Posty w kategorii recenzja

Czytaj post
W.A.B, spotkania autorskie, Maja Sołtysik, Natalia Szostak, Debiuty

Debiuty - Natalia Szostak

Debiut Natalii Szostak to z pewnością książka wyczekiwana przez spore grono czytelników. Będąc dziennikarką Gazety Wyborczej oraz recenzentką literatury, autorka tylko podwoiła nasze oczekiwania. Czy im sprostała? To chyba pytanie retoryczne.

„Zguba” - z uwypukloną bohaterką w wieku nastoletnim - jest tak naprawdę powieścią o trzech kobietach, które mają zupełnie różne pakiety cech i doświadczeń. Każda z nich reprezentuje inne pokolenie oraz odmienne wartości.

Czytaj post
Słowo/obraz terytoria, Karol Gromek, Marcelina Obarska

[RECENZJA] Karol Gromek, Marcelina Obarska, "Historia dotyku"

To jest dziwna książka, a ja lubię dziwne książki. Takie, z którymi nie wiadomo, co zrobić (poza lekturą), pozornie nieprzydatne; napisane z przyczyn trudnych do zidentyfikowania, zacierające granice między gatunkami literackimi. Niekoniecznie udane w przyjętych powszechnie kategoriach “udatności”, za to otwierające “coś” w osobie czytającej. “Historie dotyku” Karola Gromka i Marceliny Obarskiej są właśnie taką książką - książką dziwną, kaprysem tandemu złożonego z teatrolożki i dramaturżki (czasem też poetki) oraz filozofa i kulturoznawcy (czasem też dramaturga). Na “Historie dotyku”...

Czytaj post
Znak, Piotr Tarczyński

[RECENZJA] Piotr Tarczyński, "Rozkład. O niedemokracji w Ameryce"

W 2018 roku sondaż Ipsosa pokazał, że “więcej Republikanów ma pozytywną opinię o Kim Dzong Unie niż o Nancy Pelosi”. Rok temu amerykańscy prawicowi wyborcy lepiej oceniali Putina niż Bidena. Pytanie “dokąd zmierzasz Ameryko?” zadaje wielu komentatorów, ale niewielu z nich odpowiada na nie w tak ciekawy sposób jak Tarczyński. “Rozkład” jest dziełem olbrzymim i zdecydowanie wartym lektury, nawet jeśli nie potraficie wymienić dwóch ostatnich amerykańskich sekretarzy stanu. Dodam, że książkę miałem ochotę kilka razy porzucić nie dlatego, że mnie nudziła, ale po prostu wydawało mi się, że mam...

Czytaj post
W.A.B, Dorota Konowrocka-Sawa, Książka Tygodnia, Patricia Lockwood, Pasje

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Patricia Lockwood, "Nikt o tym nie mówi"

Jaka to jest dziwna powieść. Ale w tej swojej dziwności pociągająca i wciągająca. Arcydzieło, czy wydmuszka, na którą dajemy się nabrać, bo tak bardzo potrzebujemy powieści o naszej współczesności? “Nikt o tym nie mówi” Patricii Lockwood znalazło się w finale Bookera i na listach najważniejszych książek 2021 roku najbardziej prestiżowych amerykańskich magazynów. Dlaczego? Czy da się napisać powieść - jak to napisała Clair Wills w “The New York Review” - “bildungsonline”? I czy da się ją czytać? Lockwood podjęła się ryzyka odpowiedzi na te pytania. Rezultat jest… dziwny. Tak jak dziwne są nasze czasy. Więcej - TUTAJ

Czytaj post
Noir Sur Blanc, Cătălin Mihuleac, Kazimierz Jurczak

[RECENZJA] Cătălin Mihuleac, "Złota dziewczynka z Jassów"

Bardzo potrzebowałem takiej lektury! „Złota dziewczynka z Jassów” Cătălina Mihuleaca (tłum. Kazimierz Jurczak), to powieść zarówno smutna, jak i zabawna, współczesna i historyczna, niezwykle wciągająca w swoją podwójną narrację. Zaczynamy w mitycznej Ameryce. Jest XXI wiek i „Ameryka robi porządki”. Ameryka ma za dużo przedmiotów, zwłaszcza ubrań, których chętnie się pozbywa - uspokaja sumienie przekazując je do towarzystw dobroczynnych w rodzaju Goodwill czy Armii Zbawienia. Stamtąd ubrania trafiają do firm, które sprzedają je niemal na cały świat. „W Europie Zachodniej, ale zwłaszcza...

