] Jakub Szamałek, "Stacja"

Jest Jakub Szamałek jednym z moich największych i najsympatyczniejszych odkryć lekturowych ostatnich lat. Udaje mu się bowiem zamienić banalne w strukturze opowieści sensacyjno-kryminalne w naprawdę wciągające historie, gdzie sama akcja - tutaj nikt rzeki kijem nie zawraca - nie przeszkadza autorowi w opowiedzeniu czegoś “na boku”. Tak też dzieje się w najnowszej powieści Szamałka, “Stacji”, gdzie niezbyt wysublimowanej historii, towarzyszy niezwykle rozbudowana, intrygująca i doskonale udokumentowana opowieść o współczesnym wyścigu kosmicznym. Szamałek najwyraźniej ma ambicje i swojej...

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Andrea Wulf, Katarzyna Bażyńska-Chojnacka, Piotr Chojnacki

[RECENZJA] Andrea Wulf, "Człowiek, który zrozumiał naturę. Nowy świat Alexandra von Humboldta"

- Natura będzie moim językiem - pisał w swoim dzienniku Henry David Thoreau, mocując się z opisem, który miał plątać naukę i poezję, naturę i człowieka, to co bliskie z tym, co odległe, acz wciąż dostrzegalne. W efekcie zmagań Thoreau powstała książka niezwykła, zapis doświadczania siebie i świata, czyli "Walden". W Polsce ten powstały w połowie XIX wieku zbiór esejów jest wciąż zbyt mało znany, podobnie jak biografia (i oczywiście dzieła) człowieka, bez którego nigdy “Walden” by nie powstało, czyli Alexandra von Humboldta. Ten niemiecki przyrodnik na przełomie XVIII i XIX wieku...

Czytaj post
Joanna Rusinek, Michał Rusinek, Zygzaki

[RECENZJA] Michał Rusinek, Joanna Rusinek, "Szalik. O Wisławie Szymborskiej dla dzieci"

Przeleżała się ta książka na przyłóżkowych stosikach, bo mimo sporej sympatii wobec osób i osiągnięć rodzeństwa Rusinków oraz bohaterki tej opowiastki, miałem poczucie, że nie chce mi się kolejny raz wchodzić nawet do rzeki Heraklita. A jednak mnie zaskoczyli. Po pierwsze ogromem pracy wykonanej przez Joannę Rusinek - wydana w Poznaniu, ale nie "po poznańsku" książka zilustrowana została przynajmniej kilkoma stylami. Rusinek stosuje zarówno charakterystyczną dla siebie kreskę, którą znamy choćby z "Wędrówki Nabu", ale też sięga po wyklejanki, kolaż, czyli to, z czego - poza poezją i...

Czytaj post
Książka Tygodnia, Drzazgi, Pasje, Caleb Azumah Nelson, Mariusz Gądek

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Caleb Azumah Nelson, "Otwarte wody"

Jakie ten facet ma wyczucie! “Otwarte wody” Caleba Azumaha Nelsona to niezwykły debiut. Amerykański pisarz udowadnia, że doskonale czuje język i frazę, która jest melodyjna, roztańczona, rozchwiana, a gdy trzeba - konkretna, skupiona na wydarzeniach. Od poetyckich fragmentów przypominających “spoken word”, po wciągającą opowieść obyczajową, “Otwarte wody” to z pewnością jedna z najciekawszych książek, które ukazały się w tym roku po polsku. Jesteśmy w południowym Londynie. U fryzjera. - Brzęczały tylko głucho maszynki sunące po miękkiej skórze na głowach klientów - pisze Nelson. - W...

Czytaj post
Agora, spotkania autorskie, Faktyczny Dom Kultury, Zuzanna Bukłaha, Kacper Sulowski

Faktyczny Dom Kultury - premiera książki "Ostatni" Zuzanny Bukłahy i Kacpra Sulowskiego

Największa zagadka w historii polskiej kryminalistyki.

Jedyny seryjny zabójca, który nie został osądzony.

Kryminalne śledztwo, które prowadzi do domu mordercy.

Tylko ślady biologiczne pozwoliłyby udowodnić, że mieszkający dziś w Katowicach Roman Pawluk to „Zabójca z Pikiety”, który w latach 1988-1993 bestialsko zamordował siedmiu homoseksualnych mężczyzn z Łodzi. Takich śladów dziś nie ma. Ale czy to oznacza, że mężczyzna, do którego prowadzą wszystkie tropy, jest niewinny? Reporterzy Zuzanna Bukłaha i Kacper Sulowski podjęli się zadania, którego do tej pory nikt nie wykonał: zebrali wszystkie...

Czytaj post
Czarne, Tomasz Pindel, Benjamin Labatut

[RECENZJA] Benjamin Labatut, "Straszliwa zieleń"

Nocnego ogrodnika spotykamy dopiero pod koniec tej wspaniałej książki. Nocny ogrodnik był kiedyś matematykiem “i teraz opowiada o matematyce jak były alkoholik o alkoholu, z czymś między tęsknotą a lękiem”. W pewnym momencie kariery, po zapoznaniu się z pracami Alexandra Grothendiecka, nocny ogrodnik - podobnie jak ten wielki matematyk - “porzucił dom, rodzinę, karierę i przyjaciół i zaczął żyć jak mnich ukrywając się w Pirenejach”. Nocny ogrodnik odkrył, że “to matematyka - a nie bomby atomowe, komputery, wojna biologiczna czy apokalipsa klimatyczna - zmienia nasz świat do tego stopnia,...

Czytaj post
Znak, Marta Szafrańska-Brandt, Clara Dupont-Monod

[RECENZJA] Clara Dupont-Monod, "Braciszek"

Gdy na literacki świat przychodzi “dziecko nieprzystosowane do życia” na horyzoncie często pojawia się widmo rzewnego kiczu, wyciskacza łez. Co prawda są genialne powieści podejmujące ten temat, jak choćby “Piąte dziecko” Doris Lessing, ale - nie ukrywajmy - jedna Lessing na dziesiątki mniej udanych książek, nie budzi nadziei. Dlatego trochę sam siebie opędzałem przed lekturą “Braciszka”. Clary Dupont-Monod (tłum. Marta Szafrańska-Brandt).

Niesłusznie. "Braciszek" okazał się lekturą wciągającą, ciekawie skonstruowaną i psychologicznie intrygującą. A do tego czytającą się przez dwie godziny,...