Czytaj post
W.A.B, Dorota Konowrocka-Sawa, Richard Powers

[RECENZJA] Richard Powers, "Zadziwienie"

Richard Powers to jeden z tych pisarzy, którzy mnie fascynują i na których książki rzeczywiście czekam. Problem w tym, że jest to też pisarz, który mnie irytuje, który literacko często rozmija się z moimi potrzebami i estetykami mi bliskimi. Ale wciąż ma w swojej literaturze coś, co hipnotyzuje i przyciąga. Trudna jest ta nasza relacja. Ale trwa i mam nadzieję, że trwać będzie jeszcze długi czas. A teraz kilka tysięcy znaków o “Zadziwieniu”, powieści po którą naprawdę warto sięgnąć. --- Robin upuścił szklaną miskę. “Roztrzaskała się na kawałki”, z których jeden skaleczył go w...

Czytaj post
Zofia Szachnowska-Olesiejuk, Szczeliny, Johny Pitts

[RECENZJA] Johny Pitts, "Afropejczycy. Zapiski z czarnej Europy"

Rzadko zdarzają się reportaże, które w udany sposób łączą opowiadanie wciągającej historii ze sporą dawką niemal podręcznikowo podawanej wiedzy, a do tego są przejmującym rozważaniem nad tożsamością, teraźniejszością i przeszłością. Johny’emu Pittsowi w “Afropejczykach” się to udało. --- Zanim jednak o “Afropejczykach”, otwórzmy inną książkę. - Ja też byłam trochę taka, kiedy wróciłam z Europy - mówi Dee Nunkhoo, mieszkająca w RPA, a mająca indyjskie korzenie, bohaterka powieści “Ciemność” Petera Abrahamsa (tłum. Zofia Kierszys). - Jaka? - pada pytanie. - Taka jak pan....

Czytaj post
Empik, Książka Tygodnia, Mova, Pasje, Fernanda Melchor, Katarzyna Sosnowska

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Fernanda Melchor, "Paradajs"

Fernanda Melchor. Jeśli jeszcze nie znacie, to zapamiętajcie to nazwisko! Meksykańska pisarka jest jedną z największych gwiazd literatury pokolenia wchodzącego w wiek średni*, a ”Paradajs” - czwarta książka w jej dorobku - to historia, w której od pierwszych stron wiemy, co się wydarzy. Wiemy też, że nam się to nie spodoba. I nie możemy się oderwać od lektury. “To wszystko wina grubasa, to chciałem wam powiedzieć. To wina Franca Andradego i jego obsesji na punkcie pani Marián. Polo jedynie był mu posłuszny, wykonywał jego rozkazy”. Trzy zdania, troje bohaterów i nadchodząca tragedia....

Czytaj post
Czytelnik, Tomasz Łubieński

[RECENZJA] Tomasz Łubieński, "Ćwiczenia"

Książki sprzed lat mają specyficzny urok - brak opisu od wydawcy sugerującego, co będziemy czytać, okładki pozbawione atrakcyjnej ilustracji czy choćby ciekawego liternictwa. Tomasz Łubieński poszedł jeszcze dalej i zatytułował swój debiutancki zbiór opowiadań minimalistycznie i nieco odpychająco - “Ćwiczenia”. Ćwiczenia debiutantów są cenne, ale czy trzeba narażać na ich lekturę czytelników? Nawet w 1962 roku? Z recenzji z epoki wnioskuję, że książeczka Łubieńskiego miała jednak obwolutę, ale ta najwyraźniej nie zachowała się do naszych czasów. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie -...

Czytaj post
Empik, Cyranka, Katarzyna Michalczak, Książka Tygodnia, Pasje

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Katarzyna Michalczak, "Synu, jesteś kotem"

Czytając książkę Katarzyny Michalczak myślałem o tych wszystkich neuronietypowych dzieciakach, które w mojej szkole (lata 90., bezrobocie 40 proc.) pałętały się bez poczucia celu i sensu. A potem były zastraszane, bite, w domu spotykały się z pogardą. Czekano aż "debile" dorosną, by załapać dającą socjalne minimum pracę i dowegetować do końca. Albo dojść do wniosku, że koniec należy przyspieszyć. To książka ciekawa literacko jako pewien etyczny model pisania o osobach neuronietypowych. Jak wygląda prawdziwe "oddawanie głosu" i na ile kompromisów musi wtedy pójść pisarka? Myślę, że to...